Zamknij

Zalania, nie naprawiane usterki i brak nadzoru. Bloki miejskie przy Kłobuckiej niszczeją

13:26, 24.12.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 11:51, 27.12.2015
Skomentuj SK SK

Minął rok od oddania do użytku budynków komunalnych na ul. Kłobuckiej. Mieszkańcy skarżą się na zaniedbania dzielnicy i brak poszanowania dla pieniędzy podatników. - Firmy sprzątającej nikt nie kontroluje! - twierdzą lokatorzy.

Budowa bloków przy Kłobuckiej była prawdziwą "drogą przez mękę". Najpierw zbankrutował wykonawca, potem dzielnica zmagała się z zalewaniem fundamentów. Gdy ostatecznie tuż przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia udało się oddać część mieszkań do użytku lokatorów, zaczęła się lawina usterek i niedoróbek. - Zupełnie jak w serialu "Alternatywy 4" - mówią mieszkańcy.

Dziś wcale nie jest lepiej. Najwyższy blok od kilku miesięcy jest obudowany drewnianą konstrukcją, bo trwa niekończąca się naprawa odpadających płytek z elewacji. Mieszkańcy skarżą się na brak reakcji na zgłaszane przez nich inne usterki. 

- Zgłaszamy zalewanie garaży, zacieki na ścianach, niedziałające domofony i przez całe tygodnie nie możemy się doczekać reakcji. Martwimy się, że nasze osiedle niszczeje i że marnowane są publiczne pieniądze - mówi jedna z lokatorek.

Na ostatnim 7 piętrze wieżowca przy Kłobuckiej w czasie deszczu woda zalewa klatkę schodową. Ta sytuacja trwa od paru miesięcy, niektórym lokatorom wilgoć wchodzi do mieszkań i do piwnic. - Ostatnio sąsiadka wyciągnęła z piwnicy zupełnie mokrą choinkę - opowiadają.

Ludzie mają też poważne zastrzeżenia do pracy firmy sprzątającej osiedle, którą dzielnica wybrała we wrześniu. Firma zaoferowała najniższą cenę za usługi, ale z ich jakością jest notoryczny problem.

- Jest brudno, codziennie powinna być zamiatana klatka schodowa a nie jest. Prosimy się całe tygodnie o sprzątanie. Przykro patrzeć, że o osiedle wybudowane za miliony nikt nie dba - opowiada mieszkanka. Jej zdaniem Wydział Zasobów Lokalowych dzielnicy, który administruje blokami, w ogóle nie nadzoruje pracy firmy sprzątającej której dzielnica płaci 190 tysięcy złotych rocznie. - Są przecież kary za niewłaściwe wykonanie umowy, ale urzędnicy tego nie kontrolują i nie sprawdzają, więc ich nie egzekwują - mówią mieszkańcy.

Sytuacja jeszcze się pogorszyła, gdy dzielnica z oszczędności zlikwidowała dyżury ochroniarzy. Drzwi do klatek są otwarte, bo domofony od ponad 3 miesięcy nie działają. Urzędnicy nie są w stanie - mimo wielu zgłoszeń i pisma podpisanego przez lokatorów - zlecić naprawy zamków. Efekt? Coraz brudniejsze ściany a nawet dziury zrobione przez chuliganów.

Urząd odpiera zarzuty o to, że nie dba o osiedle i zarasta ono brudem.

- Tereny wokół budynków sprzątane są codziennie - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny, rzecznik prasowy dzielnicy. Firma sprzątająca ma być regularnie kontrolowana przez pracowników Wydziału Zasobów Lokalowych. Odpowiedzialnością za brak czystości na klatkach urząd obciąża... samych mieszkańców.

- Nagminne jest wyrzucanie worków i reklamówek ze śmieciami w miejscach niedozwolonych np. do koszy na śmieci na zewnątrz budynków, gdzie wiatr i zwierzęta roznoszą w ciągu paru chwil po terenie osiedla - mówi rzeczniczka. Lokatorzy przyznają, że część z nich z pewnością święta nie jest, ale to nie oni zepsuli domofony, zrobili dziury w ścianach czy spowodowali, że przecieka dach.

Dzielnica ma problemy z wyegzekwowaniem od wykonawcy naprawy usterek i wad, które ujawniły się po oddaniu mieszkań do użytku. - W przypadku braku reakcji wykonawcy może być zrealizowane zastępcze wykonanie napraw - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny. Część wad i usterek urząd zdecydował się usunąć na własny koszt a potem potrącić budowlańcom z niezapłaconej części wynagrodzenia. Dzielnica na początku tego roku wstrzymała bowiem zapłatę ostatnich transz za budowę bloków, bo była niezadowolona z jakości prac.

