
Tutaj przeniesie się bazarek? (SK)
Targowisko "Na Dołku", po rozpoczęciu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, będzie musiało się wynieść z obecnej lokalizacji. Od kilku miesięcy, prezes stowarzyszenia kupców intensywnie poszukuje nowego miejsca.
Rozmowy o tym, gdzie będzie można przenieść targowisko, Stowarzyszenie Kupców–Inwestorów Giełdy „Na Dołku”, prowadzi głównie z urzędem miejskim. Ze strony urzędników padło kilka propozycji. Prezes Stowarzyszenia Piotr Karczewski wskazał również swoją lokalizację,wg niego najbardziej trafną.
- Chciałbym, aby targowisko przeniosło się na działkę wzdłuż alei KEN niedaleko bloków przy ulicy Polaka. Działka o której myślę jest własnością m.st. Warszawy w zasobach Delegatury Biura Gospodarki Nieruchomości w dzielnicy Ursynów. Działka od 1997 roku objęta jest sporem ze Spółdzielnią Mieszkaniową Na Skraju o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego. Grunt ten nie może być sprzedany, ale można go na kilka lat wydzierżawić – informuje prezes Stowarzyszenia Kupców–Inwestorów Giełdy „Na Dołku”.
Prezes wystąpił do urzędu o wydanie tzw. warunków zabudowy.
- Wydział Architektury Urzędu Dzielnicy Ursynów nie ma żadnych planów dotyczących zagospodarowania tego terenu – dodaje Karczewski. Ma więc nadzieję na to, że bazarek będzie mógł się tam przenieść.
Działka, o którą stara się zarząd, liczy sobie prawie 23 tysięcy metrów kwadratowych.
- Dla klientów lokalizacja bazarku praktycznie się nie zmieni i właśnie o to chodzi – mówi Karczewski.
A co będzie dalej z targowiskiem po wybudowaniu tunelu POW?
- Mam nadzieję, że powrócimy w to samo miejsce. Nie chcemy, jak to sugeruje w swoich wystąpieniach radny "Naszego Ursynowa" Piotr Skubiszewski, być targowiskiem weekendowym. Kupcy się na to nie zgodzą. Targowisko musi działać siedem dni w tygodniu - dodaje prezes Karczewski.
Kupcy mają poważne plany co do przyszłego bazaru. Wszystko jednak zależy od tego na ile lat podpisana zostanie umowa dzierżawy.
- Jeżeli okaże się, że umowa będzie długoterminowa, jesteśmy w stanie zainwestować w nowy wygląd targowiska. Chcielibyśmy je uporządkować i ucywilizować wzorem targowisk z Zachodu – mówi Karczewski.
30Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
Przede wszystkim teren Ursynowa to najgorsza lokalizacja dla tej całej obwodnicy!
Edytowany: ponad rok temu
Tragiczna lokalizacja, nie można bazaru ustawiać przy głównej alei, w dodatku kosztem terenu zielonego. W weekendy nie będzie można tam przejść ani przejechać. Jeśli koniecznie trzeba ten bazar gdzieś przenosić, to może pomiędzy urząd dzielnicy i kościół. To odpowiednie miejsce.
Edytowany: ponad rok temu
Już widzę "zadowolone" miny mieszkańców Polaka jak im pod balkonami wyrośnie taki bazar. Ja bym nie chciał mieć widoku na takie miejsce.
Edytowany: ponad rok temu
zlikwidować to obskórne miejsce, zaorać, posadzić trawę.....mam na dzieję, że po wybudowaniu trasy to dziadostwo nie powróci w to miejsce tylko powstanie zielone miejsce na tunelu wedle projektu GDDKiA, park, alejki, ławki, place zabaw!!!! My jako naród musimy się nauczyć porządku, a nie wspierać i przenosić dziadostwo. Jest w Polsce część osób, które lubi kultywować bylejakość, syf itp formy. Zwróćmy uwagę, że to chyba jedyne miejsce na ursynowie z gównianym ogrodzenie, blaszakami każdym w innym kolorze, stertą śmieci przez cały tydzień. Jeżeli pozwolimy na przenosiny tego bazaru to będzie najgorsza decyzja dla ładnej dzielnicy, zakorkujemy jeszcze KEN i tyle........
