Dyrekcja Liceum przy Hirszfelda chce w sali gimnastycznej wybudować ściankę wspinaczkową. Zdaniem Klubu Sportowego Metro, który trenuje tu od 20 lat, ścianka zaburzy kubaturę sali i siatkarze nie będą tu mogli więcej ćwiczyć. Wszystko wskazuje na to, że szkoła, która wychowała trzech mistrzów świata będzie musiała wynieść się z Ursynowa!
Klub Sportowy Metro twierdzi, że dyrekcja Liceum im. L. Kossutha mieszczącego się przy ulicy Hirszfelda robi wszystko, aby klub wyniósł się ze szkoły.
- Dyrektor mówił nam o swoim pomyśle na budowę ścianki. Twierdził, że nie będzie ona w niczym przeszkadzała. Jednak naszym zdaniem zmieni ona całkowicie parametry przestrzenne i funkcjonalne hali sportowej – mówi Dariusz Kopaniak, dyrektor klubu "Metro".
10 października klub otrzymał pismo z informacją, że klub może ćwiczyć tylko do 3 listopada. Później sala będzie wyłączona z użytkowania na czas montażu ścianki wspinaczkowej.
- Na początku roku szkolnego dyrekcja zapewniała nas, że będziemy mogli trenować do końca grudnia i dlatego właśnie tylko na ten okres podpisaliśmy umowę najmu sali gimnastycznej – mówi szef klubu Metro - Dariusz Kopaniak.
Dyrektor liceum Paweł Mazur odpiera zarzuty klubu.
- Uprzedzaliśmy o instalacji ścianki i faktycznie zakładaliśmy, że powstanie ona podczas przerwy świątecznej. Niestety wykonawca nie miał innego terminu dla nas dlatego zdecydowaliśmy się zbudować ją wcześniej – tłumaczy Mazur.
Jak tłumaczy, nikt nie chce wyrzucać Klubu Metro.
- Ścianka w sali niczego nie zmieni. Jej gabaryty nie będą odczuwalne dla sportowców. Do wysokości 4 metrów ścianka nie będzie grubsza niż kilkanaście centymetrów. Dopiero na większej wysokości będzie się rozrastała – wyjaśnia Mazur.
Klub twierdzi, że dyrekcja szkoły nie ma prawa sama decydować o budowaniu ścianki. Dyrektor szkoły uważa inaczej - to do niego należy decyzja o tym czy ścianka powstanie.
- Prezydent Warszawy przyjmując mnie na stanowisko dyrektora przekazała mi pod opiekę budynek szkoły. To ja mam decydujący głos w tej sprawie. Ścianka wspinaczkowa jest inwestycją, która podwyższy wartość budynku szkoły i przyniesie nam dodatkowe dochody. Klub sportowy jest u nas tylko najemcą. Jeżeli wynajmowałbym od kogoś mieszkanie, a właściciel stwierdziłby, że chce je przemalować na czerwono to nie miałbym nic do powiedzenia. Tak samo klub nie może decydować za mnie jakie inwestycje mogę poczynić na terenie swojej szkoły – mówi Mazur.
Pomysł budowy ścianki wspinaczkowej dyrekcja już w maju przedstawiła burmistrzowi Piotrowi Guziałowi i zastępcy burmistrza odpowiedzialnego za oświatę - Witoldowi Kołodziejskiemu.
- Na początku pomysł bardzo się spodobał - do czasu gdy KS Metro nie poskarżyło się dzielnicy, że nie będą mieli możliwości prowadzenia u nas zajęć. Od tego czasu zarząd dzielnicy podchodzi do sprawy z dystansem – mówi Mazur.
KS Metro pod swoją opieką ma 150 wychowanków w wieku od 10 do 14 lat. Trenują siatkówkę pod okiem trenerów. Klub w swojej blisko 20-letniej historii wychował wielu wybitnych polskich siatkarzy - w tym trzech mistrzów świata: Andrzeja Wrony, Piotrka Nowakowskiego i Karola Kłosa. Klub działa praktycznie bez własnej siedziby i hali sportowej. Miasto finansuje wynajmowanie sali gimnastycznej, którą teraz klub może stracić.
