Zarejestrowanie samochodu w ursynowskich urzędzie graniczy z cudem. Mieszkańcy alarmują, że są ogromne problemy z dodzwonieniem się i rezerwacją wizyty w urzędzie. Kłopotem są też odległe terminy wizyt.
Przez dwa miesiące, począwszy od 16 marca z powodu pandemii koronawirusa, ratusz działał w trybie awaryjnym. Osobiście można było przyjść i załatwić tylko cztery sprawy takie jak: akty urodzeń i zgonów, śluby, odbiór dowodów i rejestracja pojazdów.
W tym ostatnim przypadku przez pierwszych pięć tygodni możliwa była rejestracja tylko nowych fabrycznie pojazdów, pozostali właściciele musieli czekać. Ale kiedy urząd odblokował im taką możliwość to, pojawił się inny problem, który trwa do dziś. Każdą wizytę dotyczącą rejestracji trzeba najpierw umówić telefonicznie pod numerem telefonu (22) 443 73 56, co jednak nie jest łatwe.
- Od ponad tygodnia próbuję się bezskutecznie umówić. Dzwoniłem, to Pani kazała próbować, ponoć każdego dnia zwalniają się kolejne terminy za 30 dni. Tylko, że ja sprawdzam po północy, w nocy, po 6, po 7, po 8 i jeszcze kilkadziesiąt razy w ciągu dnia i nie pojawiają się żadne wolne terminy - opisuje swoje zmagania z urzędem pan Sebastian.
- Jak chciałem umówić się telefonicznie wykonałem 92 połączenia - albo zajęte, albo nikt nie odbierał - to z kolei doświadczenia pana Grzegorza.
Nic dziwnego, że niektórzy mieszkańcy tracą nerwy i próbują innych metod. - Nie mogłem się dodzwonić i postanowiłem zaryzykować i przyjść osobiście. Mam nadzieję, że uda mi się zarejestrować samochód - mówi młody mężczyzna stojący w kolejce do ratusza.
Pomimo poluzowania wielu epidemicznych obostrzeń nadal w urzędzie dzielnicy obowiązuje sporo ograniczeń. Np. przed epidemią mieszkańcy, którzy chcieli zarejestrować pojazd mieli do dyspozycji pięć okienek, teraz tylko trzy, a to przekłada się też na liczbę osób, którą dziennie można obsłużyć. Spadła ona o połowę ze 180 do około 90.
Za rejestrację pojazdów odpowiada urząd miasta, który w dzielnicach ma swoich urzędników zatrudnionych w delegaturach Biura Administracji i Spraw Obywatelskich.
- Obserwujemy wzmożony ruch, spowodowany zaległościami z kilku tygodni, gdy rejestrowane były tylko nowe pojazdy. W związku z tym, aby szybko rozładować zator wystąpiłem do sekretarza miasta Marcina Wojdata o wydłużenie pracy delegatury w dni powszechne do 18:00 oraz dodatkowe godziny w sobotę. Czekamy na decyzję - mówi burmistrz Robert Kempa.
W przypadku spraw dotyczących rejestracji pojazdów oraz wydawania dokumentów można się umówić również przez internet, wchodząc na stronę rezerwacje.um.warszawa.pl, ale mieszkańcy narzekają, że ona też często nie działa. Na poprawę trzeba więc poczekać aż miasto zorganizuje dodatkowe dyżury. Kiedy to nastąpi? Tego nie wiadomo. Do tematu powrócimy.
Koszałkikocopałkikie19:45, 10.06.2020
nikt ci tyle nie da... ile kiempa obieca 19:45, 10.06.2020
dad20:10, 10.06.2020
Duda nie jest moim prezydentem. 20:10, 10.06.2020
WN21:25, 10.06.2020
Ja zarejestrowałam bez problemu (czekalam 3tyg przez internet) a ludzi w środku było sporo do wkom 21:25, 10.06.2020
Kąśtytucja21:29, 10.06.2020
Nie zarejestrujemy Panu auta i co nam Pan zrobi? I tak na nas zagłosujecie. 21:29, 10.06.2020
aa16:04, 11.06.2020
gdyby dzielnica rządził PIS to nie byłoby komentarza
"Nie zarejestrujemy Panu auta i co nam Pan zrobi? I tak na nas zagłosujecie."
tylko argumenty w stylu ze bardzo dobrze bo pandemia, dbają o nas i to ci opozycjoniści maja to w tyle i muszą rejestrować samochód akurat teraz. 16:04, 11.06.2020
Ursynowianin22:04, 10.06.2020
Co za niewdzięczny naród - budujemy im ścieżki rowerowe, a oni i tak chcą tym złomem jeździć !
Inżynierowie społeczni z Bierutowic wiedzą chyba lepiej, co dla was dobre... 22:04, 10.06.2020
Majster5503:27, 11.06.2020
Na odbiór dowodu rejestracyjnego znajomy czekał prawie 30 dni, podobnie na złożenie kwitów o wydanie nowego. Babsztyl, który przyjmuje rezerwacje telefonicznie jest wyjątkowo złośliwy i mało profesjonalny. Raz mówi że trzeba zadzwonić tego i tego dnia bo wtedy będzie wolny termin. Człowiek dzwoni z samego rana i okazuje się że nic nie ma i trzeba dzwonić za kolejny tydzień, gdzie po wykonaniu telefonu słyszy "może pana gdzieś upchne" czyli nadal nic pewnego a dni lecą i czas... Normalnie śmiechu warte. Prawie jak w 12 pracach Asterixa. Jeden wielki pierd*****. 03:27, 11.06.2020
12321:04, 11.06.2020
Zawsze można zadzwonić do burmistrza. Nr telefonu jest na stronie urzędu. 21:04, 11.06.2020
Rumburak16:33, 11.06.2020
Samochody na B tak jak broń czy niebezpieczne rasy psów powinny być dostępne pod warunkiem uzyskania pozytywnej opinii psychologa. Tyle, wówczas popyt na nie spadłby niemal do zera. 16:33, 11.06.2020
Asia11:23, 12.06.2020
Urzędnik jest członkiem A nie robotem! Pisowska hołota tylko zapomogi i zasiłki bydło z morda na urzędnika! Ja codziennie ryzykuje życiem pracując dla tej swołoczy na PiS głosujacej. Mam dosyć! 11:23, 12.06.2020
Ursynowianin13:48, 13.06.2020
Przejęzyczenie, które bardzo dużo wyjaśnia, przede wszystkim Twoją złość, Asienko 13:48, 13.06.2020
Leon 20:35, 12.06.2020
Nie rejestrować. Wystarczy zgłoszenie przez epuap aby nie płacić kary. 20:35, 12.06.2020
hostingserwery.com21:26, 05.03.2021
0 0
Zawsze możesz się napić herbaty. 21:26, 05.03.2021