Edytowany: ponad rok temu
Jestem za pozostaniem bazarku tu gdzie jest, ale oczywiście postawienie nowych, jednolitych budek. Też uważam, że w obecnej formie jest paskudnie.
Edytowany: ponad rok temu
Nie jest to miejsce na bazarek. To jest reprezentacyjna ulica Ursynowa. Bazarek powinien byc gdzies indziej.
Edytowany: ponad rok temu
Zgadzam się z A. Ja chce by bazarek wrócił tam gdzie jest, a boje się, że jak będzie przeniesiony na ul. Polaka to tam zostanie. Fuszerka trwa wiecznie. Musi byc przeniesiony tam, gdzie zapewniona bedzie jego tymczasowosc.
Edytowany: ponad rok temu
Mieszkam na przeciwko planowanej lokalizacji bazarku. I zdecydowanie jestem przeciwny by tam ten bazarek powstał. Aktualnie jest tam piekny teren zielony. Zlokalizowanie tam zazarku oznacza jego zniszenie, bałagan, hałas itp. Poza tmy KEN to reprezentacyjna ulica Ursynowa. Jeśli wzdłóż niej staną budy, będzie to wątpliwa chluba dzielnicy. Jesli w okolicy zaczną budować już obwodnicę, to dojdą do tego problemy z komunikacją (zamknięta ul. Płaskowickiej?), więc dostawcom też bedzie tu trudno dojechać. Lepiej zadbajmy o to, by w tym miejscu dalej była zielen. Bazarek może być gdzieś z boku.
Edytowany: ponad rok temu
Tam nie ma nawet alejek, tylko psy się tam załatwiają...:/
Edytowany: ponad rok temu
Od połowy lat osiemdzisiątych mieszkam na Natolinie i ten tandetny bazar zawsze wpisywał się w krajobraz Ursynowa. Nie wiem co ludzie w nim widzą bo przecież ceny wcale nie są tam atrakcyjne. Poza tym po dniach targowych bajzel zostaje taki, że ludzkie pojęcie przechodzi. Połatane budki, blaszaczki itp.....Ja bym go bezdyskusyjnie zlikwidował z tego miejsca i zaproponował kupcom miejsce od lat nie wykorzystane za megasamem. Zawsze ktoś musi dojechać. Nigdy lokalizacja nie będzie idealna dla każdego. Warzywa i owoce można kupić na każdym rogu skrzyżowań na Ursynowie......Zaznaczam, że nie chodzę i nie wspieram marketów, galerii itp.............
Edytowany: ponad rok temu
Dobre miejsce, najważniejsze, że bazarek zostałby w centrum dzielnicy, czyli z dobrym dostępem dla wszystkich, blisko metra, autobusów i przy ścieżce rowerowej. Byłoby idealnie, gdyby kupcy dostali takie warunki, że opłacałoby się trochę zainwestować - skoro wzdłuż KENu, to niech to przyzwoicie wygląda.
Edytowany: ponad rok temu
A gdzie tam jest metro? Czyżbym coś przeoczyła? Przecież do metra jest hektar
Edytowany: ponad rok temu
300 m do metra Imielin.
Edytowany: ponad rok temu
Joanno ...z rogu Polaka/KEN (kto powiedział, że wejście na bazarek musi być tylko od pętli) dokładnie 175 metrów i 35 schodów + wejście na peron - można zjechać windą :}
Edytowany: ponad rok temu
Przeoczyłaś Joanno. Do metra Imielin, nie ma nawet pół wiorsty ;)
Edytowany: ponad rok temu
Oczywiście zapytałam "gdzie jest metro?" żartem, bo wiem. Ale chodzenie z ciężkimi siatami do metra jest uciążliwe. Weźcie pod uwagę, że Na Dołku często robią zakupy ludzie starsi, którzy nie mają siły dźwigać.
