Budowa Parku im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK oznacza... wycinkę 38 dorodnych drzew. Wiele z nich rośnie miejscu planowanej tam budowy ścieżki rowerowej. - Czy nie było innego wyjścia? - pytają mieszkańcy.
Wokół górki Kazurki powstaje nowy park. Za jego budowę odpowiada Zarząd Zieleni m.st. Warszawy. Posadzono już 250 nowych drzew. W kolejce czeka uporządkowanie terenu, budowa ścieżek rowerowych i infrastruktury. I właśnie ta część inwestycji wzbudza najwięcej kontrowersji.
- Już od dawna słychać, że w otulinie Lasu Kabackiego mają zostać wycięte drzewa pod budowę ścieżki rowerowej. Po co wycinać las pod ścieżkę, która nigdzie nie prowadzi? - mówi nam pani Anna, mieszkanka pobliskiego osiedla przy Kazury.
- Nie rozumiem tych planów! Park powinno się tak budować, by zachować obecne drzewa - dziwi się pani Aneta, inna spacerowiczka.
powyżej: mapa drzew przeznaczonych do wycinki w Parku Cichociemnych, źródło: ZZW i decyzje urzędu dzielnicy
Rzeczywiście, drzewa mają być wycięte już w pierwszym kwartale tego roku. Wśród nich między innymi brzozy, akacje i topole. Zgodę na wycinkę wydały już władze dzielnicy.
- My nie mamy możliwości nieudzielenia zgody na wycinkę, jeśli rosnące drzewa kolidują z zatwierdzonym projektem budowlanym. Zgoda w takich przypadkach jest obligatoryjna. Nasi urzędnicy byli na miejscu, sprawdzili, czy rzeczywiście te drzewa uniemożliwiają zrealizowanie planu budowlanego - tłumaczy Bartosz Dominiak, wiceburmistrz Ursynowa.
Zarząd Zieleni Warszawy tłumaczy się z wycinki. Twierdzi, że o budowę ścieżki rowerowej w Parku Cichociemnych apelowali sami mieszkańcy i w dużej mierze, dlatego zostało to uwzględnione w planach rewitalizacji. Poza tym niektóre z drzew wskazanych do wycinki mają zagrażać bezpieczeństwu spacerowiczów.
- W związku z planowaną budową ścieżki rowerowej zostanie usuniętych 5 drzew - trzy z nich są objęte decyzją, a usunięcie pozostałych dwóch nie wymaga decyzji, ponieważ obwody ich pni są niewielkie. Drzewa te są w złym stanie fitosanitarnym, mają zachwianą statykę oraz małą wartość przyrodniczą. Warto podkreślić, że ZZW wypracował z projektantem zmianę przebiegu ścieżki rowerowej, tak by ilość drzew przeznaczonych do wycinki była jak najmniejsza - mówi Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka ZZW.
Zarząd dodaje, że usunięcie pozostałych drzew jest konieczne, by można było zgodnie z projektem zbudować nowe nawierzchnie, głównie alejki dla pieszych. Wśród drzew wskazanych do wycinki występują również gatunki inwazyjne takie jak: klon jesionolistny, robinia akacjowa czy czeremcha amerykańska.
Usuniętych zostanie także 58 drzew o niewielkich obwodach pni, dla których decyzja administracyjna nie jest wymagana.
Jednocześnie Zarząd Zieleni zapowiada około 300 nowych nasadzeń. Większość już została zrealizowana – posadzono ponad 250 drzewek. - Ponadto zasadzimy 5 tys. m2 krzewów, a na terenie ogrodów deszczowych będzie można podziwiać rabaty bylinowe - informują urzędnicy zieleni.
Docelowo Park im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK ma być jedną z największych atrakcji rekreacyjnych Ursynowa. Powstaną nowe alejki, place zabaw, „małpi gaj”. Zakończenie prac przewidywany jest na koniec tego roku.
A już w tę sobotę o godz. 11 Zarząd Zieleni zaprasza chętnych na spacer informacyjny po przyszłym parku – obecni będą między innymi projektant, wykonawca prac budowlanych. Zbiórka przy altanie piknikowej (obok przedłużenia ulicy Ziemskiej). Organizatorzy zapowiadają, że omówione zostaną wszelkie wątpliwości dotyczące wycinek drzew.
