Zamknij

Znów czarne chmury nad Ciszewskiego-bis. Miasto oszczędza, więc budowa się opóźni

15:46, 22.09.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 17:55, 22.09.2020
Skomentuj ZMID ZMID

Przesunięcie inwestycji wartych 1,68 miliarda złotych na później. Taki jest plan miasta, które musi oszczędzać z powodu mniejszych wpływów do budżetu. Ofiarą oszczędności na Ursynowie padnie nie tylko budowa hali szermierczej, ale też planowana ul. Ciszewskiego-bis, która połączy Ursynów z Wilanowem.

Wygląda na to, że rysowaną na mapach od blisko 30 lat drogę znów czeka "poczekalnia". Na najbliższej sesji radni miejscy mają podjąć decyzję w sprawie cięć i oszczędności, które w budżecie stolicy wymuszają koronawirus i reformy podatkowe rządu.

Zabraknie ponad 2,6 miliarda złotych

Wpływy z różnego rodzaju podatków i opłat oraz subwencji oświatowej spadną przez pięć najbliższych lat o ponad 2,6 mld złotych - szacuje skarbnik Warszawy. Tyle właśnie musi zaoszczędzić miasto na swoich wydatkach. Z drugiej strony rosną koszty utrzymania szkół, żłobków i przedszkoli, bo subwencje na ten cel nie rosną tak jak koszty, w efekcie miasto musi dokładać z własnego budżetu.

Dziurę w budżecie stolica chce pokryć dodatkowymi kredytami na 2,2 mld złotych oraz oszczędnościami, które pojawią się m.in. dzięki ograniczeniu bieżących wydatków i przesunięciu 261 inwestycji w skali całego miasta. Jak zaznacza prezydent Rafał Trzaskowski, w wielu przypadkach chodzi o ich opóźnienie lub odroczenie terminu zapłaty.

Cięcia dotkną również inwestycje w dzielnicach. Na Ursynowie ich skala jest stosunkowo nieduża. Z budżetu na ten rok znika hala dla szermierzy za ok. 1,8 mln złotych. Pieniądze te zostaną przesunięte na remont budynku po gimnazjum przy ul. Lokajskiego i przeprowadzkę w to miejsce Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 19, która obecnie wynajmuje pomieszczenia w biurowcu Natpollu za ok. 400 tys. złotych rocznie.

Co z Ciszewskiego-bis?

Największą zmianą w ursynowskich inwestycjach będzie odłożenie budowy ul. Ciszewskiego-bis. Nowa droga między Kiedacza a aleją Rzeczypospolitej ma łączyć Ursynów z Wilanowem. Planowana jest od ponad 30 lat. Dopiero kilka lat temu dzielnicy udało się przekonać właścicieli gruntów do sprzedania ich miastu. 

Po wielu perturbacjach związanych ze skargą mieszkańców osiedla Wzgórze Słowika, sąsiadującej z przyszłą ulicą, wyrokami sądowymi oraz pomyłką Samorządowego Kolegium Odwoławczego, 30 czerwca tego roku miastu udało się doprowadzić do uzyskania pozwolenia na budowę. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych jeszcze w tym roku chciał ogłaszać przetarg na prace budowlane. Ale czy w obliczu zaciskania pasa przez miasto jest to realne?

W projekcie uchwały zmieniającej Wieloletnią Perspektywę Finansową m.st. Warszawy, nad którą w czwartek pochylą się miejscy radni, znalazł się zapis o przesunięciu większości pieniędzy na budowę Ciszewskiego-bis z lat 2020-2022 na lata 2023-25. Chodzi o nieco inne rozplanowanie kwoty ponad 34 mln złotych.

Mimo to - jak informuje Małgorzata Gajewska ze ZMID - miasto nadal zamierza ogłosić przetarg na rozpoczęcie robót.

- Planujemy go ogłosić jeszcze w tym roku. Wnioskowaliśmy o przesunięcie środków, bo w tym roku nie rozpoczniemy prac, a więc ich nie wydamy. Natomiast prace ruszą w I kwartale 2021 roku - zapewnia Gajewska.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie ogłoszenie przetargu wcale nie jest pewne. W sytuacji, gdy radni przesuną pieniądze na kolejne lata, zaplanowanie robót z ubogim finansowaniem w 2021 roku może być niemożliwe. W grę wchodzi więc przetarg dopiero za rok.

