27-latka kradła kosmetyki i szczoteczki do zębów w jednej z ursynowskich drogerii. Zrobiła to aż pięć razy i pewnie robiłaby nadal, gdyby nie wpadła w ręce ochrony.
Młoda kobieta dorabiała sobie kradzieżami towarów z półek ursynowskiej drogerii. Sklep odwiedzała codziennie, za każdym razem w towarzystwie innej osoby. Jej kompani mieli za zadanie obserwować sprzedawców i starali się odwrócić ich uwagę. W tym czasie 27-latka kradła kosmetyki i szczoteczki elektryczne.
- Takim sposobem dopuściła się w sumie pięciu kradzieży na kwotę około 1600 złotych. Została ujęta przez pracowników ochrony sklepu podczas ostatniej kradzieży - mówi asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Wezwani na miejsce mundurowi zatrzymali podejrzaną. Kobieta przyznała, że kradła przy współudziale dwóch mężczyzn, a wyniesiony towar zanosiła do lombardów i wymieniała na gotówkę. Podczas przeszukania jej mieszkania policjanci znaleźli jeszcze kilka szczoteczek do zębów, których nie zdążyła sprzedać.
Cała trójka usłyszała już prokuratorskie zarzuty. Sprawcom grozi do pięciu lat więzienia.
H10:51, 21.12.2019
0 2
Dbala o zdrowie 10:51, 21.12.2019