Wczoraj wieczorem zaginął 25-letni Maciej Góraj - doktorant ursynowskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W akcję poszukiwawczą zaangażowana jest rodzina. Mężczyzny szuka też policja.
Maciej wyszedł w piątek, 11 stycznia o godz. 22:56 z klubu Bazar przy ulicy Jagiellońskiej 13 w Warszawie. Jak ustaliła policja sygnał GPS z jego telefonu urwał się na ulicy Zamoyskiego, pomiędzy Marcinkowskiego a Sprzeczną o 23:10, przemieszczał się prawdopodobnie w kierunku Targowej.
W poszukiwania włączyli się funkcjonariusze policji, którzy wraz z rodziną proszą o pomoc w odnalezieniu zaginionego mężczyzny.
25-letni Maciej Góraj ma około 183 cm wzrostu, jest szczupły, ma długie brązowe włosy. W piątek ubrany był w błękitną koszulę w drobne granatowe listki, cienki granatowy sweter, jasnobrązowe spodnie i brązowe półbuty. Wyszedł bez kurtki i plecaka. Prawdopodobnie miał przy sobie dokumenty.
- Błagam o pilny kontakt z jakąkolwiek informacją mogącą pomóc w jego odnalezieniu - prosi żona Macieja, Patrycja Góraj, również studentka ursynowskiej SGGW.
[ZT]11320[/ZT]
flikr23:14, 12.01.2019
0 0
Maćku znajdź się cały i zdrowy!!! 23:14, 12.01.2019
Mi23:22, 12.01.2019
0 0
Trzymam kciuki za to by znalazł się cały i zdrowy. 23:22, 12.01.2019
Agnieszkaaaaa23:25, 12.01.2019
0 0
Praga to niebezpieczna dzielnica, ostatnio znajomi mojej córki zostali w Centrum w knajpie dotkliwie pobici przez grupę Prażan, zupełnie bez powodu zostali zaczepieni.Dodam że znajomi ( grupa mieszana ok chyba 6-8 osób) zostali zaatakowani i byli bici przez grupę 20 osób ( niestety też kilka kobiet!) Ochrona wogóle nie zareagowała! To wszystko jest straszne.Pani Patrycjo życzę aby mąż się szybko odnalazł cały i zdrowy,trzymam kciuki 23:25, 12.01.2019