Miasto: "Nie rezygnujemy, ale prace zakończą się później"

Wczoraj wieczorem pierwszymi informacjami o wypadnięciu Ciszewskiego-bis z planów inwestycyjnych zaniepokojony był burmistrz Robert Kempa. Dziś wyjaśnia, że chodzi o przesunięcia "typowo księgowe". Inwestycji ma nic nie zagrażać.

- Rzeczywiście część środków jest przesuwana na lata 2023-24, co ma obniżyć zobowiązania m. st. Warszawy, ale w latach 2021-22 pozostaje prawie 30 mln złotych, co pozwala Zarządowi Miejskich Inwestycji Drogowych ogłosić przetarg na prace budowlane jesienią tego roku - poinformował Kempa.

Przesunięcia wpłyną jednak na termin zakończenia budowy i puszczenie ruchu samochodów nową trasą.

- Nie rezygnujemy z tej inwestycji, ale na pewno prace zakończą się później niż zakładaliśmy - mówi w rozmowie z Haloursynow.pl rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka.

[ZT]16275[/ZT]

[ZT]14848[/ZT]

[ZT]15154[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(41)

alisterkabatalisterkabat

19 12

To, co naprawdę potrzebne idzie w odstawkę. Za to zamierzają nas "poczęstować" tranzytem bez tunelu. Wow! 16:31, 22.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Kamilu Kamilu

18 13

Tranzyt to GDDKIA czyli administracja rządowa a nie miejska 17:10, 22.09.2020


reo

ChochołChochoł

32 7

Przejrzyjcie moze projekty z BO, czy te wszystkie palety, laweczki, spacerki szlakiem niezrealizowanych projektow, misie ursynki itp. sa az tak niezbedne dla zycia mieszkańców, zeby ich nie wyj... w kosmos.
Juz nie chce przypominac, jak to szanowny panie burmistrzu miało sie gest i na projekt który wygrał za kilkaset tysiecy dokładał pan kilka milionów. 17:11, 22.09.2020

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

nieistotnynieistotny

26 4

Cały BO powinien być zredukowany w pierwszej kolejności, albo chociaż powinny zostać wprowadzone głosy na minus. Bo jak czytałem niektóre projekty to włos się jeży na głowie. Bardzo się starałem żeby coś sensownego wybrać w tym roku, bo inaczej jakiegoś misia na miarę urzędniczej możliwości postawią, ale tylko jeden projekt uzyskał moją przychylność - wymiana nawierzchni na placu zabaw. 17:51, 22.09.2020


BoomBoom

12 1

A kto zgłasza te projekty? Mieszkańcy. Więc do kogo pretensje? Mnie szlag trafia za każdym razem gdy idę ul. Cynamonową lub Dereniową i widzę stojące samochody za autobusem na przystanku i te tłumy rowerzystów na chodniku zaraz obok ścieżki rowerowej. Za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu, że te projekty są, oględnie mówiąc, nietrafione. 07:49, 23.09.2020


ChochołChochoł

12 1

Mieszkańcy zglaszaja bo moga. Urzedasy dopuszczają te debilizmy w czasie weryfikacji. Nie ma glosowania na nie. I final jest taki, ze zezowaty kuc robi sobie z tego parodie, organizujac spacerki szlakiem niezrealizowanych projektów. A kaska leci. Dla mnie BO powinni, zwlaszcza teraz, zlikwidowac, albo choc wstrzymac na kilka lat. A nie, miasto bierze kredyt na 1 mld, a w tym czasie my glosujemy na misie ursynki. 08:18, 23.09.2020


JaroJaro

3 2

Warto by opinie formułować po zapoznaniu się z rzeczywistością. Tworzenie BO to nie prawo, ale obowiązek samorządu. Na dodatek jest ustawowo określony minimalny limit wydatków. Zatem Miasto nie może "zredukować" czy "zlikwidować" BO, a jedynie ma wpływ na weryfikację, wstępną selekcję projektów. Zatem skoro jest to niejako zło konieczne, może zastanówcie się, z czego wynika opisywana przez Was miałkość zgłaszanych pomysłów. Co zrobić, żeby projekty były słuszne? Tylko teorie spiskowe przychodzą do głów, czy jednak powodów należy poszukać też we własnym ogródku? 09:20, 23.09.2020


