Wczoraj rano o godzinie 8:45 wyszedł z domu i do tej pory nie powrócił 66-letni mieszkaniec Ursynowa - Leszek Litwiniak. Mężczyzna wyszedł z domu przy ulicy Gawota na Ursynowie i udał się w stronę ulicy Kujawiaka co zarejestrował monitoring osiedla, na którym mieszka. Rodzina prosi o pomoc w poszukiwaniach.
Mężczyzna jest ciężko chory – choroba nowotworowa, worek stomijny, zdiagnozowana depresja, na którą leczony jest psychiatrycznie. Ubrany był w ciemną puchową kurtkę z ciemnozielonym paskiem na ramionach, dresowe szare spodnie, ciemne buty, polarową czapkę z daszkiem i nausznikami. Porusza się o srebrnej kuli z beżowym podłokietnikiem.
Zaginiony może być osłabiony ze względu na przebytą niedawno operację. Ma przy sobie dowód osobisty, klucze do mieszkania i bilet uprawniający do przejazdów komunikacją miejską. Ze względu na worek stomijny i znaczne wychudzenie po operacji, może być uznawany za osobę bezdomną. Mężczyzna nie jest niebezpieczny. Jak informuje rodzina, mężczyzna nie przyjął ostatniej dawki leków w związku z czym może tracić poczucie rzeczywistości.
Osoby, które widziały Leszka Litwiniaka proszone są o kontakt z komisariatem policji na Ursynowie pod nr telefonu: (22) 601 69 78, 997 lub 112
[ZT]5185[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz