Zamknij

Zmiany w ursynowskiej policji. Odchodzi wieloletni komendant

14:02, 26.10.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 16:09, 26.10.2018
Skomentuj policja policja

Po 5,5 roku służby z ursynowskiego komisariatu odchodzi nadkom. Paweł Krauz - komendant jednostki. Od czwartku jest zastępcą komendata powiatowej policji w Pruszkowie. Nowym przełożonym ursynowskich policjantów został dotychczasowy zastępca Krauza - podinsp. Dariusz Zęgota. W przyszłym roku komisariat czeka remont i rozbudowa.

Komisariat przy Janowskiego to największa tego typu jednostka w Warszawie i jedna z największych w kraju. Obsługuje ponad 150 tysięczną dzielnicę i pod względem wielkości (ponad 190 etatów policyjnych) dorównuje komendom powiatowym.

Paweł Krauz teraz będzie pierwszym zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Pruszkowie. - To niewątpliwy awans i kolejny szczebel kariery zawodowej. To niewątpliwy awans, takim zaufaniem obdarza się najlepszych funkcjonariuszy. Serdecznie gratulujemy - powiedział komendant rejonowy policji Warszawa II, mł.insp. Mariusz Kaszowicz, żegnając Krauza.

Pełnienie obowiązków szefa komisariatu policji przy Janowskiego powierzył podinsp. Dariuszowi Zęgocie, dotychczasowemu zastępcy ustępujacego komendanta. Jak relacjonuje rzecznik mokotowskiej policji, zobowiązał się on "do zarządzania jednostką w jak najlepszy sposób, a przede wszystkim dbając o to, aby mieszkańcy Ursynowa czyli się bezpiecznie".

Ciasno jak w komisariacie

Przed nowym szefem komisariatu nie tylko odpowiedzialność za bezpieczeństwo mieszkańców, ale też wyzwanie w postaci remontu i rozbudowy budynku tej dużej jednostki. Mimo modernizacji, przeprowadzonej w 2005 roku, obiekt nie spełnia już współczesnych standardów. Jest za ciasny.

Dlatego w planach jest rozbudowa. Komenda stołeczna właśnie rozstrzygnęła przetarg na opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego. Za 76 tys. złotych przygotuje go poznańska firma Demiurg. Powierzchnia komisariatu ma się zwiększyć z 1,9 tys. metrów kw. do ponad 4 tysięcy. Obok dotychczasowego budynku przy Janowskiego 7, który zostanie wyremontowany, powstanie nowy z parkingiem podziemnym. Inwestycja ma ruszyć w 2019 roku i będzie kosztować ok. 40 mln złotych. Pieniądze mają pochodzić z ministerialnego programu modernizacji siedzib policji oraz z budżetu policyjnego.

Potrzebna komenda?

Od lat trwają też starania, by ursynowski komisariat przekształcić w samodzielną komendę rejonową. W tej chwili Ursynów podlega mokotowskiej komendzie.

- To nie do pomyślenia, żeby dzielnica zamieszkiwana przez 150 tys. mieszkańców nie miała własnej komendy ani prokuratury, a dwa razy mniejsze miasta w Polsce takowe posiadają. W komendach są dodatkowe wydziały – na przykład ds. nieletnich – których nie ma w komisariatach. Poza tym komenda może liczyć na więcej środków z budżetu miasta. Bo miasto może dofinansować dodatkowe patrole albo kupić radiowozy, ale budowa komisariatu czy komendy nie leży w kompetencjach władz samorządowych. To są zadania państwa – mówił niedawno "Gazecie Wyborczej" radny Daniel Głowacz, szef komisji bezpieczeństwa w radzie dzielnicy, były policjant.

Ale policja - jak na razie - wzbrania się przed takim rozwiązaniem. - Poczucie bezpieczeństwa nie zależy od tego, czy jest komenda czy nie. Od tego nie wzrośnie liczba policjantów na ulicach - usłyszeliśmy w Komendzie Głównej Policji, do której docierały apele ursynowskich radnych.

