To pierwsze takie porozumienie biznesu i dzielnicy w Warszawie. Deweloper zamiast płacić za wycięcie drzew pod nową inwestycję posadzi kilkaset drzew i krzewów. Już jesienią nowe sadzonki pojawią się w czterech miejscach Ursynowa oraz w Powsinie.
Na Ursynowie jest coraz mniej drzew. Pokazuje to ubiegłoroczne podsumowanie - w 2018 roku wycięto 1167 drzew, a posadzono nowych 1037. Ubyło więc 130 roślin. Wiele z nich idzie pod topór w związku z budową bloków.
Zwykle, jeśli inwestor wycina drzewa pod budowę i nie ma gdzie podsadzić nowych, to wpłaca określoną kwotę do budżetu miasta. Pieniądze te mogą zostać wydane na inne cele niż nowe drzewa. Dlatego ursynowscy urzędnicy postanowili namawiać deweloperów do sadzenia drzew na terenach dzielnicowych lub miejskich. Jako pierwszy dał się namówić Yuniversal Development, który posadzi 218 drzew i 700 krzewów.
- Budujemy niewielki blok w okolicy Belgradzkiej i Sotta "Sokoła". Wszystkie drzewa, które będzie można zachować pozostaną, cześć jednak będzie musuiała zostać wycięta. Łatwiej byłoby za to zapłacić i mieć problem z głowy, ale zieleń to życie i dlatego zdecydowaliśmy się na nasadzenia w innych miejscach oraz zobowiązaliśmy się do dbania przez trzy lata o nowe drzewa i krzewy - mówi Antoni Piekut, prezes Yuniversal Development.
Plan nasadzeń zrobił dendrolog Jan Szymański, wysokiej klasy specjalista (twórca konstrukcji podtrzymującej podpalony ostatnio dąb Mieszko). Urzędnicy mają pewność, że będzie to z dużą korzyścią dla mieszkańców i nie zamierzają poprzestać na jednym porozumieniu.
- To modelowy przykład tego jak dzielnica może współdziałać z biznesem z korzyścią dla lokalnej społeczności. Będziemy namawiać innych inwestorów, żeby działali tak jak Yuniversal Development. Mam nadzieję, że będziemy mieli kolejkę chętnych - mówi zastępca burmistrza Bartosz Dominiak.
Za ponad 200 tys. złotych jesienią posadzonych zostanie łącznie 218 drzew i 700 krzewów:
To nie wszystkie nasadzenia w tym roku na Ursynowie. W ramach Budżetu Partycypacyjnego Zarząd Zieleni w 2019 roku posadzi krzewy po wschodniej stronie ul. Rosoła, na odcinku od przystanku autobusowego "Mandarynki" do przejścia dla pieszych na wysokości ul. Migdałowej. Będą też nowe nasadzenia przy ul. Puławskiej oraz nowe aranżacje ulic Rodowicza "Anody" i Rosoła, Pileckiego oraz Wąwozowej.
wojak14:29, 18.06.2019
Ta posadzą tuję i cyprysiki, zapomną podlać i wytną bo uschnięte stanowią zagrożenie dla autek i ludzików. 14:29, 18.06.2019
drzewolubna14:30, 18.06.2019
Wycinane są stare okazałe drzewa, a sadzi się wiechecie, które pózniej i tak ledwo zipią. Proponuję, oprócz nasadzeń, zadbać o te już nasadzone.
Poza tym, czemu nie sadzi się iglaków, np.cisów? One zimą nie opadają, więc produkują tlen, dobrze też znoszą zanieczyszczenie środowiska. 14:30, 18.06.2019
slawek15:19, 18.06.2019
Problem w tym, że stare drzewa mają zdecydowanie większy przyrost od młodych, są odporne na suszę i są nawet trzy razy bardziej wydajne w produkcji tlenu. A z nowych nasadzeń spora część już uschła... Dobre i to ale to nie rozwiązuje problemu. Stare drzewa można przesadzać, choć jest to kosztowne to w przypadku niektórych drzew byłoby to bardzo dobre posunięcie. 15:19, 18.06.2019
Warszawiak17:52, 18.06.2019
No to tylko lemingom można taki kit wcisnąć o czynieniu dobra przez deweloperów i władze dzielnicy .
