Zamknij

Wielkie święto biegania w Powsinie. "Sport zwycięży pandemię" FOTO

15:31, 24.10.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 16:24, 24.10.2020
Skomentuj SK SK

Ponad 200 biegaczy wzięło udział w zawodach przełajowych w Parku Kultury w Powsinie. Były to finały Ursynowskich Wtorków Biegacza oraz III Cross Rosłon Kabaty pamięci znakomitego trenera AKL Ursynów. Biegacze spragnieni rywalizacji doskonale się bawili i cieszyli, że mimo pandemii, utrzymują dobrą formę.

Powsińskie przełaje tradycyjnie organizowane na początku jesieni przez Akademicki Klub Lekkoatletyczny "Ursynów" cieszą się dużą popularnością. Malownicza trasa pełna podbiegów i zakrętów to nie lada wyzwanie, ale też duża satysfakcja, gdy dobiegnie się do mety. W tym roku była to też jedna z nielicznych imprez sportowych, która w ogóle się odbyła. Nie dziwi więc wysoka frekwencja.

Dla dzieci to bardzo ważne! Wyłączenie zajęć w szkole, wyłączenie ze spotkań z rówieśnikami - to bardzo źle na nich wpływa. Możliwość zabawy i rywalizacji w plenerze jest bardzo ważna. Cieszę się też, że możemy kontynuować treningi. Mam nadzieję, że będzie tak dalej, kolejne przełaje mają być organizowane w listopadzie

mówi Robert Korzeniowski, wielokrotny mistrz olimpijski, dziś prowadzący szkołę RK Athletics, która na dzisiejszych biegach miała silną reprezentację. Mistrz dopingował każdą startującą grupę, wręczał medale i gratulował zwycięzcom.

Wierzmy, że sport zwycięży pandemię. Dzięki niemu będziemy odporniejsi pod względem fizycznym, ale też psychicznym. Uważajmy na to co się dzieje, ale jeśli mamy takie tereny jak Powsin, to korzystajmy z tego!

- dodaje wybitny olimpijczyk. Na powsińskich zawodach niejedyny, bo wśród wręczających medale był również wioślarz Robert Sycz, dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich - w Atenach i Sydney.

Od kilkulatków po zawodowców

Najwięcej radości sprawiły organizatorom i opiekunom starty dzieci i młodzieży na różnych dystansach: 400, 600 i 800 metrów. Biegały kilkulatki, dla których powsińskie zawody były pierwsze życiu. Po finałach Ursynowskich Wtorkich Biegacza pobiegli dorośli. Zmagali się w biegu na 1 milę im. Sławka Rosłona oraz w biegu open na 5 kilometrów.

Zwycięzcą obu okazał się Kamil Szymianiak z K(r)opka Team Pełch, który dwukrotnie jako pierwszy pojawiał się na mecie ze sporą przewagą nad konkurentami.

- Warunki dobre, mokro, ale pogoda fajna, bo podczas biegu nie padało, a rano było gorzej. Lubię te typowo crossowe podbiegi, kręta trasa, ale bardzo fajna. Zacząłem już przygotowania do następnego roku. Biegam cały czas, ale sam, więc pandemia nie przeszkadza - mówi Kamil Szymaniak.

Wśród kobiet w biegu na 5 km najlepsza była Marcelina Kopka z Częstochowy. 

Trasa fajna, ale ciężka, było parę podbiegów, śliskie liście na zakrętach.

W treningach pandemia nie przeszkadza, ale wpływa na pewno na zawody, które są non stop odwoływane i nie można przygotować się właściwie do sezonu. Jak się człowiek przygotowuje, a zawody zostaną odwołane, to trzeba cały cykl treningowy zmieniać, nie wychodzi to fajnie

- tak o wpływie epidemii koronawirusa na sport mówi Marcelina Kopka z Żórawski Team Częstochowa.

Biegi odbyły się zgodnie z rozporządzeniem rządowym, które dopuszcza rywalizację sportową na wolnym powietrzu. Organizatorom udało się sprawnie i bezpiecznie przeprowadzić zawody.

- Cieszę się, że pomimo licznych przeszkód i porannych z pogodą, dopisała frekwencja. Wystartowało ok. 200 uczestników. Myślę, że wszyscy się świetnie bawili - mówi wiceprezes AKL Ursynów Stanisław Kostaniak.

Impreza odbyła się dzięki dzielnicy Ursynów, która wsparła jej organizację finansowo oraz Parku Kultury w Powsinie, który pomógł organizacyjnie. Wiosną, gdy pandemia - być może - już minie, AKL Ursynów organizuje kolejną popularną imprezę biegową na Ursynowie - 39. edycję Memoriału Tomasza Hopfera.

Zwycięzcy biegu na 1 milę pamięci Sławka Rosłona: 1. Kamil Szymaniak, 2. Michał Kawa, 3. Przemysław Parobczy; 1. Eliza Galińska, 2. Lena Suchowolak, 3. Maja Zatorska

Zwycięzcy biegu w kat. open na 5 km: 1. Kamil Szymaniak, 2. Kamil Młynarz, 3. Paweł Krochmal; 1. Marcelina Kopka, 2. Bogusława Majer, 3.. Karolina Szklarska

ZOBACZ ZDJĘCIA Z SOBOTNICH ZAWODÓW:

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

StanislawStanislaw

16 4

to jest epidemia czy jej nie ma,ze tyle osob bez maseczek? 17:12, 24.10.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

kurkawodnakurkawodna

9 9

W lesie nie ma, tak jak w kościele 17:56, 24.10.2020


WirusekWirusek

9 1

Czytam artykuł i nie wierzę. Ja muszę zasłaniać ryj szmatą, a inni biegają obok siebie, sapią i wszystko jest OK 18:59, 24.10.2020


BoomBoom

4 4

Wirusek, inni zasłaniają twarz maseczkami, ale wolnoć Tomku w swoi domku :-) 20:17, 24.10.2020


reo
0%