Aż trzynaście medali - 4 złote, 3 srebrne i 6 brązowych - wywalczyli szermierze z ursynowskiego klubu D'Artagnan podczas Warszawskiej Olimpiady Młodzieży. Zawodnicy z Lokajskiego odnoszą wspaniałe sukcesy pomimo fatalnych warunków treningu, których stolica powinna się wstydzić.
W minioną sobotę i niedzielę szermierze z całego Mazowsza, po ponad półrocznej przerwie od startów, w końcu mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności podczas Warszawskiej Olimpiady Młodzieży.
W dwudniowych zmaganiach ursynowianie wywalczyli łącznie 13 medali – 4 złote, 3 srebrne i 6 brązowych medali – najwięcej ze wszystkich klubów startujących we florecie.
- A wszystko to przy niesprzyjających warunkach do uprawiania szermierki – obecnie zawodnicy muszą trenować na nieprzystosowanej do treningów sali gimnastycznej - mówi z żalem Wojciech Zabłocki, trener klubowy.
Obiecaną podstawówce przy Lokajskiego halę sportową, dla której jest już pozwolenie na budowę, władze dzielnicy chcą wybudować później, tłumaczą się dziurą budżetową. O sprawie pisaliśmy w odrębnym artykule.
We florecie, który jest specjalnością ursynowskiego klubu apetyty na sukcesy były bardzo duże – szermierze KS d’Artagnan należą bowiem do ścisłej krajowej czołówki w różnych kategoriach wiekowych. Przypomnijmy choćby trzecie miejsce Tymona Lewickiego w Pucharze Europy czy wicemistrzostwo w drużynowym ogólnopolskim turnieju „O Puchar Rajców Gdańskich”, które zdobyły Natasza Kuś, Zofia Płaza, Małgorzata Płaza i Milena Kaszewska.
Zawody we florecie zaczęły się od zmagań w kategorii młodzika, do lat 14. Lepiej nie dało się zacząć – oba finały, zarówno w kategorii dziewcząt jak i chłopców skończyły się pojedynkami ursynowian. W kategorii dziewcząt bezkonkurencyjna była Natasza Kuś. W finale pokonała swoją klubową koleżankę Zofię Płazę. Na trzecim stopniu podium stanęła siostra bliźniaczka finalistki Małgorzata Płaza.
W finale chłopców spotkali się Franciszek Lewandowski i Jan Gajc. Wygrał Franek, w dość nietypowy sposób. Janek nie mógł dokończyć walki z powodu kontuzji, której nabawił się kilka dni przed zawodami.
- Warto podkreślić, że pomimo bólu od początku zawodów dał radę wywalczyć awans do ścisłego finału - mówi Wojciech Zabłocki.
Po młodzikach przyszedł czas na najstarsze kategorie wiekowe – kadetów (do lat 17) i juniorów (do lat 20).
Wśród kadetów niepokonany tego dnia był Tymon Lewicki. W walce o złoty medal rozgromił swojego rywala 15:3, co jest bardzo dobrą prognozą przez zbliżającą się Ogólnopolską Olimpiadą Młódzieży.
W kategorii juniora do brązowego medalu wywalczonego dzień wcześniej w szpadzie, kolejny brązowy medal – tym razem we florecie – wywalczyła Sandra Kluszczyńska. Alicja Rogóż w tej kategorii zajęła piąte miejsce – tuż za podium.
Na koniec przyszedł czas na najmłodszych zawodników. W tej kategorii dziewczęta z Ursynowa zdominowały zawody. Wywalczyły komplet medali – złoty zdobyła Izabela Rozbicka, srebrny – Nina Sekułowicz, a brązowe medale – Hanna Czarnecka i Julia Chojnacka, dla której był to drugi medal (dzień wcześniej wywalczyła medal w szpadzie).
W kategorii chłopców niewiele zabrakło, aby Franciszek Duda i Nikita Polakow znaleźli się na podium. Obaj jednak przegrali walki w ćwierćfinale kończąc zawody odpowiednio na 5. i 7. miejscu.
Pomimo, że szermierze z klubu d’Artagnan na co dzień specjalizują się w walce na florety, to część z nich postanowiło spróbować swoich sił w innej broni.
- Wyszło im to fantastycznie - mówi trener Zabłocki. - Większość zawodników po raz pierwszy trzymała szpadę po raz pierwszy w życiu to umiejętności zdobyte podczas treningu floretu pozwoliły na uzyskanie kilku rewelacyjnych wyników - dodaje.
W kategorii juniora (do lat 20) brązowy medal wywalczyła Sandra Kluszczyńska, a wśród dzieci (kategoria do lat 11) również brązowy medal wywalczyła Julia Chojnacka.
- Szczególnie medal Julki wart jest podkreślenia – był to jej pierwszy start w zawodach szermierczych w karierze, a od razu ukończyła zawody na podium, do tego w broni, której nie trenuje na co dzień - cieszy się trener z KS D'Artagnan.
Również w kategorii męskiej ursynowianie uzyskali kilka dobrych rezultatów: Tymon Lewicki zajął 5. miejsce w kategorii kadeta (do lat 17). Zaczął zawody fantastycznie – rozstawił się z numerem 1, jednak w walce o medal przegrał po dogrywce, kończąc ostatecznie zawody tuż za podium. W kategorii dzieci ósme miejsce zajął Kamil Maćkała, który podobnie jak jego koleżanka z klasy debiutował w zawodach szermierczych.
W październiku ruszają zawody ogólnopolskie – trzymamy kciuki, aby z tamtych zawodów szermierze d’Artagnana wracali z podobnymi sukcesami.
[ZT]15469[/ZT]
[ZT]15524[/ZT]
Staszek19:41, 16.09.2020
Strach pomyśleć ile medali by przywieźli gdyby mieli gdzie trenować. Co pan na to panie burmistrzu? 19:41, 16.09.2020
Dumny ursynowianin20:46, 16.09.2020
Brawo szermierze!!! Kibicuje Wam z całych sił aby perypetie z sala skończyły się na Waszą korzyść. Mamy dyscyplinę z której dumny może być cały Ursynów a radni z niewiadomych nikomu przyczyn chcą nas tej możliwości pozbawić... kompletny bezsens. Panie Kempa, Lenarczyk, Skubiszewski, Karczewski (ciekawe chwali się ze jest byłym szermierzem) - czy na pewno nie można wesprzeć inicjatywy wybudowania sali? 20:46, 16.09.2020
Gratulujący młodzież13:40, 17.09.2020
Tylko czekać jakiegoś kolejnego niskich lotów wpisu p.lenarczyka czy Skubiszewskiego którzy spijają z dzìóbków miód razem z p.burmistrzem- zapomnieli co było przed wyborami- a teraz bazarek chcą nam pid oknamu zrobić, a to młodzież dalej bunkrować- może medaliści powinni im poświecić pod oczami to by im w tych łbach pojaśniało- radni od siedmiu boleści 13:40, 17.09.2020
Zieeeeew20:18, 16.09.2020
19 1
Kempa to przysiady lubi. Na innych dyscyplinach się nie zna i się brzydzi. 20:18, 16.09.2020