- Wszystkie obiekty sportowe są podnajmowane przez różne kluby. Nie ma wolnej sali gimnastycznej - dlatego tak bardzo walczymy o to, żeby dyrektor szkoły nie budował ścianki, bo uniemożliwi ona ćwiczenia – argumentuje Dariusz Kopaniak.
- My chcemy z panem dyrektorem rozmawiać na ten temat. Z jednej strony trzeba uszanować potrzeby klubu siatkarskiego. Z drugiej strony taka ścianka jest potrzebna w dzielnicy. Nie chcemy zaburzać rytmu treningowego siatkarzy. Trzeba jeszcze raz przeanalizować plany ścianki. Rozmawiałem z innymi siatkarzami, którzy twierdzili, że taka ścianka w niczym nie powinna przeszkadzać. Moim prywatnym zdaniem, argumenty wysunięte przez klub KS Metro są trochę przesadzone. Myślę, że wszystko da się załatwić tylko potrzeba czasu i sensownych rozmów - mówi zastępca burmistrza, Witold Kołodziejski.
Do sprawy swoje trzy grosze wtrącił także burmistrz Piotr Guział. Na swoim profilu FB twierdzi: "Dyrektor miał ciekawy pomysł, ale jego wykonanie stoi w kolizji z treningami siatkarzy". Widać w ratuszu także nie przyjęto jednogłośnego stanowiska w tej sprawie.
[ZT]2810[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Elżbieta13:18, 21.10.2014
No bez przesady, chyba dyrektor szkoły ma prawo decydować co się dzieje w jego placówce samodzielnie. Pani Redaktor uważa, że to ratusz powinien tu mieszać? mam nadzieję, że po wyborach zaczniecie być obiektywni 13:18, 21.10.2014
Maciej Antosiuk13:50, 21.10.2014
Z niepokojem obserwuję działania Pani dyrektor. Jako młody chłopak trenowałem przez pewien czas siatkówkę w tym klubie, wielu moich kolegów spędziło w KS Metro kilka ładnych lat. Nie rozumiem dlaczego doszło do takiej sytuacji. Jesteśmy mistrzami świata w siatkówce, również dzięki temu klubowi, który wychował 3 zawodników z naszej mistrzowskiej kadry. Ścianka wspinaczkowa to fajna rzecz, ale jak dla mnie klub z takimi osiągnięciami ma zdecydowany priorytet. 13:50, 21.10.2014
Wspinacz14:09, 23.10.2014
Panie Macieju,
Nie ma przeszkód dla dalszego działania Klubu, tak jak już wielokrotnie napisano, jest to kwestia podzielenia się salą (jedną z wielu, które Klub wynajmuje). Klub ma osiągnięcia (gratuluję) dzięki temu, że ma dostęp do obiektów - wspinaczka też będzie je miała, jeżeli wpuścimy wspinaczy do szkół. Ja dorastając bardzo nie lubiłem sportów z piłką i żałuję, że tylko takie były w ofercie szkoły. Odnalazłem się we wspinaczce dopiero jako dorosły człowiek. 14:09, 23.10.2014
karo16:58, 21.10.2014
Popieram pania Elzbietete to dyrektor szkoly i dzieci chodzace do szkoly sa najwazniejsze a nie wynajmujacy nawet mistrz swiata jak im zle to proponuje zmienic szkole bo to mlodziez jest najwazniejsza ktora chodzi do tej szkoly a nie wynajmujacy a burmistrz powinien stawiac sprawy szkoly na pierwszym miejscu wstyd panie burmistrzu i pan chce byc prezydentem naszego miasta 16:58, 21.10.2014
anik17:41, 21.10.2014
No szok, człowieku. Wlasnie chodzi o dzieci grające w sitkówkę, a ze scianki będą korzystać głównie komercyjnie dorośli.napewno nie dzieci z tej szkoły jeszcze może w ramach wychowaniab fizycznego. Boiska i sale szkolne w pierwszej kolejności mają służyć na sportowe zajęcia poza szkolne, a takie zajęcia prowadzi Metro. 17:41, 21.10.2014
Koral18:10, 21.10.2014
Sala jest wielka, ma trzy sektory, pomieści i ściankę i siatkarzy. Od kiedy wynajmujący dyktuje warunki zarządzającemu?