Na razie jednak na osiedlu nic się nie dzieje a usterki jak były tak są, choć ich usuwanie miało zakończyć się do końca grudnia. Najwyraźniej urzędnicze tryby mielą bardzo powoli, dużo wolniej niż zalewa ściany i garaże. I dużo wolniej niż wypływają pieniądze podatników na usługi, których efektów nie widać.

[ZT]6504[/ZT]

[ZT]4220[/ZT]

[ZT]4133[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(28)

ziutekziutek

44 11

Kolejny "sukces" licealisty Ciołka który zarządza nieruchomościami komunalnymi. Czy jest jakaś sprawa której nie schrzanił? 14:18, 23.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TolaTola

47 12

A czy za wydział spraw lokalowych nie odpowiada "najlepszy" w historii Ursynowa wiceburmistrz Lukasz Ciołko, wskazany na funkcję przez kumpla-radnego Kamila Orła z Projekt Ursynów? Tak to jest gdy sprzedawca kredytów mieszkaniowych zostaje wiceburmistrzem odpowiedzialnym za kulturę, promocję, zasoby lokalowe i sprawy administracyjno-gospodarcze. Czego nie dotknie, to się sypie. A podobno Kempa chce mu dać jeszcze pod opiekę wydział kadr i funduszy europejskich. Będzie się działo... 14:24, 23.12.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ankaanka

10 20

trolle z NU zajmijcie się świętami
wydział kadr zawsze podlega pod głównego burmistrza 17:49, 23.12.2015


TolaTola

9 5

anka, miau, miau, zawsze podlega, ale zaraz może być zawsze podlegał. Rzecznik prasowy też zawsze podlegał po głównego a dziś mediami rządzi przyjaciel głównego Ciołko. Szykują się roszady personalne i Kempa będzie chciał tę niepopularną robotę przerzucić na wiernego koalicjanta hihihihihi 00:46, 24.12.2015


MieszkaniecMieszkaniec

14 18

Uwagi w sprawie Kłobuckiej trzeba kierować do Guziala i jego ekipy... to oni odpowiadają za wybór firmy która tą inwestycję realizowała.... 16:05, 23.12.2015

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

no name no name

8 12

A który wydział realizował tą inwestycję? Zasobów Lokalowych czy Inwestycji? Kto nadzorował wykonawcę? Personalnie? 23:08, 23.12.2015


TolaTola

8 6

no name - budowę Kłobuckiej realizował wydział inwestycji. Lepsze pytanie jest takie: z jaką partią związany jest szef wydziału inwestycji , który tę inwestycję realizował??? Podpowiem - przeglądaj dostępne w internecie zdjęcia ze spotkań ursynowskiej platformy obywatelskiej. 00:49, 24.12.2015


Daj PAN spookoj Daj PAN spookoj

0 0

Pytanie brzmi ile wzięli w łape temu co odebrał te budynki z takimi usterkami 22:38, 02.02.2016


bbbbbb

8 2

Najgorsza sytuacja jest w bloku 14. Usterek mnóstwo. Dodatkowo duża ilość małolatów robi swoje. W mniejszych blokach jest spokojniej. Dodam że lokatorzy sami sprzątają własne piętra. 16:24, 23.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ursynursyn

12 19

No najlepiej rzucać mięsem w zarząd, który jest od roku :') Przecież wychodzi zwyczajnie oszczędność ekipy, która z Ursynowa zrobiła prywatny folwark. Pieniądze na budynek pewnie trafiły na drukowanie gazetek pana Guziała z "Nasz Ursynów", który robił sobie publicznymi imprezami kampanię za pieniądze urzędu przed samorządowymi :-D 16:28, 23.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZenkaZenka

14 18

Przypomnę, że to ekipa Piotra Guziała, czyli Nasz Ursynów stawiała tę felerną inwestycję. Nie dość, że było 2 lata opóźnienia, to dopiero teraz wychodzą różne kwiatki... 16:29, 23.12.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TolaTola

8 8

Ekipa Guziała realizowała nieudolnie przygotowaną inwestycję przez zarząd 2006-2010, w którym za inwestycje odpowiadał Piotr Zalewski z PO, dziś ponownie wiceburmistrz Ursynowa. Guział przez 4 lata sprzątał na Kłobuckiej po poprzednikach. Cud, że udało się ukończyć inwestycję. 00:54, 24.12.2015


maxmax

14 19

Hmm, a przypomnijmy sobie, kto odpowiadał za realizację tej inwestycji? Teraz dopiero wychodzą na światło dzienne działania ekipy pana Guziała. Oddać byle szybciej, byle przed wyborami... 16:58, 23.12.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

