"Wjeżdżamy na Ursynów i widzimy głęboką Ukrainę"

- Jesteśmy buforem Ursynowa, niektórzy myślą, że to już Mokotów – mówili podczas spotkania z burmistrzem mieszkańcy Koncertowej i Symfonii. I prosili – „zadbajcie o nas, jak o inne części dzielnicy”. Postulowali o porządne chodniki, ławki i miejsca parkingowe.

Najczęstszym pytaniem zadawanym burmistrzowi, Robertowi Kempie podczas wtorkowego spotkania przy metrze Ursynów było: kiedy będzie zrobiony chodnik wzdłuż al. KEN. Mieszkańcy pytali kiedy przejście przez Bartóka będzie skończone, dopominali się także o obiecane miejsca parkingowe i prosili o więcej zieleni w okolicy.

Burmistrz przyznał, że podczas przebudowy Bartóka popełniono błąd przy liczeniu metrów sześciennych krzaków i druga część prac, będzie wykonana od razu po uzyskaniu odpowiednich zgód na ich usunięcie. Wtedy też pojawią się brakujące miejsca postojowe.

Oaza seniora

Okazało się, że jedną z bolączek okolicznych mieszkańców, są samochody zostawione na cały dzień na terenie osiedli i osiedlowych parkingów.

- Przed naszym blokiem stoją w ciągu dnia samochody, prawie wyłącznie na tablicach spod Warszawy – mówili mieszkańcy. – Myślimy o postawieniu szlabanów.

Starsi mieszkańcy skarżyli się na brak ławek i nocny hałas z al. KEN. - Tu się odbywają prawdziwe wyścigi motocykli i samochodów – mówili. – Ktoś w okolicy ma podrasowany motor, czasem słychać wycie o 22, a czasem i o 3 w nocy.

- Wystąpimy o spotkanie do policji w tej sprawie – obiecał burmistrz.

Uwolnić parking

Mieszkańcy narzekali także na to, że osoby przyjeżdżające na basen na Koncertowej rozjeżdżają im trawniki, parkują na chodnikach. Postulowali, aby parking P+R przy metrze Ursynów był udostępniony dla wszystkich po godzinie 17:00.

- Jeszcze za starej władzy miał być udostępniony mieszkańcom – mówiła mieszkanka Koncertowej. – Podobno musiał minąć określony czas ustalony przez Unię Europejską, a minęły już całe lata.

- Sam niedawno podpisywałem pismo o udostępnienie tego parkingu podczas imprezy organizowanej pod Kopą Cwila. Przy stacji PKP Ursus-Niedźwiadek działa takie rozwiązanie o jakim Pani mówi, są jasne zasady. Sprawdzimy tę sprawę  – mówił Kempa.

Ostre słowa

- To żenada, kompromitacja, zróbcie coś z tym! – grzmiała mieszkanka Surowieckiego, którą razi niezagospodarowana skarpa wzdłuż jej ulicy. Jak się jednak okazało, teren, o którym mowa jest dzierżawiony przez spółdzielnię i to ona powinna reagować.

W podobnym tonie wypowiadał się mieszkaniec Bartóka, który marzy o spójnej, reprezentatywnej przestrzeni wokół swojego bloku.

- Wjeżdżamy na Ursynów i widzimy głęboką Ukrainę. Fajnie, gdyby także tu było tak ładnie, jak w innych częściach Ursynowa – mówił. – Asfalt, trzy rodzaje chodnika, to woła o pomstę do nieba.

Burmistrz wyjaśnił, że zgodnie z nowymi przepisami, nawierzchnie będą stopniowo ujednolicane i zachęcił do podjęcia inicjatywy lokalnej. - Wyobrażam sobie, że weźmiemy architekta, usiądziemy z Zarządem Zieleni i będzie można wymyślić jakąś koncepcję – proponował.

Linio 195 wróć!

Kilkoro mieszkańców przyszło zapytać o powrót linii 195 na starą trasę. Zgodnie z obietnicą Zarządu Transportu Miejskiego, po wakacjach, trasa ulubionej linii ursynowian powinna zostać przywrócona na Trakt Królewski.

- Prosimy tylko, żeby nie jeździł tak jak teraz co pół godziny, bo jak się spóźni, można czasem stać 45 minut na przystanku – mówiła jedna z mieszkanek.

Najmłodszy mieszkaniec Ursynowa, który pojawił się na spotkaniu - Cyprian, przyszedł poprosić burmistrza o nowe nasadzenia w okolicach "Dinozaurów". Sprawa z miejsca trafiła do Piotra Janowskiego – prezesa spółdzielni „Jary”, który akurat był na miejscu.

Dwie mieszkanki, mamy zaangażowane w życie szkoły swoich dzieci, zapytały o możliwość współpracy z powstającym domem kultury. Marzy im się prowadzenie zajęć teatralnych. Usłyszały, że znajdzie się miejsce na wszystkie projekty. Mają zgłosić się do dyrektorki Domu Kultury Ursynów - Beaty Rusinowskiej.

Kolejna okazja do porozmawiania z burmistrzem o problemach Ursynowa pojawi się już jutro, w środę, 9 maja w namiocie przy pętli autobusowej na Krasnowoli w godz. 16:00-18:00.

Terminy dwóch ostatnich w tym sezonie spotkań to:

• 14 maja, poniedziałek - namiot przy MAL Kłobucka 14 w godz. 16:00-18:00
• 15 maja, wtorek - namiot przy stacji metra Natolin w godz. 16:00-18:00