Może warto aby młodzież miała dodatkową ofertę zajęć sportowych. Jeśli skate parki cieszą się tak dużym powodzeniem, to i na ściankę chętni się znajdą. Zwłaszcza, że chyba na Ursynowie nie ma ścianek wspinaczkowych. 18:10, 21.10.2014
anik20:21, 21.10.2014
No tak'tylko tym wynajmującymm jest Młodzieżowy Klub Sportowy'szkolący dzieci i młodziez jak piszą w wieku 10-14 lat.oczywiście lepie po 20 latach ich wywalić a dzieciaki niech się przeniosą na skate parki,ale za nim te powstaną to jeszcze mają trzepaki albo murek pod śmietnikiem.zawsze mozna tam wbypic piwko zamist grac w siatkówkę. I w taki oto sposob zamiast wychowywać mistrzów sportu wychowamy żulernię. 20:21, 21.10.2014
Wspinacz13:54, 23.10.2014
Na Ursynowie nie ma w tej chwili ani jednej ścianki. A siatkarzy nikt nie chce wywalać, ścianka to tylko jeden sektor. 13:54, 23.10.2014
Pietia23:58, 21.10.2014
Ścianka wspinaczkowa nie jest budowana z myślą o dzieciach, muszą to Państwo zrozumieć. Przecież młodzież ze szkoły napewno nie będzie mogła z tej ścianki skorzystać za to szkołą będzie mogła ściankę wynająć..w większości będą to osoby dorosłe bo zazwyczaj trzeba za wejście zapłacić te 15-20 zł. Pozatym ścianka wspinaczkowa jestem pewien używana bedzie przez cały dzień więc zabiera jeden sektor nie klubowi siatkarskiemu tylko uczniom szkoły którzy będą mieć "powinni mieć" W-F na tym sektorze. Wiadomo że młodzież nie będzie biegałą z piłką wśród lin / osób asekurujących którzy wynajmują dostęp do ścianki. Rozumiem KS Metro nie może żądać od dyrektora co może być czego nie możę być na sali...ale patrząc z drugiej strony...klub wynajmuje hale od 20 lat od 20 lat pewnie płaci spore pieniądze, wychowuję siatkarzy którzy zostają mistrzami świata to dyrektor powinien się liczyć z władzami tego klubu odnośnie planów...według mnie ta ścianka jest robiona tylko w celach komercyjnych.... 23:58, 21.10.2014
DYREKTOR06:32, 22.10.2014
Myli się Pan/Pani. Po wybudowaniu ścianki cała sala będzie dyspozycyjni uczniów i klubów które z niej korzystają. Mając ściankę będzie można zorganizować dodatkowe zajęcia w ramach SKS. Po godzinie 20 do 22 ścianka była by dostępna dla wszystkich mieszkańców Ursynowa. Tylko jeden sektor byłby zajęty przez osoby korzystające z ścianki. Pozostała część sali była by do dyspozycji innych wynajmujących. Rozmawiałem ze wszystkimi klubami które wynajmują salę LXIII LO i żadnemu ścianka nie będzie przeszkadzała w prowadzeniu ich działalności - tylko klubowi Metro będzie. Klub w sierpniu był uprzedzony o budowie ścianki - wiedząc o tym nie przygotował sobie planu B na prowadzenie w tym czasie swoich zajęć - miał na to czas i w sierpniu były możliwości wynajmu innej sali nie zrobił NIC co nie świadczy dobrze o planowaniu pracy w klubie.
Dyrektor LXIII LO im. Lajosa Kosutch. 06:32, 22.10.2014
Mieszkaniec11:04, 22.10.2014
Jaki piękny nasz kraj kiedy ludzie wypowiadają się na tematy o których nie mają pojęcia. Klub Metro zapewne jest ekspertem od budowy ścian wspinaczkowych, plus jako wynajmujący ma prawo decydować o wszystkim co dzieje się w wynajmowanej przestrzeni ;)
Czy ktoś z Państwa zapoznał się z zasadami klubu Metro? Jest to klub sportowy, trenujący tylko i wyłącznie sportowców, nie nastawiony na rekreację. Nie daje nic szkole, ponieważ to trenerzy decydują które dziecko nadaje się do ich zespołu a które nie.
Jak pisał Dyrektor ścianka byłaby otwarta dla każdego po godzinach pracy szkoły, a wcześniej dostępna dla uczniów na lekcjach WF.