TolaTola

9 9

Wybór nieudolnego wykonawcy inwestycji na Kłobuckiej był dokonany jeszcze przed przyjściem Guziała, za burmistrz Kierzkowskiej. Guział przez 4 lata sprzątał bagno zostawione przez poprzedników. Dlatego warto spytać się kto w latach 2006-2010 odpowiadał za inwestycje na Ursynowie. Tak, tak, obecny wiceburmistrz Ursynowa Piotr Zalewski z PO... 00:51, 24.12.2015


ankaanka

15 18

tak to jest jak Guział chciał mieć sukces wyborczy, a na koniec urzędnicy nie chcieli się podpisywać pod papierami i robił to Skowron 17:47, 23.12.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

no name no name

0 16

A dlaczego nie chcieli? 23:12, 23.12.2015


SiwySiwy

2 1

Tak słyszałem że w bloku 14 jest najgorzej. Na klatkach przesiadują małolaci którzy też niszczą Wam klatkę. Nie wspomnę już o zakłucaniu ciszy nocnej. Ale to Wy sąsiedzi powinniście się zebrać i ganiać gowniarzy to najpewniej i na klatkach byłoby mniej zniszczeń 02:04, 24.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

11 5

NIe do końca rozumiem wypociny osób zwiaznych z rządzącą koalicją: 1) - Inwestycja była przygotowana i wykonawca wyłoniony przez zarząd 2006-2010, wiec nijak się mają argumenty, że to wina Guziała, bo kasa poszła gdzieś tam, itp.. Wygodnie jest przypisać ten fakt poprzedniej kadencji, żeby ją ośmieszyć, ale w swietle tego szkoła na Lokajskiego jest SUKCESEM Guziała, który tak bardzo krytykujecie, mówiąc że to nie Guział bo przygotowanie inwestycji i wybór wykonawcy był w kadencji 2006-2010 a Guział TYLKO dokończył. Czyli identycznie jak na Kłobuskiej. Więc jak to jest hipokryci ? Kłobucka to klęska Guziała, a Lokajskiego nie jest sukcesem pomimo że identyczne uwarunkowania ? Idę o potężny zakład, ze gdyby na Kłobuckiej było wszystko cacy to byłby to sukces PO rządzącej w kadencji 2006-2010. 2) - w artykule jasno jest napisane że problemy dotyczą spraw z tego roku: domofony, popsute zamki, cieknący dach, wybór firmy sprzątajacej, etc... cdn... 08:45, 24.12.2015

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

10 3

CD.... więc litości, jeśli Urząd wstrzymał wypłatę srodków dla Wykonawcy w celu zabezpieczenia takic właśnie sytuacji, to na TYM zarządzie spoczywa odpowiedzialność za nieudolne zarządzanie i brak umiejętności zlecenia naprawy zgłoszonych usterek, w koncu kasę mają. I tu nasuwaja sie dwie konkluzje: czy nie trzymali kasy do 2016 bo zrobili przesunięcie do budżetu 2016 jako środki inwestycyjne (poniekąd nie swoich pieniędzy), a teraz Kempa chwali się jaki to on wysoki budżet wypracował ? Jeśli by tak było to ciekawe ile pozycji z tego budżetu pochodzi włąsnie z takich środków ? 2) Nawet posiadajac środki, może się okazać że nieudolność i niekompetencje rządzących spowoduje że tej kasy zabraknie, i co wtedy ? wszak juz kilkakrotnie pokazali jak marnują pieniadze i mocno przepłacają z powodu swoich nieumiejętnych decyzji (vide Jarmark). Az strach pomysleć ile kasy jest marnowane na kolesi wykonujących roboty dla Urzędu.CDN .... 08:53, 24.12.2015


mieszkaniecmieszkaniec

11 4

Urząd na początku roku ogłosił, że będzie transparentny i "budował" listę firm chętnych do otrzymywania zapytań w celu realizacji różnych zadań w Uzędzie: remontowych, bieżącej obsługi, dostaw różnych materiałów,organizacji imprez,etc.... Jestem mieszkańcem Ursynowa i mam tu wielu kolegów, pracuje na własny rachunek i...: sam wysłałem dwa takie zgłoszenia, moi koledzy wysłali kilka kolejnych, i jakoś do dnia dzisiejszego, nikt z nas nie dostała nawet JEDNEGO zapytania z Urzędu, pomimo że wysłaliśmy deklaracje gotowości w kilku różnych dziedzinach. Wniosek jest jeden: WSZYSTKO jest poukładane i nie dziwi fakt że grubo poprzepłacane, a kasa płynie "zwrotnie" do kieszeni burmistrzów. Swoja drogą Radni mogliby napisać zapytanie ile firm zgłosiło się na tegoroczny apel o gotowści otrzymywania zapytań i ile z nich takie zapytania faktycznie otrzymało, nie mówiąc już o tym ile z nich wykonało jakiekolwiek roboty ? 08:59, 24.12.2015


