Załóż kompostownik i oszczędzaj na opłatach za śmieci

To już pewne. Od 1 marca zaczną obowiązywać w Warszawie nowe stawki za odbiór śmieci. Według nowego systemu ryczałtowego najwięcej zapłacą mieszkańcy domów jednorodzinnych. Jednak, jeśli założą przydomowy kompostownik, zostanie im w kieszeni kilkadziesiąt złotych rocznie. Poznajcie szczegóły!

Jeszcze w grudniu warszawscy radni zdecydowali, że stawka za odbiór śmieci będzie liczona od gospodarstwa domowego, bez względu na liczbę osób w nim zamieszkałych. Właściciel mieszkania w bloku zapłaci 65 złotych miesięcznie, a domu jednorodzinnego aż 94 złotych.

I to w obronie tych właśnie mieszkańców, którym opłaty wzrosną w niektórych przypadkach o sto procent, upomniał się radny Paweł Lenarczyk z Otwartego Ursynowa. Napisał do dyrektora Biura Gospodarki Odpadami interpelację, proponując zniżkę dla tych, którzy mają lub założą na swoich posesjach kompostowniki na odpady "bio".

Władze miasta powinny premiować postawy ekologiczne, które mają również wymiar ekonomiczny. Mieszkańcy przetwarzający odpady "bio "przyczyniają się do tego, że jedna frakcja mniej jest odbierana przez spółki oczyszczania miasta, co ma konkretny wyraz w oszczędnościach w miejskim budżecie

- przekonuje radny Otwartego Ursynowa.

Jak się okazuje, nie musiał w ogóle tego robić, bo... ulga za kompostowanie już jest! W grudniu stołeczni radni, uchwalając uchwałę o opłatach za śmieci przewidzieli niewysoki upust za kompostownik w wysokości 4 złotych miesięcznie, czyli 48 zł rocznie.

Zwalnia się w części z opłaty właścicieli nieruchomości w zabudowie
jednorodzinnej, którzy kompostują bioodpady stanowiące odpady komunalne w
kompostowniku przydomowym. 

- czytamy w uchwale Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 12 grudnia 2019 roku.

"Czarne złoto"

Przydomowe kompostowanie to jedna z najbardziej ekologicznych metod pozbywania się odpadków, składowanych w specjalnym pojemniku lub bezpośrednio na ziemi np. w wydzielonym miejscu ogrodu. Wszystkie śmieci "bio" zamiast wyrzucać do kubła można gromadzić w kompostowniku, np. resztki warzyw, owoców, obierki, skorupki jaj, skoszoną trawę lub opadłe liście (poza dębu, olchy, orzecha).

W czasie 4-6 miesięcy w efekcie tlenowego rozkładu biomasy, wszystkie substancje organiczne przekształcają się w kompost - naturalny, bardzo cenny nawóz organiczny nazywany "czarnym złotem". Nie ma on szkodliwego wpływu na rośliny i zwierzęta.

Kompost zwiększa żyzność gleby, poprawia wzrost i rozwój roślin i może być używany nie tylko w ogrodzie, ale też w uprawie roślin doniczkowych.

W jaki sposób będzie można skorzystać z ulgi? W deklaracjach, które mieszkańcy będą niedługo składać, będzie można zadeklarować korzystanie z kompostownika, co automatycznie da nam możliwość wpłacania o 4 złote mniej miesięcznie.