Dodatkowo z tego co wiem ta sala ma trzy sektory, klub Metro (zgodnie z harmonogramem ćwiczeń na ich stronie) wykorzystuje maksymalnie dwa na raz, więc nie rozumiem dlaczego przeszkadza im wykorzystanie trzeciego przez inną inicjatywę. Nie podoba mi się trochę demonizowanie budowy ścianki przez klub Metro i stawianie sprawy "My albo ścianka", co nie jest prawdą 11:04, 22.10.2014
kar14:34, 22.10.2014
dokladnie tak jak mowi mieszkaniec sa to zajecia tylko dla sportowców koszt takich zajec to ok 150zl miesiecznie od jednego dziecka wiec klub nie jest biedny zreszta ma dofinansowania i jak pisze Pan Dyrektor miał czas na znalezieni nowej sali tym bardziej ze pomysl powstania scianki nie powstał z dnia na dzień w szkole z tego co mi wiadomo decyduje dyrektor, samorząd uczniowski i rada rodziców wiec i oni pewnie chcą tej ścianki jeśli taki pomysł powstał a dla młodzieży to ciekawsze zajęcia w-f a przecież tyle mowi sie o zwolnieniach z w-f i o propagowaniu zdrowego stylu życia. A Metro to prywaciaż zarabiający na nas wiec cos tu jest nie halo. 14:34, 22.10.2014
Wspinacz13:42, 23.10.2014
Dokładnie. Uważam, ze Pan Dyrektor bardzo fajnie wykombinował, że znalazł ludzi, którzy za własną kasę chcą zbudować obiekt, z którego skorzysta szkoła. Warunki współpracy między szkołą a ścianką są sprawiedliwe - rano korzysta szkoła, wieczorem korzystają inni. 13:42, 23.10.2014
Wspinacz13:39, 23.10.2014
To okropne, jaką KS Metro próbuje wywołać histerię.
Nikt ich nie chce wyrzucać, muszą się tylko trochę ścieśnić - o jeden sektor. W dodatku kłamią, że ściana nie będzie brała udziału w szkolnym WF. Tymczasem znam sprawę i wiem od organizatorów, że SZKOŁA WYMAGAŁA, ŻEBY ŚCIANA BYŁA DOSTĘPNA W RAMACH ZAJĘĆ. Na ich stronie - scianapoludniowa.pl - można to przeczytać.
Tak samo szkoła WYMAGAŁA, żeby ścianka była tak zaprojektowana, ŻEBY NIE ZMNIEJSZYĆ WIELKOŚCI SALI. Widziałem projekt i będzie to wysoka, pionowa ściana niemal bez przewieszenia, pod sufitem zaś będzie się zawijała tworząc widowiskowy dach.
Z organizatorów ścianki próbuje się zrobić jakichś krwiożerczych kapitalistów, tak jakby mieli wyburzyć szkołę i zrobić tam McDonalda! Tymczasem, w przeciwieństwie do Klubu, ścianka da coś WSZYSTKIM UCZNIOM szkoły - nie wyselekcjonowanym młodym sportowcom płacącym za zajęcia pozaszkolne w KS Metro, ale uczniom na porannym wuefie! Przede wszystkim zaś - da im wybór sportu. 13:39, 23.10.2014
xyz12345a19:40, 23.10.2014
Metro to jedna wielka komercja. Regulamin klubu zapisujesz się do klubu co roku1000 zł wrzesień. Dopłacasz do wpisowego na zawody, transport na zawody stroje obozy zimowe i letnie. Te opłaty wnoszą rodzice tych dzieci Pewnie Ci co są na bezrobociu lub pracujący za śr. krajową. Inne dochody - Liga sportowa ULC 30 zespołów po 900 zł za gry. Dotacje miejskie BIP 120TYŚ, 10 TYŚ dalej nie szukałem. Ścianka pewnie zarżnie taką złotą kurę. Każdy by walczył to czyste łatwe pieniądze. Dla mnie hipokryci z tych Panów PREZESÓW Metra ale przecież oni mają wypracowany system szkolenia jeszcze 20 lat i godziwa emerytura. Może oto chodzi? 19:40, 23.10.2014
anik19:46, 23.10.2014
Dzisiaj przeczytałem w Passie'że burmistrz nie dopuści do budowy ścianki i w ogóle to nie wydał na to zgody... No zobaczymy. 19:46, 23.10.2014
Ściana Południowa13:22, 24.10.2014
Chcemy sprostować kilka nieprawdziwych informacji:
Nie jest prawdą jakoby z powodu powstania ściany KS Metro miałby stracić swoją jedyną siedzibę, ponieważ sala gimnastyczna w liceum jest jedną z pięciu wynajmowanych przez KS Metro sal sportowych. Przy odrobinie dobrej woli sala, mająca trzy odrębne sektory jest w stanie pomieścić jednocześnie zarówno treningi siatkarzy jak i wspinaczy, którzy jak dotąd nie mieli do swojej dyspozycji ani jednego obiektu sportowego na Ursynowie. Doświadczenie z obiektów sportowych w innych dzielnicach pokazuje, że współkorzystanie z hali sportowej przez wspinaczy i siatkarzy nie jest trudne.
