Zamknij

Zalewają ich fekalia. A urząd i spółdzielnia... wymieniają pisma!

07:47, 08.03.2016 Klaudia Ziółkowska Aktualizacja: 15:50, 09.03.2016
Skomentuj KZ KZ

Trwa walka o wycinkę drzew, przez które zalewane są pracownie rzeźbiarzy z ul. Służby Polsce. Spółdzielnia oznajmiła, że topole wkrótce znikną. Ale decyzja należy do urzędu dzielnicy.

- Od kilkunastu lat godzinami zbieramy gó**a z pracowni, sąsiedzi pytają "dlaczego tak śmierdzi", a spółdzielnia i dzielnica... to zwykła spychologia. Szczerze? Już nie wierzymy w wycinkę - mówi zdenerwowany właściciel pracowni rzeźbiarskiej. Od piętnastu lat kilka razy w roku obiekt przy u. Służby Polsce 1 jest zalewany fekaliami. Miejsce pracy stało się wylęgarnią bakterii, pomieszczenia są w złym stanie technicznym, konieczny jest gruntowny remont, ale dla lokatorów to syzyfowa praca.

Pracownicy spółdzielni "Jary" szukając przyczyn zalewania budynku wykonali monitoring kanalizacji. Okazało się, że kanały są zablokowane przez przerastające korzenie prawie 40-letnich topoli, które rosną przy budynku. W czasie większych opadów kanalizacja nie spełnia swojej funkcji, nadmiar wody zalewa pracownię rzeźbiarską. Mimo to dzielnica nie chciała się zgodzić na wycięcie drzew i sugerowała wymianę kanalizacji.

Spółdzielnia zapewnia, że tym razem wszystko jest na dobrej drodze i drzewa niedługo zostaną wycięte. Cztery tygodnie temu na klatkach schodowych pojawiła się informacja o planowanej wycince. Na miejscu pojawił się dendrolog oraz przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, którzy ponownie sprawdzili kanały. Wszyscy zgodnie twierdzą - to przez drzewa kanalizacja jest zepsuta, a topole powinny być wycięte. 

Są przerosty korzeni na łączeniach przewodów oraz punktowe uszkodzenia - mówi Roman Bugaj z MPWiK. -Usterki zostały naprawione metodą bezwykopową, a wrastające korzenie wycięte. W wyniku przeprowadzonych prac kanalizacja jest szczelna i drożna a odbiór ścieków odbywa się prawidłowo. Ale problem na pewno wróci.

Pismo z prośbą o wycinkę topoli trafiło do dzielnicy i czeka na rozpatrzenie. W korzystną dla siebie decyzję rzeźbiarze jednak nie wierzą. 

- Znów przyjdzie ktoś z dzielnicy i stwierdzi, że drzewa są zdrowe i nie mogą być wycięte! - komentuje Michał Leszczyński, właściciel pracowni. - Każdy wie, że topoli już dawno nie powinno tu być, a nikt tego nie chce zrobić!

Dlaczego sprawa trwa tak długo? Dlaczego trwa chocholi taniec w sprawie wycinki? Jan Ławrynowicz, architekt krajobrazu, działacz stowarzyszenia "Miasto Ursynów" i członek Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego, mówi wprost. - Tu chodzi o pieniądze!

Ustawa o ochronie przyrody pozwala na usunięcie drzewa, jeśli zagraża ono kanalizacji, ale dopiero po uzyskaniu zezwolenia na wniosek właściciela kanalizacji - czyli MPWiK. Przepisy precyzują, że za usunięcie drzewa trzeba zapłacić odszkodowanie właścicielowi terenu. Jeśli więc MPWiK zawnioskuje do dzielnicy o wycięcie drzew z powodu ich kolizji z kanalizacją, będzie musiało zapłacić odszkodowanie. W przypadku, gdy wycinka odbędzie się z powodu złego stanu zdrowia roślin - odszkodowanie nie przysługuje. I o te pieniądze toczy się gra.

- Najwyraźniej spółdzielnia nie potrafi się dogadać z właścicielem urządzeń przesyłowych, ponieważ wysokość odszkodowania i jego formę ustala się na zasadzie porozumienia stron - komentuje Jan Ławrynowicz.

Co zrobi dzielnica? Burmistrz Robert Kempa unika odpowiedzi na to pytanie, urząd nie jest w stanie od miesiąca odpowiedzieć na nasze pytania w tej sprawie. Dzielnica już raz dokonała oględzin topoli przy Służby Polsce i stwierdziła, że są one zdrowe. Wymiana pism trwa, decyzji nie ma a rzeźbiarze nie nadażąją z usuwaniem zalewających ich fekaliów.

