Choć za oknami pełnia lata, spółdzielnia „Jary”... już rozpoczęła sezon grzewczy. Mieszkańcy są zaskoczeni, ale może się okazać, że w kolejnych dniach będą zadowoleni. Inne spółdzielnie też są gotowe na ochłodzenie, choć decyzji o włączeniu ogrzewania nie podjęły. Kiedy rusza sezon grzewczy?
Mimo że termometry za oknem pokazują dzisiaj 28 stopni, spółdzielcy „Jarów” mają już odkręcone zawory kaloryferów. Spółdzielnia patrząc na prognozę pogody (przewidującą znaczne ochłodzenie w ciągu najbliższych dwóch tygodni), podjęła decyzję o rozpoczęciu sezonu grzewczego.
Węzły cieplne powinny włączyć obieg C.O. , gdy temperatury na zewnątrz spadną poniżej około 12 stopni - co może nastąpić już w weekend.
- informuje spółdzielnia.
"Jary" poprosiły mieszkańców, aby od 20 września otworzyli zawory grzejników do „piątki” i pozostawili je w tej pozycji, aż do nagrzania grzejników w chłodne dni – wtedy należy wyregulować zawory wg potrzeby.
- Odkręciliśmy już kaloryfery, ale są na razie zimne. Są już w gotowości i uważam, że to bardzo słuszna decyzja – mówi pani Kazimiera, mieszkanka Wiolinowej. - Jeśli będą przecieki, to całe to spuszczanie wody, zakręcanie, lepiej zrobić zanim będzie zimno. Lepiej być gotowym wcześniej – dodaje.
Co z innymi spółdzielniami?
Spytaliśmy w pozostałych ursynowskich spółdzielniach, czy one także już szykują się do sezonu grzewczego. SM „Wyżyny” zamierza uruchomić ogrzewanie, jak pogoda będzie "odpowiednia" – decyzję w tej kwestii wydaje zarząd. SM „Na Skraju” przewiduje włączenie centralnego na początku października, choć możliwe jest wystąpienie o uruchomienie go wcześniej w lokalach użytkowych.
Spółdzielnia „Stokłosy” jest przygotowana do sezonu. - Budynki mamy nawodnione i odpowietrzone – mówi pracownik z działu technicznego, i dodaje, że centralne ogrzewanie zostanie włączone, kiedy temperatura spadnie poniżej 12 stopni przez kolejne trzy noce.
SBM „Ursynów” też już zaczyna myśleć o sezonie grzewczym, a SMB „ Osiedle Kabaty” deklaruje, że jeśli będą sygnały od mieszkańców, to ogrzewanie zostanie włączone. W SMB „Imielin” dowiedzieliśmy się, że budynki są w gotowości do włączenia ogrzewania przez cały czas, bo woda nie jest spuszczana.
Spółdzielnia SAM-81 planuje uruchomienie C.O. w październiku, ale jeśli zrobi się chłodno, albo mieszkańcy zwrócą się z prośbą o wcześniejsze włączenie - będzie włączone wcześniej.
We wspólnotach, decyzję o uruchomieniu ogrzewania często podejmuje automat. - Kiedy temperatura spada w nocy poniżej 15 stopni, uruchamia się ogrzewanie. Każdy lokator może sam zadecydować, czy chce już wtedy uruchomić kaloryfery w swoim mieszkaniu czy nie – opowiada Ania mieszkająca przy ul. Rosoła.
Prognozy od soboty przewidują w nocy temperatury od 5 od 11 stopni, może się więc okazać, że ogrzewanie będzie potrzebne szybciej niż nam się w tej chwili wydaje.
Janina12:34, 21.09.2018
A jaki pogląd na tę sprawę ma Spółdzielnia SAM-81? 12:34, 21.09.2018
GRA13:33, 21.09.2018
To tylko próba przed sezonem grzewczym..... :-) 13:33, 21.09.2018
Wanda1522:46, 21.09.2018
Jak temperatura spadnie poniżej 12 stopni to zaczną grzać. I dobrze. szkoda, że tytuł publikacji jest mylący. 22:46, 21.09.2018
Zosia06:54, 25.09.2018
No i nie zaczęli ;) 06:54, 25.09.2018
MSO12:42, 21.09.2018
0 0
SAM-81 planuje uruchomienie C.O. w październiku, ale jeśli zrobi się chłodno, albo mieszkańcy zwrócą się z prośbą o wcześniejsze włączenie, to będzie włączone wcześniej. 12:42, 21.09.2018