Zamknij

Włoska opera czy krakowski kabaret? Rybotycka i Wójcicki w DK "Imielin"

08:19, 25.11.2022 Kamil Witek Aktualizacja: 17:44, 05.12.2022
Skomentuj KW KW

Były chwile zadumy, były momenty śmiechu. Beata Rybotycka i Jacek Wójcicki zachwycili ursynowską publiczność podczas swojego kabaretowo-operowego występu. Zabrali ją w podróż i do La Scali, i do Piwnicy pod Baranami.

W Domu Kultury „Imielin” w ramach Tygodnia Seniora seniorzy mieli okazję wysłuchać niezwykłego koncertu. Chętnych było tak dużo, że ledwo się zmieścili w sali. Każdy chciał znaleźć się we włoskiej operze i krakowskiej piwnicy naraz.

Koncert nosił bowiem tytuł „Od La Scali do Piwnicy pod Baranami”. Na scenie wystąpili Beata Rybotycka oraz Jacek Wójcicki - oboje związani z legendarnym już kabaretem. Towarzyszyli im skrzypek Michał Chytrzyński i pianista Konrad Mastyło. Zabrali ursynowską publiczność w podróż wypełnioną niesamowitymi piosenkami i historiami. 

"Pola Negri w Sosnowcu"

Była słynna „Niepewność”, którą przez lata do muzyki Jana Kantego Pawluśkiewicza śpiewał Marek Grechuta. Tenor zachęcał do wspólnego śpiewania „Matyska” Stanisława Moniuszki.

Beata Rybotycka czarowała widownię swoim wdziękiem. Jednocześnie nie brakowało jej kabaretowego charakteru. Na przykład podczas „Polnej różyczki” czy też, kiedy wcieliła się w „Polę Negri w Sosnowcu”, a u jej boku jako hrabia Dąmbski na krzesło wdrapywał się Wójcicki.

Podczas koncertu nie zabrakło arii operetkowych Jana Kiepury oraz scen kabaretowych. W przerwach między piosenkami artyści wspominali także dawne i te mniej dawne czasy. Nie brakowało momentów zadumy, ale i śmiechu. A na koniec wielkich braw od ursynowskiej publiczności.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%