Edytowany: ponad rok temu
"będzie pięknie wyglądał wzdłuż głównej ulicy ursynowa, nie ma co ..." Bazarek powinien ładnie wyglądać niezależnie od lokalizacji! Jestem przekonana, że i tam można zadbać o estetykę. "Z tak ładnej dzielnicy słoiki zrobią wiejski bazar." Nikt niczego nie zrobi z Ursynowa, przecież ten bazarek istnieje od ponad 20 lat! Poza tym polecam zobaczyć, jak wyglądają bazarki w Berlinie czy Paryżu, często usytuowane wzdłuż ulic - można je zrobić ładnie wcale nie inwestując jakoś strasznie dużo. "Dobrą lokalizacją jest miejsce za Megasamem!" Beznadziejna, wygodna tylko dla osób z najbliższej okolicy. Teraz jest w centrum dzielnicy, mnóstwo ludzi przychodzi na piechotę lub przyjeżdża na rowerach (przy Megasamie są jakieś ścieżki?).
Edytowany: ponad rok temu
Jak to nic się nie zmieni dla klientów??? Dla całego osiedla Kazury, Na Uboczu, Meander, czyli praktycznie wszystkich mieszkańców S-ni Wyżyny będzie dalej! No i oczywiście gdzie parkingi? Też mi się wydaje, że bazar przy głównej ulicy Ursynowa, to nie jest najlepsze miejsce. A może by tak zrobić bazarek na terenach sąsiadujących z "parkiem Guziała" na przedpolach Lasu Kabackiego?
Edytowany: ponad rok temu
Tragiczna lokalizacja.....blaszane rozpadające się budki przy głównej ulicy Ursynowa.......niech nikt na to nie pozwoli. Z tak ładnej dzielnicy słoiki zrobią wiejski bazar. Dobrą lokalizacją jest miejsce za Megasamem!!!!!
Edytowany: ponad rok temu
wszystko spoko, tylko gdzie tam parking?!
Edytowany: ponad rok temu
Ola, ale przecież na bazarku nie ma parkingu... a ludzie i tak parkują wszędzie... a poza tym w weekendy nasza Straż Miejska działa bardzo aktywnie to i autobusy wyjadą
Edytowany: ponad rok temu
Ciekawe po co Nasz Ursynów zbierał podpisy sugerując, że Bazarek będzie zlikwidowany, czyżby kolejna akcja tworzenia historii, której nie ma, i próba wylansowania NU na obrońcę. Jak widać stowarzyszenie kupców, na które Burmistrz Guział się wypiął skutecznie poradziło sobie w Dużym Ratuszu. Brawo.
Edytowany: ponad rok temu
Na to wygląda. Podobnie jak w przypadku Placu Wielkiej Przygody, na którym okazało się, że działania radnych są o kilka lat spóźnione i teraz w zasadzie jest juz za późno... Ale hałas przed wyborami i obietnice zawsze warto składać. Rasowi politycy
Edytowany: ponad rok temu
Takie wpisy jak wawpixel i Ryn wyglądają na charakterystyczne wpisy troli internetowych. Czytałam wywiad z lenarczykiem i on mówił, że ws. Stokłos to już trzecia uchwala byla podjeta. Pretensje to raczej można mieć do HGW, że nic nie robi. Jakby plan byl robiony to zwiekszylby sie szanse na ocalenie placu. A tak, to pewnie bedzie lipa, bo Pani Prezydent ma to g......Wawapixel, czy czytales pismo z GDDKiA, w którym jest napisane, że nie będzie bazarku?
Edytowany: ponad rok temu
No, to już teraz autobusy przez weekend nie wjadą na pętlę... Autka będą wszędzie...
Edytowany: ponad rok temu
Aktualnie bazarek też nie ma parkingu. Jeśli ludzie będą parkować na pętli, wystarczy jeden policjant z raz w miesiącu i będzie ok.
Edytowany: ponad rok temu
To targowisko na czas budowy trzeba przenieść za MEGASAM mieszkańcy okoliczni na to czekają
Edytowany: ponad rok temu
Chyba wyłącznie okoliczni... Całej reszcie Ursynowa to miejsce nijak nie pasuje.
Edytowany: ponad rok temu
@Kama no faktycznie, to smutne, że ludziom, którzy przyjeżdżają na bazarek raz na jakiś czas, przeszkodzi zmiana miejsca, jak okoliczni mieszkańcy muszą na co dzień męczyć się z hałasem i tym obskurnym widokiem.
Edytowany: ponad rok temu
będzie pięknie wyglądał wzdłuż głównej ulicy ursynowa, nie ma co ...
Edytowany: ponad rok temu