Zamknij

Zakonnice z Ursynowa od początku pomagają uchodźcom. Wyżywiły i ubrały pół tysiąca osób

06:32, 30.03.2022 Greta Sulik Aktualizacja: 09:44, 30.03.2022
Skomentuj Zgromadzenie Sióstr Dominikanek Zgromadzenie Sióstr Dominikanek

Siostry Dominikanki z Pyr już od miesiąca pomagają Ukraińcom uciekającym przed wojną. Chętnych przynoszących dary jest coraz mniej, a potrzeby nie maleją. Zakonnice proszą o wsparcie.

To nie była zaplanowana akcja, a zwyczajny akt miłosierdzia. W blaszanym garażu pod swoim klasztorem siostry Dominikanki zorganizowały darmowy sklepik dla uchodźców. Wydają tam potrzebującym wszystkie niezbędne produkty - jedzenie, środki higieny i ubrania. To jeden z kilku takich punktów w naszej dzielnicy.

- Ciągle dostajemy tyle znaków od Boga, że nie mamy wątpliwości, że musimy to robić. Oczywiście jest lęk czy damy radę i czy ludzie dadzą radę. Jednak od samego początku pokładamy dużą nadzieję w ludzką pomoc - mówi siostra Stanizja ze Zgromadzenia Sióstr Dominikanek w Pyrach.

Zakonnice poza prowadzeniem akcji mają też swoje inne codzienne obowiązki - uczą w szkole, pomagają w kościele i służą do uroczystości. Mimo to znalazły czas, aby codziennie pomagać uchodźcom. Wprowadziły pracę na zmiany, aby praktycznie przez całą dobę móc wydawać żywność.

W akcję włączyło się pobliskie Przedszkole nr 79. Rodzice wraz z dziećmi zorganizowali kiermasz ciast, z którego fundusze zostały przeznaczone na zakup środków medycznych na Ukrainę. Mieszkańcy mogą przynosić również opatrunki, nosze i leki, które zakonnice wyślą w transporcie na front.

Ponad 500 osób potrzebuje wsparcia

Problem w tym, że jedzenie dla uchodźców się kończy, a zapotrzebowanie wręcz przeciwnie. W tej chwili najpotrzebniejsze są: kasza gryczana, mleko, nabiał (jogurty, serki homogenizowane), jajka, owoce, kiełbasy, szynki, sosy w słoikach, ziemniaki, cebula, mąka, cukier, szampony, żele pod prysznic, środki higieny dla kobiet, buty przejściowe dla dorosłych i dzieci, swetry, spacerówki i nosidełka.

Dary można przekazywać bezpośrednio do klasztoru Sióstr Dominikanek przy ul. Klubowej 6 w godz. 13-20 lub wesprzeć zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Pieniądze ze zbiórki przeznaczone zostaną na zakup potrzebnych artykułów.

Od początku wojny siostry wsparły 70 rodzin, które mieszkają na Zielonym Ursynowie - to w sumie ponad 500 osób.

(Greta Sulik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Mito90Mito90

0 0

A dlaczego nie pomaga Caritas? 20:29, 30.03.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cikcik

2 0

A może wystarczy wejść na stronę Caritasu i poczytać? 22:22, 30.03.2022


reo

NatNat

0 0

Ja też pomagam uchodźcom, wielu moich znajomych i sąsiadów gości ich w swoich domach, to dobrze że zakonnice zachowują się jak każdy inny przyzwoity człowiek 09:04, 01.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%