[ZT]20554[/ZT]
asssa14:06, 04.02.2022
A to ciekawe, że nie mają możliwości odmowy wydania zezwolenia na wycinkę drzew. To po co te zezwolenia w takim razie są? 14:06, 04.02.2022
Misia14:08, 04.02.2022
Kłamcy i nieudacznicy! Projekt powstały na podstawie zwyciezkiej koncepcji pracowni EM4, miał być zaprezentowany lokalnej społeczności. ZZW przy przyzwoleniu władz dzielnicy, wywinął się z tej obietnicy. Wielu z tych złych decyzji udałoby się uniknąć, gdyby prezentacja miała miejsce. Podczas konsultacji oraz w założeniach konkursowych, wyraźnie wybrzmiał temat minimalnych wycinek i ingerencji w obecny charakter terenu. Jednostki miejskie nieustannie wiedzą lepiej i celowo ograniczają udział lokalsów! 14:08, 04.02.2022
aster14:23, 04.02.2022
czyli z 38 tylko 5 jest pod ścieżkę rowerową a reszta na chodniki dla pieszych.... no ale wycinka pod ścieżkę rowerową, pewnie pare osób musi szkoczyć po papier toaletowy przed napisaniem komentarza :) 14:23, 04.02.2022
Mamrot17:28, 04.02.2022
A gdzie to masz napisane, że pozostałe pod chodnik? 17:28, 04.02.2022
śmigiełko15:14, 04.02.2022
Bzdurny ten pomysł ze ścieżką rowerową. Ciekawe ile potrwa zanim zostanie podmyta przez wodę z opadów lub roztopów. 15:14, 04.02.2022
as16:00, 04.02.2022
Zaczną się upały i nagle się okaże że jest za mało drzew... 16:00, 04.02.2022
as16:00, 04.02.2022
Zaczną się upały i nagle się okaże że jest za mało drzew... 16:00, 04.02.2022
mikado16:34, 04.02.2022
Nie rozumiem czemu muszą zostać wycięte te drzewa w jednej linii wzdłuż działek 14, 83 - tam chyba ta ścieżka rowerowa nie będzie prowadzić?
Dlaczego ścieżka nie może iść przedłużeniem Gminnej, do wydeptanej już trasy wzdłuż działek 24/4, 18, 17, 15?
Czemu służyć ma wycięcie tego pojedynczego drzewa tuż przy górce, przy działce 9?
Pytanie bonusowe - gdzie dokładnie zostanie przeniesiony wybieg dla psów? 16:34, 04.02.2022
Mamrot17:33, 04.02.2022
I gdzie jest MJN i inni niby ekolodzy? O jedno czy dwa drzewa potrafią zrobić harmider, ale o 40 sztuk to nikt się nie upomina? Rosną sobie , nie trzeba ich podlewać ani o nie dbać. W przeciwieńsrtwie do nowych nasadzeń, za które trzeba zapłacić a później ponosić latami koszty dbania o nie. A połowa i tak uschnie. I od nowa wydatki.... A drzew brak, bo wycięto. 17:33, 04.02.2022
Boom08:39, 05.02.2022
Parafrazując powiedzenie Stalina: wycięcie jednego drzewa to tragedia, wycięcie milionów to tylko statystyka. Gdy ludzie walczą o 2-3 drzewa pod blokiem to w Lesie Kabackim tnie się setki. 08:39, 05.02.2022
Max17:57, 04.02.2022
38 + 58, czyli 96 drzew zostanie wyciętych. Będzie pustynia, więc można śmiało przedłużyć Belgradzką do Pileckiego. 17:57, 04.02.2022
Mono701:46, 05.02.2022
A pan/i znowu swoje - nie, nie można przedłużyć, bo to nie ma najmniejszego sensu przy obecnej zabudowie i planowanych inwestycjach. I tak spotka się pan/i w korku ze wszystkimi choćby przy rondzie kryptologów Enigmy. 01:46, 05.02.2022
pol06:43, 05.02.2022
Niedoczekanie twoje.
Korków nie ma.
