Udało się! Po kilku latach walki mieszkańców i radnych Ursynowa, ulica Poloneza doczekała się asfaltu na całej swojej długości. Właśnie zakończyły się prace na ostatnim odcinku. Ulica stała się alternatywą dla ruchliwej i wiecznie zakorkowanej ulicy Puławskiej.
Jeszcze pół roku temu ulica Poloneza była dziurawa, błotnista i bez asfaltu. Teraz można ją uznać za ulicę z prawdziwego zdarzenia. Dzielnica remontowała ją po kawałku - po kilkaset metrów. Na szybszy remont ciagle brakowało pieniędzy, były też problemy z własnością gruntów.
W pierwszej fazie dzielnica ułożyła 150 metrów asfaltu do mostku nad Kanałem Grabowskim. Następnie położono kolejny kawałek do cmentarza. Później nastąpiła przerwa w pracach, ale drogowcy wreszcie wrócili i ponownie wylano kolejne 150 metrów. Na koniec pozostał niewielki kawałek. Aby go wyasfaltować, urząd dzielnicy musiał dogadać się z dwiema instytucjami: prywatnym deweloperem i Ministerstwem Spraw Zagranicznych, przez których tereny przebiega ulica. Po wielu staraniach wreszcie udało się inwestycję dopiąć. Kierowcy wreszcie mogą cieszyć się asfaltową drogą.
O jej remont od dawna prosili mieszkańcy, szczególnie ci, którzy przyjeżdżali na pobliski cmentarz.
Ulica nie jest pełnowymiarową drogą, ale biorąc pod uwagę fakt, że już nie trzeba jeździć po błocie i dziurach, jest się z czego cieszyć. Nie należy też zapominać, że o asfalt na Poloneza od dłuższego czasu zabiegał ursynowski radny Leszek Lenarczyk, który osobiście nadzorował każdy etap tej żmudnej inwestycji.
Tola19:20, 14.11.2014
Brawo Guział i Nasz Ursynów. Zrobiliście przez 4 lata, choć etapami, to, czego Wasi poprzednicy nie potrafili przez kilkanaście lat. Dzięki. 19:20, 14.11.2014
anytguział23:05, 14.11.2014
sukces kawałek ulicy, pewnie Niemyjscy ją wykonali za zlecenie z wolnej ręki 23:05, 14.11.2014
autochton19:53, 14.11.2014
0 2
Nie ciesz się na zapas, bo zaraz tutaj przycwałuje śmieszny awatarek i zacznie grzebać w tym asfalcie, że Guział wylał nie asfalt lecz fusy od kawy... :) 19:53, 14.11.2014