BoomBoom

9 1

Jaro, a kto ma oceniać czy projekty są "słuszne"? Tak, masz rację, że BO wynikają z przepisów nadrzędnych, ale cały system głosowania i w ogóle przepływu informacji o projektach jest ułomny. Śmiało mogę powiedzieć, że zdecydowana większość mieszkańców Ursynowa nie ma w ogóle pojęcia, że coś takiego jak BO istnieje.
Mi się marzy zupełnie inny sposób komunikacji z urzędami z innym przepływem informacji i dokumentów. Każdy mieszkaniec dzielnicy powinien dostawać informację elektroniczną z urzędu m.in. o piśmie do pobrania (zamiast biegać na pocztę lub by urzędnicy dzielnicy je roznosili, jak to miało miejsce we wrześniu) czy właśnie o możliwości zgłaszania projektów i głosowania nad nimi (tak lub nie). W obecnej sytuacji wystarczy mała grupka by zgłosić i przegłosować idiotyczny projekt, bo tak to działa. Ale im więcej osób będzie w tym uczestniczyło tym będzie to trudniejsze i być może będą zgłaszane projekty lepszej jakości.
Ale to wymaga gruntownej zmiany sposobu komunikacji. 09:31, 23.09.2020


JaroJaro

0 0

Dwie sprawy: częścią BO jest kampania informacyjna, która jest faktem. Nie zgodzę się, że zdecydowana większość nie ma pojęcia, że BO istnieje. Skoro ustaliliśmy, że Ursynów to: a) raczej ludzie uświadomieni, to trzeba powiedzieć i "be" - dostrzegający to, co się wokół nich dzieje. Według mnie, nikłe zainteresowanie to raczej efekt ogólnego "niechciejstwa", jeśli chodzi o "sprawy wspólne". Nie mam na ten temat żadnych badań, więc się mogę swobodnie powymądrzać. Druga sprawa, to oczywiście poziom informatyzacji spraw urzędowych. Kiedyś pewnie powstanie duże opracowanie na temat tego, jak wyglądała informatyzacja urzędów na początku XXI wieku w naszym pięknym kraju. Niespójne, rozproszone systemy i systemiki, nie eliminujące papierologii, ale ją dublujące, rozwiązania "nieprzyjazne" dla użytkowników, nieintuicyjne. Pewnie po części jest to efekt spuścizny lat minionych i prób integracji starych rozwiązań z nowymi. Zmiana na lepsze następuje, ale nikt nie jest zadowolony z jej tempa... 10:06, 23.09.2020


BoomBoom

3 1

Nie znam nikogo z mojego otoczenia kto by zgłaszał, analizował i głosował na projekty obywatelskie. Ile głosów było na nie oddanych w ubiegłym roku? 105 tysięcy na całą Warszawę na wszystkie projekty.
A odnośnie komunikacji to wystarczy wyeliminować w końcu pocztę, co poniekąd urząd zrobił ostatnio, bo urzędnicy dzielnicy roznosili pisma dotyczące m.in. przekształcenia uw. Sposób dalej prymitywny, bo takie pismo trzeba było wydrukować, podpisać, zapakować w kopertę, zanieść do odbiorcy zamiast wysłać w wersji elektronicznej do adresata. To są proste rozwiązania stosowane już w innych krajach. 10:29, 23.09.2020


ChochołChochoł

3 0

Jaro, z wlasnego otoczenia wiem, ze urzad kaze wprowadzac do projektu poprawki, ktore sa potem podstawa jego negatywnej decyzji przez nich.
A co do glosowania na Nie, mogło to być - ale to miasto, a takze radni Ursynowa zdecydowało, ze nie bedzie takiej opcji. Boją sie czegoś? Ze ktos pomysly srodowiska ktore chronią, wyśmieje i pokaze ich debilizm, uciążliwość, niegospodarność?? Bo porobili sie samozwańczymi ekspertami od smart city i na siłę wszystkich do tego zmuszają? 4 im w 4. Mam nadzieje Jaro, ze spodoba ci sie ogloszona wlasnie przez RT podwyzka m. in. oplat za smieci. W miedzyczasie polecam wpis Spiewaka - miasto sprzedaje grunty za 33 mln i po 4 latach odkupuje za 100 mln. 14:44, 23.09.2020


KazroKazro

27 12

Proponuję mniej wydatków na projekty ideologiczne, a pieniądze się znajdą. Towarzysz Kińczyk jak zwykle nadaje. 17:11, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sąsiadsąsiad

23 2

a co z budową łącznika między Branickiego a Płaskowickiej? 17:16, 22.09.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Wwa123 Wwa123

