Zamiast zabawy - demolka. Zniszczona wiata znów zagrożona

Projekt, złożony do budżetu partycypacyjnego cztery lata temu, zakładał wzbogacenie jednego z najpopularniejszych placów zabaw o toaletę, zadaszenie i małą gastronomię. Na razie urzędowi udało się uruchomić toaletę, a wandalom zniszczyć wiatę.

Tuż przy słynnych „Dinozaurach” - placu zabaw na Olkówce - stanęła drewniana wiata z dwoma przytwierdzonymi do niej ławkami. Jest to jeden z trzech elementów projektu do BP, który zakłada, że plac będzie miał częściowe zadaszenie, gastronomię rodzinną i toaletę z ciepłą wodą.

Na terenie wyłożonym kostką nadal nie stanęła jeszcze planowana tu mała gastronomia. Toaleta, po problemach z podłączeniem do sieci energetycznej, działa od dwóch sezonów i nie raz padła już ofiarą wandali. W tym roku, tuż przed rozpoczęciem sezonu, chuligani rozprawili się także z drewnianą wiatą.

Według informacji z ursynowskiego ratusza drewniana konstrukcja została zdemolowana i przewrócona. Wykonawca zajmujący się naprawą kończy już prace i za kilka dni ma zgłosić wiatę do odbioru. Nie wiadomo jednak czy będzie co oddawać, bo młodzież mająca obecnie nadmiar wolnego czasu, już zaczęła korzystać z zagrodzonych ławek.

Wiata ogrodzona jest metalowym płotem, który jest już pomazany i pogięty. Młodzież uznała ją za świetną "miejscówkę" i chętnie przesiaduje tam, gdzie jest skutecznie osłonięta przed spojrzeniami dorosłych. Pozostaje mieć nadzieję, że po zdjęciu ogrodzenia wiata nie będzie stała... do góry nogami.

W realizacji jest obecnie drugi, podobny projekt, który zakłada budowę źródełka z wodą pitną oraz zadaszenia w stylu nawiązującym do klimatu dinozaurów, bezpośrednio na terenie placu zabaw, np. w postaci imitacji wielkiego bloku skalnego na 4 skalnych słupach.

[ZT]10848[/ZT]

[ZT]7780[/ZT]