Opłata albo nasadzenia to psi obowiązek wynikający z przepisów prawa i urzędasy musza to zawrzeć w decyzji zezwalającej na wycinkę drzew ,a develoer musi taka decyzje wykonać . I basta , a nie żadne porozumienie i prośby . 17:52, 18.06.2019
Zniesmaczon20:29, 18.06.2019
Taaa Dominiak jaw się jako obrońca zieleni... szkoda tylko, że obecnie na terenie Ursynowa niewiele sadzi sie nowych drzew, a to co już jest schnie na potęgę lub jest wycinane. W połączeniu z betonowaniem i asfaltowaniem daje "super" efekty. No ale foto z deweloperem zaliczone... A to, że Ursynów coraz bardziej przypomina betonową pustynię... 20:29, 18.06.2019
lolodendro21:29, 18.06.2019
nalezy chronic dzrewa już rosnąe, wyciąc łatwo ale większośc dzrzew posadzonych usycha!!!! a ile drzew wycinaja w wesolej, wawrze !! setki tysięcy rocznie!!! znikaj acałe połacie lasu z dznia na dzień 21:29, 18.06.2019
KJL22:22, 18.06.2019
W dupie se posadźcie te drzewka i krzewy. Wycinają duże drzewa a chcą posadzić małe. Powinna być stawka: za jedno duże drzewo 1000 małych. 22:22, 18.06.2019
lex śmiech23:59, 18.06.2019
Gdy osoba fizyczna na swojej działce wytnie drzewo to musi zapłacić 200.000 zł kary (tysiące złotych za centymetr obwodu pnia). 23:59, 18.06.2019
Oburzony planowaną b01:20, 19.06.2019
Ciekawe czy ktokolwiek nabrał się na to niby dobrodziejstwo developera.
Chcą wyciąć TYLE ZIELENI w środku osiedla by postawić kolejny blok... I to pomimo protestu sąsiednich mieszkańców podnoszących problemy z projektem planowanej budowy dot. poważnych wątpliwości odnośnie spełnienia norm odnośnie wymaganego przez prawo nasłonecznienia odtwarzanego w ramach budowy placu zabaw dla dzieci. Ale nic to - dla niektórych liczą się tylko pieniądze a nie jakaś tam przyroda. 01:20, 19.06.2019
B09:27, 19.06.2019
Haloursynow wstydzcie się wrzucać takie teksty na portal. Moze jeszcze naliszecie, że deweloper będzie do metra wszystkich mieszkańców "podwoził" poduszkowcem... Ile lat ma autor, skoro w takie bzdury wierzy i je opisuje. Ble.. 09:27, 19.06.2019
Krystian z 10:20, 19.06.2019
zrównoważono rozwój wg. Otwartego URsynowa - wytnijmy 120 dużych zdrowych drzew, posadzmy kolejny blok "okno w okno", wmówmy ludziom, że jest sukces, bo nasze ziomki z dewlo posadzą 200 patyków. Panowie.... brzydko sie bawicie... 10:20, 19.06.2019
olek14:11, 19.06.2019
Coż z tego, jak jeden 70 letni buk przetwarza tyle CO2 na O2 co 100 dziesięcioletnich drzew? Ale ważne żeby nabijać kabzę deweloperom. 14:11, 19.06.2019
Mamiszon 08:47, 20.06.2019
Super że się dogadali. Zieleń jest potrzebą i tyle. 08:47, 20.06.2019
bigo12:35, 21.06.2019
Ale propaganda urzędników. Na Dunikowskiego - Cybisa deweloper bankrut z akceptacją Urzędu Miasta na zielonym terenie wstawił wielkie bloki (typu okno w okno), zniszczył teren, budowa od kilku lat stoi, ludzie zostali oszukani, droga zniszczona, a teraz ku uciesze ursynowskich urzędników wsadzą trochę patyków, które niepodlewane lub wsadzone niedbale szybko uschną. Urzędnicy przecież nawet nie potrafią zadbać o konserwację tak zieleni, jak i np. oświetlenia (na skwerze przy Cybisa od 3 miesięcy ursynowski Urząd nie potrafi poradzić sobie z awarią oświetlenia). 12:35, 21.06.2019
B09:29, 19.06.2019
3 0
Ano tak... Pani Anna... Przynajmniej tyle dobrego, że z pisania takich głupot literalnie sie wyżyć nie da. 09:29, 19.06.2019
Nick16:23, 20.06.2019
1 0
Oni tutaj chorego psychicznie wariata który w budżecie partycypacyjnym chciał zlikwidować szkoły i przedszkola nazwali "kontrowersyjnym aktywistom" czy jakoś tak. Ursynowska jakość wiadomości... 16:23, 20.06.2019