Potrącenie pieszego przy ul. Poleczki. Około 16:00 na kobietę przechodzącą przez przejście najechał kierowca hondy.
Do wypadku doszło już po zapadnięciu zmroku. Przez przejście dla pieszych na wysokości ul. Wyczółki przechodziła kobieta. Kierowca nadjeżdżającego auta przejechał pieszej po stopie. Prawdopodobnie nie zauważył jej.
- Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala - mówi Ewa Sitkiewicz ze stołecznej komendy policji. Stan jej zdrowia nie jest znany. Jak ustaliła policja kierowca Hondy Accord, który najechał na pieszą był trzeźwy. Przyczyny wypadku są w trakcie ustalania. W związku z wypadkiem ruch na ulicy Poleczki przez kilkadziesiąt minut był zablokowany.
Kierowcy z Ursynowa narzekają, że dużo przejść dla pieszych jest niewidocznych po zmroku. Ulica Poleczki nie jest wyjątkiem. Przejście na skrzyżowaniu tej ruchliwej arterii i wąskiej wyjazdowej Wyczółki jest niedoświetlone. Najbliższe latarnie uliczne stoją kilkanaście metrów dalej.
pan18:59, 01.12.2015
4 0
Na wązowsowej/stryjeskich to samo było dzisaj. Latarnie sie nie palily i w desz nic nie bylo widac
18:59, 01.12.2015
stasio22:13, 01.12.2015
3 0
brak oświetlenia przy przejściu na al.KEN na wysokosci budynku al.KEN 94 22:13, 01.12.2015
rob22:44, 01.12.2015
3 0
z tego co zauważyłem to wszystkie przejscia dla pieszych na ul.Poleczki posiadają sygnalizację świetlną, a jak nie działa to należy szczególnie uważać, pieszy i kierowca
22:44, 01.12.2015
Jan10:55, 02.12.2015
3 1
Ludzie jeżdżą na oślep. Jakiś matoł wczoraj mało mnie nie rozjechał na Bartoka, na wysokości gimnazjum. Zatrzymałem się na środku przejścia bo widziałem, że nie zwalnia i zacząłem machać, ale ślepa kicha i tak nie zauważyła i prawie na buty mi najechała. 10:55, 02.12.2015
więcej światła!11:24, 02.12.2015
3 0
Na KEN-ie, Wąwozowej, Płaskowickiej jest zbyt ciemno, nie widać pieszych. 11:24, 02.12.2015