Ściana wspinaczkowa w żaden sposób nie ograniczy funkcjonalności sali gimnastycznej szkoły, gdyż jest zaprojektowana tak by wszystkie boiska sportowe mogły być nadal używane. Zwiększy natomiast ofertę zajęć sportowych szkoły, a jej uczniowie będą mieli możliwość poznać piękny sport ucuczący odpowiedzialności, wytrwałości i odwagi jakim jest wspinaczka 13:22, 24.10.2014
wspinacz wawa23:14, 27.10.2014
Panie Burmistrzu. My wspinacze apelujemy do Pana by Pan w końcu wybudował ściankę na Ursynowie, ale ściankę z prawdziwego zdarzenia. Jest przecież Arena Ursynów, gdzie by można wybudować taką ścianę , czy też sala OSIR przy Hawajskiej. Niech Pan pogoni dyrektorów OSiRów, którzy od lat nie są przychylni do jakichkolwiek rozmów na temat ścianki. Ścianka w liceum będzie tylko namiastką, ale lepszy rydz niż nic. 23:14, 27.10.2014
13 5
A gdzie tu widzisz opinię Pani Redaktor? bo przepraszam, ale chyba jestem ślepy... 16:00, 21.10.2014
15 25
Oczywiście dyrektor ma prawo decydowac,ale powinien tez pamiętać'że zarządza publiczną placówką całkowicie finansowaną z budżetu miasta.w pierwszj kolejności powinien uwzględniac potrzeby dzieci i młodzieży a na końcu komercję. Argument,że scianka zajmie kilka centymetrów jest śmieszny bo dyżą powierzchnię sali zajmą osoby korzystające ze ścianki inapewno ograniczy to możliwości korzystania z sali zgodnie z jej przeznaczeniem tj. Np do gier zespołowych.dostęp na pewno będzie ograniczony bo prywatnemu inwestorowi musi się szybko zwrócić.uważam to skandaliczną decyzję dyrektora tym bardziej że scianka będzie służyła wyłącznie wąskiej grupie użytkowników. Pan dyrektor podejmując taką decyzję chyba kierował się wyłącznie osobistymi decyzjami a interes dzieci i młodzieży go w ogóle nie intersuje. 17:24, 21.10.2014
0 0
@Henry: pani redaktor jest bardzo stronnicza. Cytuje różne osoby, i to jest w porządku - ale już tytuł i wstępny akapit są jej autorstwa, a to one nadają skandalizujący i stronniczy ton temu artykułowi.
"Wychowali mistrzów świata. Teraz mają się wynieść z Ursynowa?" - samo sugerowanie, że ktoś ich wyrzuca z Ursynowa jest nie w porządku. Ani nie wyrzuca, ani z całej dzielnicy. Chodzi o jeden sektor jednej z pięciu sal na Ursynowie, które wynajmują.
To tak jakby ktoś krzyczał, że wyrzucają dzieci ze szkoły dlatego, że dyrektor im kazał się dzielić ławkami z kolegami. KS Metro sieje panikę - w podobnym tonie pokazują się artykuły w innych portalach, zawsze pisząc o "eksmisji z Ursynowa", a gdzieś w głębi artykułu członkowie klubu przyznają, że właściwie to chodzi o tymczasowe niedogodności w prowadzeniu niektórych treningów. 10:04, 27.10.2014