Zamknij

Zima na wiosnę, czyli otwarcie sezonu food truckowego na Torze Służewiec

10:33, 03.04.2022 Redakcja Haloursynow.pl
Skomentuj mat. organizatora mat. organizatora

W pierwszym dniu Festiwalu Food Trucków i Piw Kraftowych - GalopFest na Torze Wyścigów Konnych Służewiec, impreza plenerowa stała się foodhallowym. Pomimo niesprzyjającej pogody, wydarzenie przyciągnęło tłumy warszawiaków. Dziś kontynuacja festiwalu.

W sobotę można było spróbować kuchni z całego świata, a także wyśmienitych piw kraftowych. Padający gęsto śnieg nie przeszkodził uczestnikom spacerów z przewodnikiem po Torze Służewiec oraz  koszykarzom drużyny LOTTO 3X3 TEAM biorącym udział w treningu pokazowym, którzy prezentowali swoje umiejętności na boisku przy bieżni wyścigowej.

Publiczność miała też okazję posłuchać opowieści dżokejów o wyścigowym świecie, brać udział w konferencji „Kilka słów o piwie”, skosztować sera Parmagiano-Reggiano podczas Wielkiego Otwarcia 40 kilogramowego bloku oraz degustować piwa w ciemno. Także dla dzieci przygotowano mnóstwo atrakcji – wielki park dmuchańców, liczne animacje i oprowadzanki na kucykach.

„Posiłek zawieszony”

Wielu wystawców przyłączyło się do akcji pomocy Ukrainie, zainicjowanej przez organizatorów GalopFestu. przyłączyło się wielu wystawców. Publiczność kupując „posiłek zawieszony” zagwarantowała kolejnym przybywającym uchodźcom ciepły posiłek z food trucków.

Dziś kolejny dzień jedynego w swoim rodzaju zimowego Festiwalu Food Trucków i Piw Kraftowych GalopFest. Impreza rozpoczyna się o godz. 11 i potrwa do godz. 19. Wśród atrakcji m.in. pokazy jogi, bieg charytatywny, spacer z przewodnikiem po terenie Wyścigów, degustacja serów i piwa, muzyka na żywo. Pełny program na www.galopfest.torsluzewiec.pl. Wstęp na wydarzenie bezpłatny.

ZOBACZ: Tak było w sobotę na GalopFest

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

mitanmitan

13 15

Dlaczego młodzi Polacy często świetnie zarabiający, wybierają jedzenie na stojąco, z papieru, z plastyku, przygotowane byle jakich warunkach. Jedzenie, które w cywilizowanym świecie jest skierowane do najuboższych warstw społecznych, kojarzy się z dziadostwem i przydrożnym czy bazarowym fast foodem. Ktos ogarnia? 17:14, 03.04.2022

Odpowiedzi:7
Odpowiedz

polpol

3 12

Odezwał się jaśnie pan.
Pozer.
Nie twój interes co jem. 20:05, 03.04.2022


światświat

11 11

@mitan - rozumiem, że nigdy nie byłeś np. w Azji czy Ameryce Płd. i nie znasz dobrego street foodu. Szkoda. Współczuje. Street food to często świeże jedzenie, przygotowane szybko i potrafiące pokazać najlepsze co jest w danej kuchni. Tylko od ciebie zależy ci ze street foodu wybierzesz dla siebie… 20:18, 03.04.2022


PolishWoodpecker PolishWoodpecker

8 1

Wszystko kwestią marketingu jest... masz Pan rację. Ponad to, wielu mlodych ludzi zostało w rodzinnych domach wychowanych na śmieciowym jedzeniu, i teraz kawałek mocno przyprawionego mięsa z nadpalonym ziemniakiem podanym w styropianie, stanowi dla nich wyżyny smakowych doznań...
P.S.
Swoją drogą, to ciekawe czy ktoś serwował tzw. Polędwicę Służewiecką.... ? Pozdrowienia dla ,, wtajemniczonych,, ;) 10:29, 04.04.2022


mitanmitan

11 6

Dzięki PolishWoodpecker za konkretna odpowiedz. Mój wpis jest p y t a n i e m. W odpowiedzi dwie osoby próbują mnie obrazić, tylko trzecia odpowiada. PS. Bylem w Azji wielokrotnie i nie pytam o Azję. 12:07, 04.04.2022


mitanmitan

10 6

Nadal chętnie przeczytam wasze opinie o tym dziwacznym zjawisku. Stanie w kolejce na chłodzie, w deszczu, w upale, by dostać jedzenie zrobione w złych warunkach, podane na papierze, z plastikowymi sztućcami, jedzone na stojąco jest dla mnie jakaś ostatecznością typu podroż, pospiech, itd.. Nie ogarniam takiej mody. Czy ludzi jak stado baranów da sie zapędzić w dowolne miejsce, wystarczy parę głośno szczekających psów? 12:15, 04.04.2022


BoomBoom

4 11

A co cię to tak interesuje co robią inni? Nie masz większych problemów? Chcącemu nie dzieje się krzywda. 12:49, 04.04.2022


OlkaOlka

1 0

Może to kwestia kosmicznych cen w porządnych restauracjach. A w tych przeciętnych...też drogo i czasami jedzenie nawet gorsze niż w takiej budzie. Osobiście wolę posiedzieć, ale dobrych restauracji jak na lekarstwo... 15:19, 06.04.2022


reo
0%