We wtorek rano zmarł ksiądz prałat Stanisław Kalinowski z ursynowskiej parafii w Pyrach. Był niegdyś kapelanem sejmowym, od 2001 roku rezydował na Zielonym Ursynowie. Parafianie zapamiętają go jako prawdziwego księdza z powołania, których dziś już prawie się nie spotyka. Pogrzeb w sobotę.
8 stycznia o 7:30 prałat szedł odprawiać poranną mszę świętą. Przed ołtarzem poczuł się źle, wrócił do zakrystii i upadł i stracił przytomność. Księża próbowali go reanimować, ale gdy przyjechała karetka pogotowia ks. Stanisław już nie żył.
Parafianie wspominają go bardzo ciepło. - To był ksiądz z powołania. Cichy, skromy, życzliwy. Miał chyba najwięcej osób do spowiedzi. Zawsze wspierał mieszkańców, inicjatywy społeczne, zbiórki - mówi Marzena Zientara, społecznika z Zielonego Ursynowa.
73-letni ks. prałat Stanisław Kalinowski od 2001 roku rezydował w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Szumiącej. Kiedyś pracował w Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, był też kapelanem sejmowym a ostatnio sędzią sądu metropolitalnego.
- Był człowiekiem niezwykle ciepłym, życzliwym ludziom. Taki cichy, dobry robotnik winnicy Pańskiej - wspomina zasłużonego kapłana ks. prałat Janusz Bodzon, kanclerz warszawskiej kurii.
Urodził się w 1945 r. w Klwowie k. Przysuchy. W 1970 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Po posłudze wikariuszowskiej w kilku warszawskich i podwarszawskich parafiach, został proboszczem w Kamionie Sochaczewskim. Od 1991 r. był referentem i skarbnikiem Wydziału Finansowego Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. Należał również do Rady ds. Ekonomicznych Kurii. Pełnił też funkcję kapelana kaplicy w gmachu Sejmu. W 2013 r. został kanonikiem honorowym Kapituły Kolegiackiej Świętej Opatrzności Bożej. Jednocześnie był sędzią Sądu Metropolitalnego Warszawskiego.
Pogrzeb kapłana odbędzie się 12 stycznia o godz. 11:00 w kościele przy ul. Szumiącej 5. Po mszy św. trumna z ciałem zmarłego zostanie odprowadzona na cmentarz.
wojti11:12, 11.01.2019
Bardzo przykra wiadomość, niech Ksiądz Prałat odpoczywa w pokoju, świeć Panie nad Jego duszą.
Natomiast szanowna redakcja musiała, nawet w artykule o tak smutnej wiadomości, przemycić swą lewacką antykościelną retorykę.
Otóż jako praktykujący katolik chciałbym poinformować i stanowczo stwierdzić, że nieprawdziwe jest stwierdzenie o księżach "z powołania, których dziś już prawie się nie spotyka". Jest zgoła odwrotnie. Ale oczywiście uszczypliwość wobec księży w tekście musiała być, takie to dziś modne, co? 11:12, 11.01.2019
Jean Raspail11:32, 11.01.2019
"Parafianie zapamiętają go jako prawdziwego księdza z powołania, których dziś już prawie się nie spotyka."
Ja takich spotykam. Mam wymienić z nazwiska? 11:32, 11.01.2019
pietja11:32, 11.01.2019
oni wszyscy idą z powołania ( dla kasy i innych przyjemności) 11:32, 11.01.2019
jak berety11:33, 11.01.2019
w sejmie będzie tablica pamiątkowa 11:33, 11.01.2019
pat 12:02, 11.01.2019
Złożył siebie w ofierze i bóg spełnił jego wolę. 12:02, 11.01.2019
Robson12:06, 11.01.2019
Dzis szatan robi wszystko by zniszczyc kaplana dlatego takich kaplanow jak on ze swieca szukac 12:06, 11.01.2019
kurkawodna12:19, 11.01.2019
Szkoda że to nie rydzyk 12:19, 11.01.2019
PUMA 14:48, 11.01.2019
wlasnie sciagneles na siebie smierc , " NIE ZYC NIKOMU CO TOBIE NIEMILE " 14:48, 11.01.2019
duchowy z.12:25, 11.01.2019
Powolanie to oni wszyscy maja ale do pieniedzy i to baaardzo duuze.
Baaardzo duuuze te powolanie do pieneidzy trzeba mianowicie posiadac aby zagluszyc glos sumienia na biblijna prawde i glosic wszystko to co jest jej skrajnym przeciwienstwem. 12:25, 11.01.2019
tak tzymaj12:47, 11.01.2019
Do kogo ta mowa ? Przeciez wszyscy katolicy to slepa trzoda chlewna idaca na rzez za swoimi pasterzami. Ten pasterz czy ci pasterze to sami nie wchodza i innych za soba do dolu pociagaja jak mowi natchniony pisarz biblijny. 12:47, 11.01.2019
Wojtek13:47, 11.01.2019
Nawet przy okazji śmierci musisz pluć ? 13:47, 11.01.2019
Parafianin12:49, 11.01.2019
Szkoda człowieka,dobry,uczynny,ludzki.W tej parafii chyba jako jedyny(z wyjatkiem młodego wikariusza) był księdzem z powołania.Pozostali księza włącznie z proboszczem powinni brac z niego przykład-DOSŁOWNIE PRZYKŁAD!!! 12:49, 11.01.2019
Parafianin12:49, 11.01.2019
Szkoda człowieka,dobry,uczynny,ludzki.W tej parafii chyba jako jedyny(z wyjatkiem młodego wikariusza) był księdzem z powołania.Pozostali księza włącznie z proboszczem powinni brac z niego przykład-DOSŁOWNIE PRZYKŁAD!!! 12:49, 11.01.2019
arkanoego13:06, 11.01.2019
czyżby chłopaki z sb? 13:06, 11.01.2019
cvgfb13:42, 11.01.2019
Bardzo smutna wiadomość. Znałem księdza Stanisława - był niezwykłym księdzem którego wszyscy lubili. A jednocześnie skromny, oddany kościołowi i modlitwie. Wielka szkoda że już odszedł od nas - jego odejście było symboliczne odszedł w trakcie posługi. Do ostatniego dnia był aktywny, spowiadał jeszcze w poniedziałek. Szkoda wielka szkoda, no ale cóż widać został powołany do Pana i odszedł. Będzie ogromna pustka po nim. 13:42, 11.01.2019
płaczka13:56, 11.01.2019
potrzebny był Piotrowi do zamykania furty przed ucieczką do piekła. Kto go pochowa ? Czy biskup były proboszcz tej parafii przyjedzie na konsolację ? Nic mu nie pomoże - amen !!! 13:56, 11.01.2019
77714:27, 11.01.2019
zmarł z przepracowania jak większość lekarzy w Polsce 14:27, 11.01.2019
BOLEK14:39, 11.01.2019
Akurat zmarł to zaraz święty jak Jankowski twu 14:39, 11.01.2019
PUMA14:56, 11.01.2019
kiedys docenisz to co masz jak zostaniesz sam , sam jak palec ! OK 14:56, 11.01.2019
menda11:20, 11.01.2019
2 12
jestes głupi jak but. słów brakuje, prawilny idioto! 11:20, 11.01.2019
piwkoo12:20, 11.01.2019
1 8
ale czadzisz -!!
12:20, 11.01.2019