Dzielnica ratuje słabą frekwencję na rolkowisku. Ruszają bezpłatne zajęcia

Dzielnica próbuje ratować frekwencję na sezonowym rolkowisku przy Kajakowej. Od soboty w każdy weekend dzieci będą uczyć się jazdy na rolkach. Zajęcia są skierowane zarówno do osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z rolkami, jak i tych bardziej zaawansowanych. 

W sobotę startują pierwsze bezpłatne zajęcia nauki jazdy na rolkach. Odbywać się będą w każdy weekend do 15 października. Zajęcia są przeznaczone dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzieci nauczą się podstaw jazdy na rolkach. 

- Osoby, które do tej pory nie jeździły, uczą się najpierw jak upadać, utrzymać prawidłową postawę na rolkach, jechać do tyłu i do przodu. Bardziej zaawansowane osoby uczą się przekładanek, obrotów 180 stopni czy skoków. Zajęcia na Ursynowie prowadzimy już prawie dziesięć lat, więc mamy w tym duże doświadczenie — mówi Michał Machowski ze szkoły RollSchool, jeden z instruktorów.

Nauka jazdy na rolkach na Ursynowie

Na zajęcia można się zapisać tylko przez internet, na każde zajęcia oddzielnie. Odbywać się będą w każdą sobotę i niedzielę od 10 do 12. Przez dwie godziny rolkowisko będzie więc dostępne tylko dla uczestników zajęć. Trzeba przynieść własne rolki, kask, ochraniacze i można zacząć jeździć.

- Zajęcia potrwają przez pięć kolejnych weekendów. Zależało nam na tym, aby wszyscy byli zadowoleni, dlatego instruktorzy zaczynają od rana, tak aby w późniejszych godzinach mieszkańcy mogli skorzystać z rolkowiska – mówi burmistrz Robert Kempa.

Sezonowe rolkowisko na Zielonym Ursynowie wystartowało pod koniec sierpnia, jako pierwszy taki obiekt w dzielnicy. Zadaszony parkiet znajduje się między Dzielnicowym Ośrodkiem Kultury a przychodnią ZOZ Ursynów przy Kajakowej. To 600 metrów kwadratowych powierzchni przeznaczonej do jazdy. Wokół są ławeczki, na których można odpocząć. Są wieszaki, gdzie można powiesić kurtkę, plecak czy worek na rolki. Za budką, w której siedzą pracownicy, schowano ogólnodostępne toalety. Cały teren do jazdy otaczają bandy, na których można się oprzeć czy przytrzymać, co pozwala na łatwą naukę jazdy na rolkach.

Frekwencja na rolkowisku jest dużo niższa niż na działającym w tym samym miejscu zimą lodowisku z Budżetu Obywatelskiego. Sąsiedzi przypisują to brakowi wypożyczalni rolek. Innego zdania jest pomysłodawczyni rolkowiska radna Olga Górna.

- Raz albo dwa razy w tygodniu jestem na rolkowisku, aby sobie pojeździć na miejscu i zawsze kiedy jestem, jest dość sporo - od kilku do kilkudziesięciu osób. Mam nadzieję, że teraz w weekendy będzie ich więcej - mówi Górna.

Rolkowisko jest otwarte także na wrotkarzy. Jest całkowicie darmowe. Otwarte jest przez siedem dni w tygodniu w godz. 10-21.