ZenkaZenka

5 2

@mieszkaniec - nieładnie rzucać pomówienia, bez żadnych dowodów. To, że ekipa NU przestała dostawać zlecenia - patrz firmy Niemyjskich, to jak dla mnie podniesienie standardów. Stracili koryto i stąd ten hate. 14:26, 24.12.2015


mieszkaniecmieszkaniec

1 1

Nie wiem Zenka o jakich pomówieniach mówisz, mozesz uściśliść ? zapewne nie..... Ponadto niezłe standardy burmistrzuniu stosujesz, skoro swoje prywatne wojenki prowadzisz kosztem mieszkańców i publicznych pieniędzy. Jakoś nie udało ci się obniżyć wydatków (wręcz przeciwnie) za to wspaniale odnalazłeś się w obniżeniu poziomu wykonania - i to wszytkiego co działo się w tym roku. BHAWO TY 00:19, 25.12.2015


alaala

8 0

Chuligani niszczą czyli mieszkajacy na Klobuckiej. Wszystkim przeszkadza bród a śmiecie to są porozwalane wszędzie zamiast w kontenerach. Wiedz zacznijmy sami dbac o nasze osiedle a pozniej czepiajmy sie urzednikow. 20:38, 24.12.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

XxxXxx

2 0

Dokładnie racja popieram :-) 11:00, 25.12.2015


Daj PAN spookoj Daj PAN spookoj

0 0

Z kontenerów wyzwalają też bezdomni którzy codziennie grzebiąc w smieciach 22:34, 02.02.2016


AmandaAmanda

5 0

Drodzy mieszkańcy nadszedł dzień w którym otrzymaliśmy klucze do naszego M , jesteśmy lokatorami tych bloków i to my częściowo odpowiadamy za ład i porządek naszego osiedla.Nikt z Gminy nie niszczy nam osiedla! Usterki usterkami ale co jesteśmy w stanie robić i uszanować to róbmy :) Dbajmy o nasze wspólne powierzone mienie.Nasuwa mi się przysłowie polskie : Jak sobie pościelesz , tak się wyśpisz... Ps.Pozdrawiam brudasów i chuliganów :) 18:11, 27.12.2015

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoBo

3 0

Strasznie smutno, że nie będzie już panów z ochrony. Tylko oni dawali radę okiełznać na noc rozpuszczone dzieci, którymi nikt się nie interesuje i sąsiadów, którzy imprezy zaczynają nie wcześniej niż o 23. Gonili też z klatek małolatów, którzy przesiadują przy wózkowni, jarając papierosy i śmiecąc opakowaniami po czipsach.

Najlepsza firma sprzątająca nie ogarnie sytuacji, biorąc pod uwagę, że ludzie zachowują się jak prosiaki, wyrzucają pety i prezerwatywy przez okna, rozsypują swoje syfy gdzie popadnie, puszczają rozwydrzone dzieci samopas, nie sprzątają po zwierzętach, wnoszą na butach psie kupy na klatkę schodową i rozmazują po podłodze.

Mam to "szczęście" mieszkać na parterze. Nie ma tygodnia, żeby czyjeś kochane dzieciątko nie ufajdało zabłoconą piłką świeżo umytej szyby. Dla zabawy. Latem - w pokoju lądowały śrubki i śmiecie. Zabawy potomstwa dzikich ludzi.

Osiedle zamienia się w slumsy szybciej, niż wróżono, bynajmniej nie przez opieszałość urzędników. 16:46, 28.12.2015

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Daj PAN spookoj Daj PAN spookoj

0 0

Fakt dzieci latające samopas bez opieki to już chyba największy problem tego osiedla , no i teraz po tym jak śnieg się rozpuścił widać jak sprzątają po psach ....a nawet ci co nie sprzątają zwołuja zebrania na osiedlu i skarżą na brud i syf ...ubaw po pachy , każdy każdemu zagładą w okno ,w torby i zazdrości .... Ludzie zacznijcie żyć własnym życiem nie sąsiada ...a jeśli wasze jest nudne ...może czas zmienić ??? 22:43, 02.02.2016


0%