15 0

Podobno samorząd niema zamiaru dobudować 100m Branickiego w najbliższym czasie. Płaskowickiej jest bo zrobili w ramach POW. Byłem ostatnio i rzeczywiście brakować będzie 100m. Napisałem do Urzędu czy to prawda, ciekawe co odp. 20:37, 22.09.2020


JaroJaro

3 0

Bardzo jestem ciekaw, co Ci odpowiedzą. Nie znam bliżej sprawy podziału odpowiedzialności za budowę poszczególnych części tego połączenia, więc się niespecjalnie mogę wypowiedzieć. Ale z obserwacji spokoju panującego zwłaszcza w tej części Branickiego bliżej Ursynowa można by wysnuć wniosek, że dobudowanie brakującej części może nie spodobać się najwierniejszemu elektoratowi. Z raczej spokojnej ulicy zrobi się wygodne dla Ursynowa połączenie z Przyczółkową i odwrotnie. Jestem ciekaw Waszego spojrzenia na tę kwestię.. 09:26, 23.09.2020


JanJan

1 0

Masz Jaro rację, ale kijem rzeki nie zawrócisz. Połączenie jest nieuniknione i obstawiam, że będzie zrealizowane przed Ciszewskiego. Ten mały kawałek technicznie jest do zrobienia w kilka miesięcy więc raczej nie uda się odwlekanie dokończenia połączenia przez 3 lata (zakładam, że Ciszewkiego nie zrobią wcześniej).
Dodatkowo, będzie to jedna z awaryjnych dróg w przypadku zatkania tunelu, więc to pewnie też przyspieszy realizację.
A jeśli chodzi o wygodne połączenie dla Ursynowa, to nie mniej wygodne, z pewnością będzie to dla Wilanowa (okolice Branickiego cały czas się zagęszczają na potęgę nowymi blokami). 14:43, 24.09.2020


MisiekMisiek

34 35

Akurat ta droga to jest bardziej dla Wilanowa niż dla Ursynowa...

Dla mnie w ogóle jej mogłoby nie być... 17:47, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Lolek4Lolek4

32 50

Ta droga jest dla Ursynowa kompletnie zbędna. Zniszczy tylko środowisko. Będzie POW i Płaskowickiej. Mam nadzieję, że kasy zabraknie. I do tego to koszmarne rondo.... 17:54, 22.09.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

RumburakRumburak

42 24

Proponuję Ci codzienną podróż o 8 rano od Kabat do Dolinki. Może zrozumiesz konieczność połączeń Wilanowa z Ursynowem Północnym. 18:08, 22.09.2020


sąsiadsąsiad

14 2

a kiedy będzie Płaskowickiej? żadnej budowy nie widać 18:53, 22.09.2020


ChochołChochoł

13 10

Al. Niepodległości jest dla Mokotowa kompletnie zbedna. Jest bardziej dla Ursynowa niz Mokotowa. Niech sobie jezdza Puławską. I co teraz?
Ursynow tez byl kiedys wsia, ptaszki cwierkały, ale to juz ci hipokryto nie przeszkadza, ze masz mieszkanie w miejscu gdzie kiedys było zielono. 08:02, 23.09.2020


omsxjrbdc73somsxjrbdc73s

28 35

No i gitara, po co wywalać tyle milionów na kolejną drogę. NIech czekają jeszcze 30 lat, trzymam kciuki. 18:04, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RumburakRumburak

38 21

Więcej murali, misiów, świateł co 50m, większe korki, głosujmy dalej na takich gospodarzy! Czy konieczne były np. przebudowy ścieżek rowerowych? 18:06, 22.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

asdasd

5 12

Głosujmy na jedyną słuszną partię, bo za karę, za nieposłuszeństwo, odebrała fundusze samorządom - wpływy podatkowe. Teraz samorządy muszą ciąć budżety bo dochodzi koronawirus, a lemingi obwiniają włodarzy miasta. (sic!) 09:41, 23.09.2020


JolaMJolaM

32 44

O kurła, jak widze to koszmarne, wielkie rondo, to ciesze sie z opóźnienia. Dobrze żeby w ogole nie powstało, to przedłużenie.
18:11, 22.09.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BoomBoom

15 1

Tak, wielu kierowców nie umie jeździć po rondzie, szczególnie z kilkoma pasami. Widać to szczególnie na rondzie im. WOŚP. 20:56, 22.09.2020


asdasd

12 1

To trzeba by powrócić na kurs nauki jazdy, jak takie rondo to dla Pani koszmar. Normalne rondo. 09:39, 23.09.2020


rumcajsrumcajs

30 36

I slusznie. To sa nikomu niepotrzebne inwestycje. Takie np. polaczenie Ursynowa z Wilanowem - komu ono potrzebne? Uzytkownikom samochodow. A przeciez samochod to wstecznictwo i brak progresywnosci. Wazne natomiast, aby cenne inicjatywy - jak tramwaj roznorodnosci, kwitly nam na teczowo. 19:58, 22.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