Może jeszcze księciuniowi przerobić Las Kabacki na parkingi???????? 06:43, 05.02.2022
Napp17:58, 04.02.2022
Czyli z tego co zrozumiałem zostanie wyciętych łącznie 96 drzew. Z czego większość (58) tylko dlatego że są małymi samosiejkami i nikt na ich posadzeniu nie zarobił. Może jednak warto by się zastanowić nad tą bezsensowną wycinką? W tej chwili każde drzewo jest na wagę złota, a samosiejki w przeciwieństwie do tych zasadzonych nie usychają. 17:58, 04.02.2022
alisterkabat17:59, 04.02.2022
To typowa logika gminnych entuzjastów zieleni. Oni jakby mieli u jezioro, to przygotowaliby projekt przerobienia go na basen... 17:59, 04.02.2022
Mamrot09:08, 05.02.2022
A w wyniku jego realizacji nie mieliby ani jednego ani drugiego tylko płytką sadzawkę z glonami i zakazem kąpieli, z menelami pijącymi cosię da i wyłudzającymi pieniądze od nielicznych przechodniów. No i gigantyczne koszty utrzymania tego cudu, tworzenia i realizacji dalszych usprawnień, realizacji pomysłów mieszkańców. 09:08, 05.02.2022
X21:37, 04.02.2022
:( wszędzie tylko beton, asfalt, chodnik, utwardzenia, żadnego bliskiego miejsca zielonego nie zostawią naturalnego :( i jeszcze ta wycinka! ile czasu minie zanim nowe drzewo wyrośnie i bedzie tyle tlenu i cenia dawalo, co duze obecne, co rosly latami! I koszty! Masakra. Do tego brak konsultacji lokalnych za wczasu, tylko narzucanie od górne, bo ktoś ma wizję.... 21:37, 04.02.2022
Anonimowy obserwator22:06, 04.02.2022
A nie można przesadzić? 22:06, 04.02.2022
Nadęty8005:10, 05.02.2022
Kasta rowerowa jak zwykle górą, to już trwa tyle lat w tym mieście kiczu że aż jest przerażające 05:10, 05.02.2022
jacktheripper16:28, 05.02.2022
wsiądź na rower grubasie, to może ci przejdzie ta rowerowa fobia 16:28, 05.02.2022
jako11:37, 05.02.2022
jak na tym zdjęciu satelitarnym przepięknie widać granice działek przeznaczonych na przedłużenie Belgradzkiej. 11:37, 05.02.2022
Śmako15:25, 05.02.2022
Do ~jako
Nic nie jest "przeznaczone" na przedłużenie Belgradzkiej, bo ani takich planów nie ma (pomijam Welwetową z l. 80), ani nie będzie, ani nie ma to najmniejszego sensu. 15:25, 05.02.2022
tubylec12:32, 08.02.2022
Zrobią na tych działkach park i będzie jak z ulicą Moczydłowską która stała się ścieżka w lesie 12:32, 08.02.2022
wiochaURSYNOW13:30, 08.02.2022
Normalny zarząd zieleni w normalnym Europejskim mieście zmienił by projekt tak by nie wyciąć żadnego drzewa. Jedno drzewo robi więcej dla mieszkańców niż cały zarząd zieleni przez rok. Ludzie którzy tam pracują pracują na szkodę mieszkańców a w interesie inwestorów i deweloperów. 13:30, 08.02.2022
MiLa23:08, 08.02.2022
Każde drzewo jest na wagę złota. Nikomu one nie przeszkadzają, przestańcie już zagospodarowywać ten teren na siłę, nic nie trzeba w nim zmieniać. Jak przyjdą w lato te wielkie upały, to można się pod drzewami schronić w cieniu. Tam jest tyle ścieżek i wolnej przestrzeni, że drzewa naprawdę nie przeszkadzają. 23:08, 08.02.2022
ZofiaKazury16:10, 04.02.2022
5 12
W przypadku kolizji z inwestycją... Warto czytać ze zrozumieniem 16:10, 04.02.2022
Misia10:32, 05.02.2022
4 1
@ZofiaKazury w tym przypadku "inwestycją" jest park, którego drzewa są podstawą. A te stare i dobrze już zaadoptowane, są dużo cenniejsze od badyli ukochanych przez "miejskich ogrodników". 10:32, 05.02.2022
assssa10:52, 05.02.2022
3 1
ZofiaKazury - czyli jak na działce jest jakieś bardzo stare drzewo to wystarczy, że zaplanuję inwestycję, z która to drzewo będzie kolidowało i już dostanę zgodę na wycinkę? 10:52, 05.02.2022