Miejski Inżynier Ruchu nie chce się zgodzić na usunięcie zakazów parkowania z ulicy Belgradzkiej! To na razie nieoficjalna informacja, ale mieszkańcy tracą już nadzieję na spełnienie obietnicy dyrektor ZDM Grażyny Lendzion. Propozycja przewidywała usunięcie zakazów. Mieszkańcy i tak łamią przepisy i parkują, gdzie popadnie. Zwłaszcza od czasu, gdy zlikwidowano ogólnodostępny parking, z któergo korzystali dotychczas.
Nie pomogło zainteresowanie mediów, nie pomogło także spotkanie w ursynowskim ratuszu. Mieszkańcy osiedla przy Lokajskiego mają dość problemów z parkowaniem w ich okolicy. I zapowiadają podjęcie radykalnych kroków, jeśli zakaz nie zostanie zniesiony. Wspiera ich w tym radny Naszego Ursynowa Piotr Skubiszewski.
- Jeżeli będzie trzeba to zorganizujemy blokadę na ulicy Belgradzkiej – mówi Skubiszewski.
Tak drastyczne środki zostaną wykorzystane, jeśli nie zostanie spełniona obietnica, którą złożyła mieszkańcom dyrektor ZDM, Grażyna Lendzion. Znaki zakazu miały zostać zdjęte z ulicy Belgradzkiej do końca miesiąca. Projekt zmiany organizacji ruchu przy Belgradzkiej został już wysłany do biura miejskiego inżyniera ruchu. Teraz wszystko zależy od jego decyzji.
Do tej pory inżynier nie zgadzał się na zdjęcie znaku zakazu i według nieoficjalnych informacji, w dalszym ciągu nie jest przychylny temu pomysłowi.
0
0
0
0
0
0
Pomianowski11:13, 28.03.2014
Blokadę ulicy Belgradzkiej? Panie radny, co Pan za głupoty wymyśla! Zakaz trzeba zdjąć i trzeba to zrobić jak najszybciej, ale na pewno nie pomogą w tym działania rodem z Samoobrony... 11:13, 28.03.2014
mieszczanin11:39, 28.03.2014
Mam złą wiadomość. Nawet jak uda się rozwiązać problem w tym miejscu, to i tak będzie się on dalej nasilał. Bo nie da się go rozwiązać na zasadzie dostarczenia wszystkim chętnym bezpłatnego miejsca parkingowego w nieograniczonej liczbie. Właściwa droga to limitowanie dostępu do miejsc parkingowych (np. opłaty i/lub parkingi tylko dla mieszkańców) oraz stwarzanie zachęt do alternatywnych sposobów transportu (lepsza komunikacja publiczna, lepsza infrastruktura rowerowa, lepsze i bezpieczniejsze warunki do ruchu pieszego). Polecam ten tekst: http://www.haloursynow.pl/artykuly/opinie-jak-rozwiazac-problem-parkowania-na-ursynow,665.htm 11:39, 28.03.2014
ufolek14:23, 28.03.2014
Czy to ten sam miejski myśliciel, który namalował strzałki na Puławskiej przy Dolinie Służewieckiej? Gdzie, pasem ze strzałką w LEWO jedzie się prosto, a strzałka PROSTO prowadzi na wiadukt w lewo... To jest jakaś obraza inteligencji. Dyplomami jakich szkół legitymują się Ci myśliciele? W dodatku aroganccy, czego doświadczyliśmy na spotkaniu w ratuszu. 14:23, 28.03.2014
lokajska20:34, 28.03.2014
A ja chętnie wezmę udział w blokadzie drogi bez względu na to co myśli sobie pan Pomianowski. Jego sprawa bezpośrednio nie dotyczy. Mieszka sobie na zamkniętym osiedlu i pewnie guzik go obchodzą nasze problemy. My tu staramy się żyć normalnie. Tylko jak to zrobić w takich warunkach? Spółdzielnia jest wszystkiemu winna. 20:34, 28.03.2014
~Kris20:46, 28.03.2014
Spółdzielnia sprzedała chodnik, bo mieszkańcy mieli wtedy ważniejsze sprawy: pewnie oglądali telewizję.