StokłosyStokłosy

14 10

Oj zdziwisz się! Ponieważ miasteczko Wilanów czeka na dojazd ulicą Oś Królewska i Ciszewskiego do P+R Metro Stokłosy (własny samochód lub nowa linia autobusowa), a następnie dalej metrem do centrum. 10:49, 23.09.2020


AntykAntyk

31 49

Ja tam się cieszę z opóźnienia. Może drogi w ogóle nie będzie. A ci, co chcą tędy omijać korki w Dolince: będzie POW i Płaskowicka bis. Poza tym korki są, bo w Warszawie samochodów jest za dużo. Zadne miasto tego nie wytrzyma. Może lepiej urealnić wreszcie opłaty za parkowanie? Obecne są śmiesznie niskie. Przydałaby się też eliminacja gratów, które nie spełniają norm emisji spalin. Od razu byłoby luźniej. 20:28, 22.09.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

PłaskowickiPłaskowicki

11 0

Jaka "Płaskowicka". Płaskowickiej! 22:28, 22.09.2020


RumburakRumburak

14 4

Po otwarciu POW, ul. Płaskowickiej, a więc tranzytowa, uzyska piewszeństwo przejazdu. Rosoła stanie się dogą podporządkowaną (sic!). Wyobraź sobie awarię, lub celowe wyłączenie sygnalizacji świetlnej. 22:34, 22.09.2020


zwykły obserwatorzwykły obserwator

25 14

Dywersja na maksa, wszystko służy katrupieniu ekonomi Wwy, hi, hi. Dlatego drogi nie zrobią a Burmistrz i Ratusz znajdą kolejny miliard na słupkowanie, zwężanie, betonkowanie, płotkowanie i 30cm krawężniki. A neurobiałki nie posiadają się ze szczęścia, hi, hi. 21:24, 22.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kabacki korekkabacki korek

19 15

Ta droga powinna być już dawno zbudowana. Ciekawe który radny mieszka na tym protestującym osiedlu? No i kiedy w końcu "obwodnica" osiedla Kazury - przedłużenie Belgradzkiej do Płaskowickiej? Przydałoby się ucywilizować komunikacyjnie tę naszą dzielnicę 22:11, 23.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BabarybaBabaryba

13 9

Po co to i komu? Ludzie za chwilę będzie zjazd z Autostrady. Poczekajmy zobaczymy jak rozłoży się ruch. Wiemy, że Wilanów chce do metra i do Mordoru ale te 5 min dziennie ich chyba nie zbawi. 22:56, 24.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pedropedro

10 6

Deweloper budujący osiedle Wzgórze Słowika dobrze wiedział, że planowana jest Ciszewskiego na Wilanów i wtopił mieszkańców w problem. Potem protesty i korowody. Tak robią warszawscy deweloperzy, albo inaczej - wciskają bloki w gęstą zabudowę bez odpowiedniego dojazdu, a problem ten ma rozwiązać miasto. Ciszewskiego jest potrzebna dla lokalnej komunikacji. 22:52, 25.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobeRobe

8 7

Bardzo dobra informacja droga która zniszczy rezerwat i przyrodę jak i mogiłę powstańczą.
Naprawdę wyśmienita wiadomość po co komu ta niepotrzebna droga 12:45, 01.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XyzXyz

3 2

Ale na sciezki dla kalesoniarzy i demolowanie miasta - jak chocby tak durne pomysly jak przedluzenie chalubinskiego tylko dla kalesoniarzy to juz kasa jest, nie?
10:11, 10.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

URSURS

2 4

Potrzebna ta "bis" jak dziura w moście. Niszczenie rezerwatu, dublowanie obwodnicy i Dolinki tuż obok, degradacja środowiska osiedlowego i zielonego. Podpiszę się pod protestem. 09:47, 15.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

polakpolak

1 0

Droga bardzo potrzebna. Brawo miasto że dąży do realizacji. Widać co się dzieje w Dolince, wszyscy tamtędy jadą, straszne korki. Brawo, Brawo że to robią. Jadę tamtędy co dziennie i tracę godziny.

21:02, 22.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%