[ZT]6130[/ZT]

[ZT]3818[/ZT]

[ZT]4990[/ZT]

(Klaudia Ziółkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

janekjanek

1 2

spółdzielnie zawsze oszukują mieszkańców i zwalają winę na urząd bo chcą kasę zaoszczędzić 10:16, 08.03.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SASIAD:):)SASIAD:):)

6 0

SPOLDZIELNIA JARU JUZ W ZESZLYM roku poprosila Ratusz o wyciecie Topoli:) ALE KTOS ma ulady w Ochronie Srodowiska i Topoll nie Wycieto!!!!!!!!! 14:17, 08.03.2016


reo

SASIAD:):)SASIAD:):)

7 1

Biedni CI Artysci Ktorzy naprawde sa schorowani a tu taka z nieczulica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Znam tych ludzi naprawde i znowu temat powraca a Oni zastanwiaja sie Czy ktos wrescie IM pomoze!!!!!!!!!!!!!!korzenie tych TOPOLI BEDA ROZWALALY KANALIZACJE I DLACZEGO NIKT NIE ZROBI Z TYM PORZADEK . 13:18, 08.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkanka osiedlaMieszkanka osiedla

7 0

To jakaś paranoja! Ważniejsze są roślinki czy ludzie?????? Topole są przerośnie, mało dekoracyjne i tak naprawdę nie ma z nich większego pożytku, tylko szkody. W urzędzie złożony został projekt na nowe przyjazne dla tego miejsca nasady, więc ten skwerek nie pozostanie bez zieleni. Nie rozumiem więc oporu jednostki decyzyjnej.... 13:57, 08.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Natalia Natalia

0 8

Przecież wycinki w tym miejscu były ostatnio bardzo duże !!! Czy komuś tak mocno przeszkadzają te kilka drzew ?! 13:57, 08.03.2016

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SASIAD:):)SASIAD:):)

6 1

NATALKA ODWIEDZ TYCH LUDZI A POTEM SIE WYPOWIADAJ :)ALBO JAK ICH ZNOWU ZALEJE GOWNAMI TO PRZYJSC I POsprzataj OK:(PRZYCINANE BYLY GALEZIE ZEBY KOMUS NA GLOWKE NIESPADLY BO TAK WIALO NATALKA!!!!!!!!!!!!GALEZIE BYLY KRUCHE 20:04, 08.03.2016


michalinamichalina

9 0

To jest jakaś farsa. Jestem mgr inż. architektem krajobrazu i tak się składs, że moi rodzice mieszkają w tym bloku, w innej klatce. Słyszę o tym problemie już od dawna, a tu nie ma nad czym dywagować. Drzewa są wiekowe, nie należą do cennego gatunku, a co najważniejsze są ewidentnie w kolizji z infrastrukturą techniczną. Jest to jednoznaczny powód do usunięcia!
Rozumiem kwestie środowiskowe, jestem jak najbardziej "pro" przyrodnicza, ale na miłość boską nie mogą dwa drzewa być ważniejsze od bezpieczeństwa ludzi - artystów, którzy borykają się z problemem od lat.
Po raz wtóry apeluję o zdrowy rozsądek!
15:17, 08.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mdmd

2 0

Spoldzielnia jest w porządku,zrobiła co mogła Całe zło tkwi w ratuszu ,bo się u po a 20:43, 08.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mdmd

6 0

Kontynuując zaczęty komentarz ratusz nie chce podjąć jedynej słusznej w tej sprawie decyzji,aby topole wyciąć.Dla urzędu nie ważne są wieloletnie zmagania ludzi . NA ŁAPÓWKI CZEKAJĄ? Od kogo,od schorowanych starszych ludzi ,artystów rzeźbiarzy? Jak zwykle znieczulica górą! 20:56, 08.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SASIAD:):)SASIAD:):)

3 0

Apeluje DO wszystkich ARTYSTOW ktrorzy mieszkaja w Okolicy ul. SLUZBY POLSCE 1 ABY byli solidarni z artystami ktorzy czekaja na decyzje Ratusza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MOZE WSPOLNYMI DZIALANIAMI IM SIE POMOZE! DZIEKUJE BARDZO:) SASIAD DZIEKUJE BARDZO ZA ANGAZOWANIE P. LENARCZYKOWI 07:59, 09.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZONA  SASIADA:)ZONA SASIADA:)

1 0

DLACZEGO UKLADY biora nad zalatwieniem sprawy Artystow!!!!!!!!!!!!!!!! 17:40, 09.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JARZEBINKA JARZEBINKA

0 0

Straszne ludzie do konca zycia zostana z tym problemem:(:(:(:(:(:(:(WIECIE PANSTWO ZE NIEBYLO ZADNEGO PROTESTU OD MIESZKACOW Z TRZECH BLOKOW!!!!!!! ALE KTOS COS WYMYSLI I TOPOLI NIE WYTNA :( 19:44, 16.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%