Worki pełne śmieci, potłuczone butelki, zużyty papier toaletowy - wszystko beztrosko porozrzucane w okolicy oczka wodnego Moczydło - tuż przy Lesie Kabackim. Sezon grillowania i wypoczynku w pełni, ale brak wyobraźni oraz poczucia odpowiedzialności niektórych gości lasu sprawia, że najbardziej obrywa przyroda. - Widzę to niemal po każdym weekendzie - twierdzi zdenerwowana mieszkanka.
Nie trzeba nawet wchodzić wgłąb Lasu Kabackiego, a już da się uzbierać duży wór śmieci. Papierki, butelki, plastik, papier toaletowy, a nawet samochodowe felgi - ludzka fantazja nie ma granic. Karolina była w szoku, kiedy w okolicy oczka wodnego Moczydło, jeszcze przed wejściem do lasu, trafiła na sterty śmieci.
- Ciężko to skomentować w cenzuralny sposób. Dlaczego ludzie tak robią? Trudno zrozumieć. Nie wiem, jak można zostawić po sobie taki syf w przestrzeni publicznej, w lesie - mówi zirytowana Karolina, mieszkanka, która do Lasu Kabackiego przychodzi z psem.
Tuż przy rezerwacie ktoś zostawił istne pobojowisko, ślady po szampańskiej zabawie. - Mnóstwo śmieci, szklane butelki, plastikowe grille, talerzyki, resztki jedzenia, zużyty papier toaletowy na ścieżkach. Widzę to niemal po każdym weekendzie - dodaje Karolina.
Najbardziej razi brak jakiejkolwiek logiki w działaniu śmiecących gości. Kosze w lesie i wokół lasu są.
- Czuję złość i smutek, kiedy widzę, że ludzie są tak bezmyślni, że nie liczą się z nikim i z niczym. Kilkanaście metrów dalej stoją przecież kosze na śmieci. Ignorancja, głupota i skrajny egocentryzm. Ludzie tłuką butelki na torach, zamiast wyrzucić je do kosza - kontynuuje Karolina.
Kodeks wykroczeń przewiduje kary za zaśmiecanie, a dokładniej jego 162 artykuł - "Zanieczyszczanie gleby, wody lub lasu". W paragrafie pierwszym czytamy:
Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Trudno jednak przestraszyć kogoś karą, ponieważ samo udowodnienie czynu graniczy z cudem.
- Za zaśmiecanie można zapłacić od 50 zł do 500 zł. Problem polega na tym, że trzeba kogoś złapać za rękę. Takie sytuacje powinno się zgłaszać do zarządcy terenu. Zaśmiecający powinni czuć presję, trzeba pobudzać w nich przekonanie, że nie są bezkarni - komentuje Jerzy Jabraszko ze stołecznej straży miejskiej.
Lasy Miejskie Warszawy mają gigantyczny problem ze śmiecącymi. Tereny leśne są oczyszczane, ale problemem jest kultura odwiedzających. Apelujemy - nie śmiećcie i sprzątajcie po sobie. Zostawiajcie las takim, jakim chcielibyście go widzieć podczas swoich odwiedzin.
[ZT]12638[/ZT]
[ZT]12609[/ZT]
Stanislaw11:52, 25.06.2019
powinno być więcej patoli pieszych straży miejskiej i policji i problem zniknie :) 11:52, 25.06.2019
Karolu11:52, 25.06.2019
Skandaliczna bezmyślność. Ale Pani Karolinie przypominam że z psem do rezerwatu się nie wchodzi. Każdego przepisu należy przestrzegać jak się innych poucza 11:52, 25.06.2019
Neta12:02, 25.06.2019
Bezmyślni ? Raczej idioci ! 12:02, 25.06.2019
odzawsze12:03, 25.06.2019
" ... mówi zirytowana Karolina, mieszkanka, która do Lasu Kabackiego przychodzi z psem." - a z psem wolno do Lasu Kabackiego ????????? 12:03, 25.06.2019
to ja12:13, 25.06.2019
Polacy to glupi i prymitywny naród 12:13, 25.06.2019
autochton12:17, 25.06.2019
Są na to inne określenia. Zdziczenie, żulia, chamstwo, mentownia i... to nie ma znaczenia, czy dotyczy to tępego łysego osiłka, czy też prezesa, lekarza czy innego inżyniera, który postanowił zabawić się na łonie natury. Kiedyś to MO by takiego złapało na czymś takim, dostałby parę gum na tyłek i szybko by zmądrzał. Paniusia z psem też by została z lasu pogoniona. 12:17, 25.06.2019
autochton12:19, 25.06.2019
"który w ten sposób postanowił"..., miało być 12:19, 25.06.2019
aaaa12:17, 25.06.2019
Zirytowanej Pani Karolinie należy się mandat za wchodzenie do lasu Kabackiego z psem. 12:17, 25.06.2019
KJL12:26, 25.06.2019
To dzieło wieśniaków z Zielonego Ursynowa. Tak sobie obniżają opłaty za wywóz śmieci. 12:26, 25.06.2019
Rafsl12:33, 25.06.2019
No dobrze robią Śmieci wywalają do Lasu ... Nie jestem za tym , Ale trzeba winić Rząd ze za wywozy śmieci się płaci ... Gdy by grosze płacić to by tego ludzie nie robili .. a kary nie pomogą tylko obniżenie kosztów wywozu śmieci . Wtedy by ludzie wywozili na wysypiska . Nie robią tego bo ich nie stać na. Zapłacenie kilka setek w miesiącu . Gdy by ceny były minimalne to by było czystko .. Taki mamy klimat Pis 12:33, 25.06.2019
ant12:38, 25.06.2019
co ty pie....sz? i tak każdy płaci za śmieci bez względu na ilość tych śmieci więc jaki sens jest wyrzucanie śmieci gdzie popadnie?
