Na początku listopada na ursynowskich stacjach metra pojawią się nowe ekrany informujące o odjeździe najbliższych pociągów. Monitory pojawią się przy nad bramkami biletowymi na siedmiu stacjach od Kabat do Wilanowskiej.
Do tej pory z wyświetlaczy przy bramkach mogli korzystać tylko pasażerowie wsiadający na stacjach od Młocin do Wierzbno oraz na całej drugiej linii metra. Ułatwiają one zaplanowanie podróży. Informacje o czasie przyjazdu składu są szczególnie ważne dla osób korzystających z najtańszych biletów czasowych. Użytkownicy 20-minutowych kasowali bilety od razu, często tracąc cenne minuty lub schodzili do pociągów w ostatniej chwili, dopiero gdy wjeżdżały na stację.
Metro obiecywało, że ursynowskie stacje dostaną nowe wyświetlacze w 2017 roku, ale z powodu braku pieniędzy tak się nie stało. Przetarg na rozszerzenie systemu informacji pasażerskiej udało się ogłosić dopiero w maju w tego roku. 28 ekranów za 1,3 mln złotych dostarczy i zamontuje firma Rail-Mil Computers, której systemy pracują już na pozostałych stacjach warszawskiego metra. Nowe panele informacyjne, o przekątnej co najmniej 32 cali, mają być przystosowane do pracy ciągłej, pyłoszczelne, odporne na drgania i wandaloodporne.
Na początku listopada nowe ekrany na stacjach od Kabat po Wilanowską będą już wisieć.
- Aktualnie niemal gotowe jest już okablowanie na antresolach stacji i infrastruktura potrzebna do podłączenia systemu monitorów, zaś na listopad zaplanowano montaż ekranów. W grudniu wszystkie prace związane z montażem i uruchomieniem monitorów powinny być zakończone i pasażerowie podróżujący tym odcinkiem będą mogli wygodnie sprawdzić kiedy przyjedzie pociąg, zanim jeszcze wejdą na peron - mówi Anna Vartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Prace instalacyjne nie wpłyną na kursowanie pociągów metra, bo realizowane są podczas przerwy nocnej, czyli w godz. 1:00-4:00.
Donald T21:20, 20.10.2020
Niech wreszcie przestaną trąbić na Stacji Techniczno-Postojowej przy ul. Wilczy Dół. 21:20, 20.10.2020
Ursynowianin08:28, 21.10.2020
To wychodzi ok. 46 500 zł za JEDEN EKRAN! Nawet z okablowaniem i montażem to astronomiczna kwota. Zresztą z naszych podatków i opłat za bilety. Ktoś kontroluje takie wydatki? 08:28, 21.10.2020
zwykły obserwator20:23, 22.10.2020
Odwirka jak nic. A może tak bramki, szlabany w metrze zlikwidować? To będzie niesamowita oszczędność i wygoda? Nie, neurobiałki nie docenią, hi, hi. 20:23, 22.10.2020
PZ12:32, 21.10.2020
0 14
Uważasz, że miasto powinno zamiast trwałych, odpornych na pyły i drgania monitorów kupić zwykłe telewizory z przeceny po 1000 zł sztuka? Kwota 46 500 zł za jeden ekran w ogóle mnie nie zaskakuje, to jest specjalistyczny sprzęt. 12:32, 21.10.2020
Ursynowianin10:21, 22.10.2020
8 0
do PZ: Kolego, czytaj uważnie, zanim coś sam napiszesz. Nigdzie nie napisałem, że metro powinno kupić telewizory po 1 000 zł. Zwróciłem natomiast uwagę na niebotyczną cenę za zamontowanie jednego monitora - 46 500 zł. 10:21, 22.10.2020
Boom11:32, 22.10.2020
0 5
Ursynowianin, a na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest niebotyczna kwota? Znasz specyfikację techniczną, warunki gwarancji, zakres robót i konserwacji? Jeśli znasz i możesz zaproponować taniej co dlaczego nie złożyłeś kontroferty? 11:32, 22.10.2020
Ursynowianin15:36, 22.10.2020
5 0
do Boom: Gdybym tylko wcześniej widział, że można od Metra dostać grubo ponad 1 MILION zł za zainstalowanie 28 szt. monitorów to na pewno bym się zgłosił. Musiałem przeoczyć to ogłoszenie, gapa ze mnie. 15:36, 22.10.2020