Zamknij

Znane od wieków, teraz wróciły do łask! I SĄ BARDZO MODNE

11:01, 20.07.2014 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 08:18, 23.07.2014
Skomentuj SK SK

Są modne, praktyczne i zapewniają niesamowitą więź emocjonalną. To doskonała alternatywa dla wózka. Na ulicach Ursynowa coraz częściej można spotkać rodziców noszących dzieci w chuście. To chwilowa moda czy przejaw zdrowego rozsądku?

Rozmawiamy z Kingą Twarowską-Trukan, mamą trójki noszonych dzieci i właścicielką ursynowskiego portalu NosimyDziecko.com

Skąd właściwie wzięły się chusty do noszenia dzieci? 

Chusty istnieją odkąd zaczęły rodzić się dzieci. Od wieków mamy musiały sobie radzić z noszeniem dziecka. Chusta miała pomóc w normalnym życiu i w pracy. Kobieta pracowała a malutkie dziecko było cały czas z nią. To była konieczność. Nie znano innych sposobów. Wózki wymyślono dopiero w XIX wieku.

Teraz chusta powraca, dlaczego - skoro są wózki?

Rodzice chcą dziś być coraz bardziej aktywni. Pragną zwiedzać świat, spotykać się ze znajomymi. Wózek bywa problematyczny, ze względu na jego rozmiar. Schody w budynkach, nierówne chodniki, wysokie stopnie w komunikacji miejskiej i brak miejsca na "zaparkowanie" wózka. To sprawia, że chusta przeżywa dziś renesans.

Są dzieci, które dużo płaczą. Potrzebują cały czas bliskości rodzica. Nosimy więc dziecko na rękach, niczego innego nie możemy już zrobić. A chusta uwalnia ręce. Można wyjść, zrobić zakupy, pracować, cieszyć się życiem i mieć maleństwo cały czas blisko siebie. 

Ja w tej chwili nie mam wózka i nie chcę go mieć. Mam trójkę dzieci, które nosiłam. Nie umiałabym inaczej. Podstawowa zaleta - nie interesują mnie przeszkody architektoniczne. Po prostu idę i już.

Dzieci w jakim wieku można nosić w chuście?

Nie ma sztywnych ograniczeń wiekowych. Od noworodków po szkraby 2,5-3-letnie. Zależy od wagi dziecka. Na początku nosi się bardziej intensywnie, później troszkę mniej. Ta chusta ma zapewnić bliskość. Rodzice opowiadają, że gdy już dziecko podrośnie, to tego noszenia bardziej brakuje rodzicom niż samemu dziecku... Wspominają czasy, gdy można było mieć je cały czas przy sobie! 

A same chusty po okresie noszenia można wykorzystać na wszelkie sposoby. Jako hamak, huśtawka, kocyk. Chusta jest wielofunkcyjna i długowieczna.

Zastanawiam się czy noszenie dzieci w chuście sprzyja ich postawie, czy jest zdrowe?

Oczywiście! Chusty i dobrej jakości nosidełka ergonomiczne są w pełni bezpieczne dla dziecka. Zapewniają właściwą pozycję fizjologiczną. Również zaokrąglony kręgosłup dziecka jest w pełni naturalną postawą. Ta krzywizna, która w ciągu roku się prostuje u niego, jest zupełnie naturalna. Noszenie w chuście czy nosidełku ergonomicznym jest zdrowe a przede wszystkim dziecku jest wygodnie. Ma bliskość, czuje się bezpiecznie. Stulone, zwinięte - ta pozycja zapewnia mu spokój - mniej płacze, brzuszek jest masowany, więc pomaga to na kolki. 

Zarówno chusty jak i nosidełka ergonomiczne są również pomocne przy leczeniu np. dysplazji bioderek. Często lekarze zalecają szerokie pieluchowanie - noszenie pomaga i zapewnia swobodę ruchów.

Nasuwa się pytanie czy dla rodzica jest to męczące? W dzisiejszych czasach wiele osób narzeka na problemy z kręgosłupem...

Producenci obecnie bardzo dbają o prawidłową ergonomikę nosidełek. Dobre nosidełko musi być wykonane ze sprawdzonych materiałów i posiada solidne klamry - to gwarancja bezpieczeństwa dla malucha i braku zmęczenia dla rodzica.

Nosidełka i chusty dobrze rozkładają ciężar dziecka. Wbrew temu co wszyscy pewnie myślą, nie obciążają one kręgosłupa rodzica. Znam rodziców, którzy noszą dzieci o wadze przekraczającej 10 kg. I wszystko jest w porządku - ciężar malucha rozkłada się na ramiona, na całe plecy i na biodra. 

Patrząc na rodziców niosących dziecko w chuście, myślę że zawiązanie takiej chusty ma kluczowe znaczenie. Jak to się robi prawidłowo? Czy jest to trudne?

Oczywiście trzeba poćwiczyć, aby robić to właściwie. Pierwsze wiązania mogą wychodzić nie najlepiej. Warto zawiązać kilka razy chustę na lalce. Ważne jest żeby dokładnie dociągnąć chustę z dzieckiem. W przeciwnym razie chusta będzie kiepsko nosiła, nas będzie bolał kręgosłup, dziecko nam "obwiśnie" i będzie znajdowało się w niewłaściwej pozycji. Najważniejsza zasada z chustami - muszą być dociągnięte. Przy zakupie chust pokazuję jak to fachowo zrobić.

A czy chusty są bezpieczne - nie odwiązują się?

Przy prawidłowo zawiązanej chuście nie ma takiej możliwości! Jeśli czujemy, że chusta się luzuje, trzeba przystanąć i ją zawiązać. Wiążemy zawsze podwójnym silnym węzłem, absolutnie nie na kokardkę! Proszę się nie obawiać - to nie jest tak, że dziecko wypadnie nam z chusty. 

W naszym punkcie odbioru NosimyDziecko.com można przymierzyć chustę i nosidełko. Sprawdzić jak działa. Zasięgnąć fachowej porady. Chętnie doradzamy rodzicom. Zarówno chusty jak i nosidełko można też wypożyczyć, by zobaczyć jak się sprawdzają.

Chusta - co widzimy na ulicach - to już nie tylko alternatywa dla wózków, to również moda, styl życia i element ubioru...

Oferta jest na tyle bogata, że każdy może wybrać swoją kolorystykę i wzór. Tatusiowie preferują nosidełka. Mamusie - zazwyczaj chusty. Zarówno z chustą jak i nosidełkiem ergonomicznym można spokojnie wyjść na na spotkanie, zakupy czy eleganckie przyjęcie. Często wypożyczamy chusty na wesela i chrzty. Chusty stały się modnym "strojem". Panie kupują czasem po kilkanaście chust. Sama miałam ich 19! W każdej czułam, że moje dziecko jest blisko mnie, że daję mu poczucie bezpieczeństwa a sobie radość z coraz bliższej więzi z maluchem. I dlatego chusty są takie fantastyczne!

Zapraszamy na strony ursynowskiego portalu NosimyDziecko.com - tam znajdziecie Państwo więcej informacji o modnych chustach i nosidełkach, możecie też zapoznać się z pełną ich ofertą.

(Redakcja haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%