Deweloper postawił płot z naruszeniem prawa, bo nikt nie wpadł na pomysł, żeby sprawdzić obowiązujące przepisy, i poprosić odpowiednie organy o interwencję.
A teraz ci sami obojętni, bierni, bezradni, niepełnosprawni społecznie mieszkańcy, domagają się od urzędników państwowych, żeby zaniechali wykonywania swoich obowiązków, i pozwolili im parkować na ulicy!
Jakie to znajome....
A kiedy na zasłoniętym przez nielegalnie parkujące samochody przejściu zginie dziecko, winą obarczy się - tak jak ostatnio - Putina.
20:46, 28.03.2014
ufolek02:51, 02.04.2014
Jeśli złodziej ukradnie Ci samochód, to też będziesz winny bo spałeś, albo oglądałeś TV? Od pilnowania ładu przestrzennego są odpowiednie urzędy. Od pilnowania uczciwości prezesów i innych obywateli, również. Przejście dla pieszych jest chronione przez przepisy ruchu drogowego, wiec to nie jest argument. Osobiście jestem przeciwnikiem robienia z jezdni parkingów, bo budowanie parkingów jest tańsze. Jednakże ludzie tych aut do domu nie zabiorą, wiec trzeba coś z tym zrobić w krótkim okresie i dlugim. 02:51, 02.04.2014
~Kris20:21, 02.04.2014
Odpowiadam na post ~ufolka:
Spółdzielnia mogła sprzedać teren razem z chodnikami, bo mieszkańcy - zapytani czy się na to zgadzają, odpowiedzieli TAK - i są to ci sami mieszkańcy, którzy teraz z tego powodu cierpią...
Tak, mamy odpowiednie urzędy od wszystkiego, ale obowiązek dbałości o własny dom mamy również my - obywatele. Czy wiesz dlaczego rozebrano kolejny płot, który ta sama firma stawiała wzdłuż Belgradzkiej i Rosoła? Bo ja - zwykły obywatel - zawiadomiłem inspekcję nadzoru budowlanego, że łamane jest prawo. A ja nawet nie mieszkam w pobliżu... po prostu uznałem to za swój obowiązek. Jeśli chcemy żyć w lepszym kraju, to musimy go sobie zbudować. Urzędy to tylko narzędzia, z których powinniśmy nauczyć się korzystać.
20:21, 02.04.2014
Piotr Skubiszewski00:26, 29.03.2014
Mój komentarz/informacja znajduje się pod linkiem:
http://www.skubiszewski.waw.pl/informacja-zniesienie-znakow-zakaz-zatrzymywania-sie-na-u-belgradzkiej/
Proszę wybaczyć taką formę, ale nie zmieścił się w polu komentarza.
pozdrawiam,
Piotr Skubiszewski 00:26, 29.03.2014
Piotr Skubiszewski07:18, 29.03.2014
Pod poniższym linkiem znajduje się mój komentarz/informacja. Niestety nie zmieścił się on w polu do komentowania, dlatego taka forma:
http://www.skubiszewski.waw.pl/informacja-zniesienie-znakow-zakaz-zatrzymywania-sie-na-u-belgradzkiej/
W skrócie:
W piątek rozmawiałem z przedstawicielem Inżyniera Ruchu i faktycznie decyzja, która została podjęta, odrzuca wniosek ZDM. Była to rozmowa telefoniczna, a więc nie widziałem pisma.
Dlaczego decyzja jest negatywna? ZDM przedstawił projekt, który nie odnosił się do rekomendacji Inżyniera Ruchu. Dotyczyły one m.in. zbadania pomiaru natężenia ruchu i uwzględnienia w projekcie drobnych zmian uniemożliwiających parkowanie w odpowiedniej odległości określonej w przepisach.
Są to małe zmiany, które powinny zostać wprowadzone i wtedy decyzja powinna być pozytywna.
07:18, 29.03.2014
0 0
Zapewniam Panią, że problemy mieszkańców jak najbardziej mnie interesują, czego dowodem jest moja działalność. A fakt, że mieszkam tuż obok powoduje, że sprawa podwójnie mnie dotyczy.
Jednak blokada drogi utrudni tylko życie sąsiadom, znacznie lepiej jest razem naciskać na ZDM a nie wzajemnie uprzykrzać sobie życie. 12:46, 01.04.2014