Wspólnoty i spółdzielnie podnoszą opłaty za ogrzewanie. "Podwyżki nawet o 100 proc."

Rosną rachunki dla mieszkańców wspólnot i spółdzielni. W niektórych miesięczne zaliczki na ogrzewanie wzrosły nawet o 100 proc. Właściciele mieszkań i spółdzielcy dziwią się, że rosnące koszty ogrzewania już teraz tak bardzo podwyższyły comiesięczne opłaty. To ciekawy temat, ponieważ niedawno rząd wydał specjalne rozporządzenie ustalające, jak powinny być rozliczane koszty ogrzewania. 

Roczny cykl rozliczeń kosztów ogrzewania to norma 

Czy wyższe koszty ogrzewania już teraz muszą wpływać na koszty eksploatacyjne lokalu? - pytają sąsiedzi mieszkający w lokach na Ursynowie. Zarządcy budynków wielorodzinnych po wprowadzeniu nowych taryf ciepła sieciowego oraz nowych cen gazu, błyskawicznie aktualizują wysokość miesięcznych zaliczek na ogrzewanie.

- Taka praktyka ma uzasadnienie finansowe, ponieważ pozwala ona rozłożyć wyższe koszty ogrzewania na większą liczbę miesięcy. Gdyby aktualizacja nastąpiła z opóźnieniem, to podwyżka opłat byłaby bardzo drastyczna - komentuje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Co więcej, przepisy potwierdzają, że koszty ogrzewania lokalu powinny być rozliczane w cyklu rocznym. Zaliczki na poczet tych kosztów właściciele i spółdzielcy muszą płacić nawet poza sezonem grzewczym.

Potwierdzeniem jest rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z 7 grudnia 2021 r. w sprawie warunków ustalania technicznej możliwości i opłacalności zastosowania ciepłomierzy, podzielników kosztów ogrzewania oraz wodomierzy do pomiaru ciepłej wody użytkowej, warunków wyboru metody rozliczania kosztów zakupu ciepła oraz zakresu informacji zawartych w indywidualnych rozliczeniach (Dz.U. 2021 poz. 2273).

Rozporządzenie o wyjątkowo długiej nazwie jedynie potwierdziło praktyki wspólnot i spółdzielni, które już od wielu lat rozliczają ogrzewanie w cyklu rocznym. - Jest to zasada niezależna od tego, w jaki sposób następuje zliczanie zużytego ciepła - na podstawie ciepłomierzy lub podzielników - mówi Magdalena Markiewicz.

Nie tylko koszty ogrzewania windują zaliczki i opłaty 

W ostatnim czasie rosną także koszty utrzymania nieruchomości wspólnej. Do tej kategorii zaliczamy między innymi koszty prądu zużywanego w częściach wspólnych bloku lub kamienicy oraz koszty ogrzewania wspomnianych części.

O zasadach rozliczania kosztów utrzymania części wspólnych budynku mówią przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz.U. 1994 nr 85 poz. 388). Zaliczki na koszty zarządu nieruchomością wspólną powinny być płatne co miesiąc, o czym informuje artykuł 15 tej ustawy. Aktualizacja wysokości zaliczek wymaga odpowiedniej uchwały wspólnoty mieszkaniowej.

- Ewentualny opór właścicieli mieszkań (nawet posiadających większość) będzie bezcelowy, gdyż wyższe koszty tak czy inaczej trzeba ponieść - zaznacza Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Informacje o comiesięcznym wnoszeniu opłat na pokrycie kosztów eksploatacji budynku zawiera również ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. 2001 nr 4 poz. 27). Ten wielokrotnie zmieniany akt prawny dotyczy sytuacji posiadaczy spółdzielczych lokatorskich i własnościowych praw do mieszkań oraz właścicieli mieszkań w blokach, którymi zarządza spółdzielnia.

Zarządca budynku musi dbać o stabilność finansową 

Przepisy ustawy o własności lokali, ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz wspomnianego już rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 7 grudnia 2021 r. nie wskazują, że wyższe spodziewane koszty ogrzewania od razu powinny przekładać się na opłaty ponoszone przez właścicieli mieszkań, spółdzielców i pośrednio najemców. - Taka zasada jest jednak powszechnie stosowana i wynika z samej logiki opłacania zaliczek na poczet kosztów - wyjaśnia Markiewicz.

Zarządca budynku powinien dążyć do tego, aby ustalone miesięczne zaliczki zapewniały bezpieczeństwo finansowe i możliwość bieżącego regulowania opłat.

- Z drugiej strony, niewskazane jest ustalanie zaliczek na poziomie, który będzie skutkował ciągłym powstawaniem sporych nadpłat - podsumowuje ekspertka.

[ZT]20800[/ZT]