tylko półgłówek tak robi! wstyd za warsiawkę, wstyd! 12:38, 25.06.2019
qwe08:04, 26.06.2019
Taaa, zawsze brakuje pieniędzy. A żeby zapłacić "kilka setek w miesiącu" to potrzeba minimum siedmioosobowej rodziny (mało jednak takich). A tu wspomniane są np. pozostałości po imprezach - śmieci wystarczyło odnieść do kontenera a nie rzucić w trawę. 08:04, 26.06.2019
Obserwator12:42, 25.06.2019
Nie bezmyślni, tylko PiS'owcy 12:42, 25.06.2019
Józef Bąk17:26, 25.06.2019
twoje PO okradło cię nie tylko z kasy ale i rozumu 17:26, 25.06.2019
damian12:46, 28.06.2019
Nad oczko wodne na Moczydło chodzą wyłącznie okoliczni mieszkańcy lub z dalszych części Ursynowa. Mieszkańcy innych dzielnic preferują Powsin i wydzielone na Polanie pole do palenia ognisk i do grillów. A na Ursynowie niemal 90 % to zwolennicy Platformy. Wiadomo więc komu należy przypisać zaśmiecanie okolic stawu w rejonie ul. Moczydłowskiej. Zresztą śmietniskowy styl bycia jest charakterystyczny dla zabawowej młodzieży właśnie z lemingowskich rodzin. 12:46, 28.06.2019
zofia12:45, 25.06.2019
A czy zirytowana pani Karolina wie, że do Lasu Kabackiego nie można chodzić z psem na spacer , bo to rezerwat i jest zakaz ??? Ciekawe, że ludzie widzą tylko czyjeś przewinienia... Ostatnio taki pies, właśnie w Lesie Kabackim - bez smyczy wyskoczył nam pod koła roweru - mąż przeleciał przez kierownicę, złamana ręka, rower rozwalony, ale taka "pani" jeszcze miała pretensje, że piesek czmychnął w krzaki... BRAK SŁÓW !!!! 12:45, 25.06.2019
bobek12:54, 25.06.2019
rozumiem że wezwaliście policję i spisaliście dane właściciela psa w celu dochodzenia odszkodowania? 12:54, 25.06.2019
A20:07, 25.06.2019
Jeziorko znajduje się przed wejściem do lasu, w miejscu, w którym można spacerować z psem. Czytanie ze zrozumieniem trudna sztuka, ale polecam. 20:07, 25.06.2019
bk12:49, 25.06.2019
a, po piesku szanowna pani kupki w lesie sprząta? 12:49, 25.06.2019
pol19:15, 25.06.2019
..............a ty po sobie??????????? 19:15, 25.06.2019
Rafal14:03, 25.06.2019
No to poco jeździć szybko po lesie rowerem ?? A czy ktoś sprząta kupki po zwierzętach ???? Leśnych ??? A pani tym rowerem bo chyba zapierniczal mąż To powinien on ponieść winę a nie pies .. A jak by dziecko wyskoczyło to by zabił Rowerem po lesie się jeździ pomału .. dobrze ze za zabicie komara nie karaja 14:03, 25.06.2019
pol19:08, 25.06.2019
Bezmózg 19:08, 25.06.2019
mellor14:22, 25.06.2019
TAK... To jest bezmyślność... ale władz miasta... Jak dalej bezsensownie będą podnosić ceny za wywóz śmieci, lasy NIESTETY będą się zapełniać śmieciami... Smutne, ale prawdopodobne. 14:22, 25.06.2019
kurkawodna16:57, 25.06.2019
Chamstwo i wiocha 16:57, 25.06.2019
Stach18:05, 25.06.2019
Chamy i tyle, no ale od czego mamy firmy sprzątające? Przecież płacimy podatki !!! Ruszyć dopę biurwy i uruchomić sprzątnie !! 18:05, 25.06.2019
pol19:07, 25.06.2019
To nie ludzie ...................to ...................ŚMIECI 19:07, 25.06.2019
Jaro08:47, 26.06.2019
Imprezy, ogniska, w tej okolicy są dość często. Jednak jaki to problem przyjść na imprezę z workiem, do którego wszystko można powrzucać? Popatrzmy szerzej: podobnie dzieje się na innych terenach... Ludzie nie czują, że to jest ich, że o to trzeba dbać. Żadne kary nie pomogą, dopóki od dziecka nie będzie wpajane, że to nasze i dbamy o to. Nie postawimy w każdym miejscu Wawy strażników. Nawet osiedla są zaśmiecane przez ich mieszkańców. Edukować, edukować i jeszcze raz edukować. Pozdrawiam 08:47, 26.06.2019
Konrad12:49, 02.07.2019
śmieci w workach,porzucają samochodziarze, oszczedzają na opłtach za wywóz śmieci z jego posesji.Na ulicach także spotyka się takie podrzuty.Staje na parkinu, iii po cichutku zostawia "skaby" do sprzanięcia.Widuję nieraz takich.Często z samego rana,po przyjeżdzie do miasta,przed pracą, zostawiają swoje prezenty, Takie mamy, społeczeństwa zachowanie, jakie modych wychowanie!!!!! 12:49, 02.07.2019
yugo12:22, 25.06.2019
5 5
Wolno, jeżeli pies jest na smyczy. Więcej myślimy mnie piszemy (; 12:22, 25.06.2019
bobek12:55, 25.06.2019
3 0
~yugo zdaje się że jednak nie wolno, jakiś czas temu na tym portalu była stosowna informacja, nawet dyskusja była że nikt tego i tak nie będzie egzekwował, no i mamy.... 12:55, 25.06.2019