Krany zakręcone, drzwi zamknięte. Tak wygląda większość ujęć wody źródlanej na Ursynowie. Na sześć, działają tylko dwa. To zdecydowanie za mało – mówią oburzeni mieszkańcy.

- Jest za mało ujęć wody źródlanej. Na Ursynowie tylko dwa są czynne. Na pozostałych wisi kartka, że zostały zamknięte do odwołania. Nie ma gdzie po wodę jechać – mówi Czesłwa Deputa, mieszkaniec Ursynowa. Podobny problem ma Sławomir Musiela, który wodę przywozi dla całej rodziny – Nie wiadomo co się stało. Z paru źródeł zostało tylko kilka, a taka woda jest nam potrzebna.

Zapotrzebowanie na wodę z ujęć doskonale widać w działających punktach. Tam nieustannie słychać szum lejącej się wody. Jedni przychodzą z dwoma - inni nawet z sześcioma baniakami.

Większość ujęć zamknął sanepid...

• Studnia przy ul. Romera jest nieczynna z powodu złej jakości wody. Obecnie prowadzone są prace, które mają to poprawić.
• Studnia przy ul. Dereniowej również została wyłączona z użytkowania ze względu na naprawę i czyszczenie instalacji. Dzielnica czeka na wyniki badań jakości wody. Po uzyskaniu pozytywnej opinii, ujęcie zostanie udostępnione mieszkańcom.
• Nie działa również studnia, która jest pod opieką SGGW przy ul. Ciszewskiego. Powodem jest zła jakość wody. Nie wiadomo kiedy uda się ujęcie uruchomić.
• Ujęcie wody przy ul. Belgradzkiej jest własnością SM Wyżyny. Studnia jest nieczynna z powodu dużej degradacji oraz zamulenia.

Jedyne czynne w tej chwili ujęcia wody oligoceńskiej na Ursynowie znajdują się przy ul. Puławskiej (róg Dzierzby) i Buszyckiej (rejon skrzyżowania z Karczunkowską).