[ZT]12456[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

koskos

10 3

Powodzenia dla nowego i dotychczasowego szefa, ale też pytanie czy na Ursynowie jest pełna obsada na stanowiskach dzielnicowych. 16:08, 26.10.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

aaaaaa

0 0

tak...jest pełna obsada 15:30, 31.10.2018


reo

P.LP.L

6 3

Zielona skrzynka z wódką Kałasznikow ? To już wolno wnosić alkohol na teren komendy ? Ciekawe zdjęcie :-) 18:26, 26.10.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Emeryt Emeryt

1 1

Niech nowy komendant nie pogubi butów, jak to było z komendantem ,który miał robić czystki i sam się szczyscil 19:25, 26.10.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XX

2 2

To nie lepiej wydac na wieksza liczbe etatow i wieksze pensje? Przeciez oni i tak w wiekszosci powinni byc poza budynkami, u ludzi, dla ludzi, przy ludziach... A reszta czynnosci to jak praca biurowa, to serio az tyle hajsu musi kosztowac?
Hmh. Wydaje sie, ze dla mieszkancow wiecej plusow mialoby przeksztalcenie w komende. 20:47, 26.10.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

wojak_szwejkwojak_szwejk

4 2

Drogi kolego/koleżanko, to, że policjanci spędzają część służby w terenie, nie oznacza, że nie potrzebują miejsca do przebrania, zjedzenia, załatwienia potrzeby fizjologicznej w miejscu innym niż stacja benzynowa czy bar, jak również po prostu do wszystkich tych rzeczy, które wymagają np. biurka, komputera... A takie rzeczy zdarzają się również w służbie patrolowej, która procentowo spędza najwięcej czasu "w rejonie"... A co dopiero dzielnicowi, dochodzeniówka, której gro pracy to komputer i biurko... Zresztą, zwyczajnie przykre jest, że ludzie mają takie podejście do policjantów. Najchętniej to wsadziliby policjantów do maluchów i polonezów narzekając, że za wolno przyjeżdżają, a do funkcjonowania daliby baraki i namioty narzekając, że przy składaniu zawiadomienia kapie na głowę... :( Niestety, ludziom nigdy się nie dogodzi... :(
Co do ostatniego zgadzam się - przekształcenie w komendę miałoby ogromne plusy dla mieszkańców. 01:42, 27.10.2018


Tom TomTom Tom

2 1

@wojak_szwejk zgadam się z X. Za dużo biurokracji również w policji. Za mało patroli także pieszych czy rowerowych w terenie. Za długi czas oczekiwania na przyjazd funkcjonariuszy, przy zdarzeniach klasyfikowanych jako mniej istotne. Ile godzin na zmianę (służbę) spędzają służby patrolowe w terenie? 1/2? Nie chodzi o maluchy i polonezy, ani o oszczędności na łazienkach, czy przebieralniach, ale nie na to chyba przeznaczone zostanie 40mln? Funkcjonariusze powinni mieć urządzenia mobilne do prostego raportowania. Skuteczność pracy przeciętnego policjanta, nie zależy od liczby godzin spędzonych na komisariacie. 09:29, 27.10.2018


wojak_szwejkwojak_szwejk

3 0

@Tom Tom, ja również oczywiście zgadzam się, że jest za dużo biurokracji - ta firma papierem stoi, tylko bardzo często papieru brak...
Co do godzin w terenie, to jest dokładnie odwrotnie, jak piszesz. Służby patrolowe (czyli wydział patrolowy), spędza "w terenie" 10-11h na 12h służbę. To ten wydział, który generalnie jest pierwszy wszędzie, bo to do nich spływają interwencje.
A czas dojazdu? Cóż, jeśli są 3-4 załogi na całą dzielnicę, to nie oszukujmy się - cudów nie ma... szczególnie, że pomiędzy rzeczami ważnymi a mniej istotnymi jest masa głupot, do których policjanci muszą jeździć...
Btw. F-sze mają urządzenia, tylko co z tego, jak przepisy wymagają tony papierów? 12:04, 27.10.2018


polpol

4 0

Przeprowadziłem się z centrum na Ursynów 18 lat temu.
Przez cały ten czas widziałem JEDEN patrol między blokami w późnych godzinach policyjnych.
Już o nie złapaniu złodzieja próbującego ukraść moje auto nie wspomnę
11:33, 27.10.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dlaczego nie chcą oddlaczego nie chcą od

2 4

Dlaczego policjanci i policjantki boją się chodzić po ulicach w mundurach? Czy ktoś widuje w metrze ww. osoby w mundurach? Skoro wstydzą się swojego munduru to powinni zmienić zawód. 00:22, 28.10.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

pelepele

2 0

Oho, chyba ktoś ostatnio dostał mandat :) 20:40, 28.10.2018


0%