Tuż przed 17:00 na Belgradzkiej na wysokości Raabego zderzyły się dwa auta osobowe. Jeden z samochodów ma zmiażdżony przód. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowcy obu aut wyszli z wypadku bez obrażeń.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu Belgradzkiej i ulic Lanciego oraz Raabego. Jedno z aut prawdopodobnie skręcało w Belgradzką, drugie jechało prosto w stronę Rosoła. W wyniku zderzenia Lexus wylądował na barierkach, ma całkowicie zmiadżony przód. Drugie z aut - Opel ma wgnieciony lewy bok.
- Kierowcy wyszli z tego zdarzenia cało. Samodzielnie opuścili pojazdy - informuje kpt. Michał Konopoka ze stołecznej straży pożarnej, która usuwała skutki wypadku.
Przez kilkadziesiąt minut utrudniony był ruch na Belgradzkiej w kierunku Rosoła. Straż pożarna zabezpieczała oba pojazdy. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, ale - jak informują strażacy - nie było konieczności przewiezienia poszkodowanych do szpitala.
Kto wam dał prawko18:43, 09.03.2020
Nauczcie się jeździć pseudokierowcy - to proste skrzyżowanie. 18:43, 09.03.2020
numnum19:12, 09.03.2020
Zbyt dużo zielonych strzałek 19:12, 09.03.2020
greta t.19:48, 09.03.2020
Wszystko przez koronawirusa. 19:48, 09.03.2020
Rysiek z Kabat20:53, 09.03.2020
Trzeba zamontować sygnalizację świetlną! Co? Że już jest? No to progi zwalniające i koniecznie jeszcze zwęzić Belgradzką! 20:53, 09.03.2020
Wuwu21:07, 09.03.2020
To oczywiste. Jeszcze zrobić wyniesione skrzyżowanie, zakaz skręcania i ograniczyć prędkość do 5 km/godz. Zamontować więcej sygnalizatorów
. I podświetlane pasy asfaltu. I na każdym rogu postawić uśmiechniętego policjanta. 21:07, 09.03.2020
Jprd21:14, 09.03.2020
Ślepe kury nic nie widzą nawet światła nie pomogły 21:14, 09.03.2020
Wuwu20:53, 09.03.2020
Tytuł dramatyczny: " auto zmiażdżone". W rzeczywistości rozbity przód. Że zmiażdżonego auta na ogół nikt nie wychodzi o własnych siłach. Skoro nie było rannych to zdarzenie nie kwalifikuje się nawet na wypadek. To po prostu stłuczka. 20:53, 09.03.2020
Koncert życzeń23:13, 09.03.2020
Zaraz, zaraz jak on prawdopodobnie skręcał w Belgradzką? Z Raabego? Nieprawdopodobne! Dobra - sorry, czepiam się. 23:13, 09.03.2020
zwykły obserwator15:11, 10.03.2020
Widać dzieło Burmistrza, załupkował/zapłotkował okolicę, - żeby każda "łajza" parkowała na jezdni, zwęża/kasuje Belgradzką. I są wypadki, ludzie denerwują się, spieszą, Kolejny sukces Burmistrza, no ale przecież Pierwszy Mieszkaniec Kabat sprawdza codzienne jak idzie sabotaż. 15:11, 10.03.2020
Mieszkaniec218:19, 10.03.2020
Metrem Panie dzieju można się spieszyć i zdążyć metrem 18:19, 10.03.2020
issaa15:50, 14.03.2020
żeby "zmiażdżyć auto" na Belgradzkiej to trzeba być totalnym idiotą.. albo "pod wpływem", co bardziej prawdopodobne.
No cóż...jesli ktos się nachla albo najara to nic nie pomoze. Poza drogówka, ktora lubi wlepiac mandaty za przektroczenie 12 km/h. A gdzie ona jest, kiedy jest faktyczne zagrożenie??? 15:50, 14.03.2020
Chcdt21:30, 09.03.2020
6 11
Juz nie pi.rdol, bo co powiedziec o rowerzystach na ken ktorzy rąbnęli się czołowo 21:30, 09.03.2020
Kto wam dał prawko22:04, 09.03.2020
13 1
Rowerzyści nie potrzebują uprawnień ( stety lub niestety) do poruszania się po mieście a tu są pojazdy mechaniczne które wymagają takich uprawnień wymagają.Zasuwa jeden z drugim i hamuje klaksonem to takie efekty 22:04, 09.03.2020
Chcdt22:24, 09.03.2020
2 14
Chyba nie problem hamowania klaksonem, tylko tego, ze ktos mu przed maskę wyjechał skrecajac.
A to juz tez wina debilnych skrzyzowan na ursynowie. Kto jest stad to wie jak jechac. A jak ktos przyjezdny, to sie gubi bo jedno skrzyzowanie z wydzielonymi lewoskretami a nastepne juz bez. 22:24, 09.03.2020
Koncert życzeń23:25, 09.03.2020
5 2
@Chcdt Był już taki jeden co się zgubił..... na stacji metra Stokłosy. 23:25, 09.03.2020
Jprd14:29, 10.03.2020
4 1
Jakby jechał wolniej to by stanął dęba- to nowe auto ma dobre hamulce i jaki lewoskręt ,trzeba umieć jeździć a nie liczyć na lewoskręty z dedykowanym światełkiem 14:29, 10.03.2020