Po dwóch latach przerwy wróciły Dni Ursynowa. Wraz z nimi wrócili obsikiwacze okolicznych bloków. Dali się we znaki mieszkańcom Końskiego Jaru i Nutki już pierwszego dnia imprezy. Być może problemu by nie było, gdyby było więcej toalet. Ale zdaniem dzielnicy wszystko było w porządku. Co innego mówią uczestnicy.
Podczas tegorocznych Dni Ursynowa w parku im. Romana Kozłowskiego pojawiło się tysiące osób. I nic dziwnego - na kolejną edycję imprezy mieszkańcy naszej dzielnicy czekali trzy lata. Oprócz tłumów na Kopie Cwila tłumy pojawiły się także pod blokami przy ulicach Koński Jar i Nutki.
Mnóstwo osób uznało, że zieleń między okolicznymi zabudowaniami to idealne miejsce na załatwienie swoich potrzeb fizjologicznych. Nagrywała ich jedna z mieszkanek, która przesłała zdjęcia do dzielnicy i naszej redakcji. Pisaliśmy o tym w sobotę.
- Nawet taśma odgradzająca blok nic nie daje. Na parterze nie są się wyjść na balkon, bo śmierdzi jak w toalecie - relacjonowała mieszkanka.
Najazd obsikiwaczy to już stały punkt Dni Ursynowa. Mimo upływu lat oraz apeli do władz dzielnicy i straży miejskiej problem wciąż pozostaje nierozwiązany. W tym roku ustawiono 27 - w piątek - i 33 - w sobotę - toi-toie. Były rozmieszczone w różnych miejscach imprezy, aby nie tworzyły się kolejki w jednym miejscu. Jednak pod koniec imprezy - a nawet wcześniej - trzeba było odstać swoje. To wyraźnie pokazuje, że toalet było za mało. Ale nie zdaniem dzielnicy.
- Ta liczba jest zgodna z przepisami ustawy o imprezach masowych - przekonuje Kamila Terpiał, rzeczniczka ursynowskiego ratusza.
Nie wydaje się też, że w przyszłym roku będzie lepiej. Na pytanie o sposoby na rozwiązanie tej nieprzyjemnej dla mieszkańców Końskiego Jaru i Nutki sytuacji ratusz stwierdził, że "wszystko było w porządku".
- Do urzędu nie wpłynęły do tej pory żadne zażalenia od mieszkańców. W niedzielę teren wydarzenia został odebrany wspólnie ze Stołeczną Estradą bez zastrzeżeń - stwierdza Kamila Terpiał.
Na małą liczbę tok-toiów narzekali jednak sami uczestnicy imprezy. Chodzi o kulminacyjne momenty - wieczorne imprezy.
- Wczoraj na koncercie były nawet kolejki do krzaków, więc chyba organizacja zawiodła - mówi pani Marta.
- Problem był zwłaszcza dla kobiet. Toalet było stanowczo za mało. Chyba mniej niż na poprzednich Dniach Ursynowa - dodaje pani Anna.
- Niektórzy chodzi do toalety w metrze, bo nie mogli się doczekać w kolejce - twierdzi pan Michał.
Budżet Dni Ursynowa w tym roku wyniósł ponad 1,2 mln złotych.
[ZT]20173[/ZT]
Fg08:37, 15.06.2022
Nie było? Kupy ludzkie po krzakach wszędzie! Moja klatka zasikana. 08:37, 15.06.2022
Z pod Kopy10:24, 15.06.2022
Kempa tradycyjnie zadowolony i tradycyjnie nie widzi problemu!!! 10:24, 15.06.2022
Jej10:30, 15.06.2022
Dopiero dzisiaj Pan/Pani to wszystko zauważył? Współczuję;) I mam pytanie: jak odróżnić odchody człowiecze od psich? Co począć z psimi kupeczkami w / przed blokiem??? 10:30, 15.06.2022
kurkawodna10:58, 15.06.2022
Nie było za mało toalet, dlatego była długa kolejka ;) BTW, nie jest prawdą że wieloryb (basen) pod kopą Cwila nigdy nie działał. Był napełniany i działał ze 2-3 razy na samym początku. 10:58, 15.06.2022
Koszałkikocopałkikie11:22, 15.06.2022
Po raz kolejny ursynowska wadzunia zadowolona z siebie. Teraz premie trza se przyznać tłuste za takie profesjonalne przygotowanie... A mieszkańcy to g... się znajo 11:22, 15.06.2022
Boom15:04, 15.06.2022
A jakiej się spodziewaliście odpowiedzi? 15:04, 15.06.2022
znatolina22:20, 15.06.2022
" Ta liczba jest zgodna z przepisami ustawy o imprezach masowych - przekonuje Kamila Terpiał, rzeczniczka ursynowskiego ratusza" - jak widać do tej pani prawda nie dociera. Tak a propos dlaczego urzędnicy tak bezczelnie mijający się z prawdą nie są za to dyscyplinowani? Narzuca się pytanie - kiedy wreszcie Ratusz zacznie dbać o dobro obywateli a nie o swoje biurokratyczne dobre samopoczucie? 22:20, 15.06.2022
Ano09:52, 16.06.2022
Sądzę, że gdyby w czasie Dni Ursynowa padał deszcz, przyszłoby mniej ludzi, to wówczas byłaby afera pt. "Czemu Burmistrz marnuje nasze pieniądze- za duży wydatek poniesiony na toalety" ;) 09:52, 16.06.2022
Wtorkowski 13:07, 19.06.2022
Taa, pani Kamila Terpiał dozwoliła do sytuacji kiedy tłum rozprzestrzenia choroby przenoszone droga oddechową. Na przykład zwykłą grypę. A tak szczerze mówiąc to się zastanawiam ze nic o niej nie słyszałem od paru ładnych lat. Dobra czcigodna grypa gdzie ona się podziała ? 13:07, 19.06.2022
Koszałkikocopałkikie23:07, 15.06.2022
8 0
Kempa szybciej język połknie niźli przyzna się do błędu. ...Taki charakter 23:07, 15.06.2022