Zaniepokojona mieszkanka zgłosiła naszej redakcji problem psującej się i często niedziałającej sygnalizacji świetlej na skrzyżowaniu ul. Rosoła i ul. Pietrasiewicza "Lota". Światła mają psuć się regularnie co kilka dni. Uczniowie pobliskiej podstawówki nr 330 boją się przejść przez ulicę. - Wymaga to natychmiastowej interwencji - mówią mieszkańcy.
Dzieci nie wiedzą, jak przejść przy szybko przejeżdżających samochodach. Co z tym fantem zrobić? Światła nie działają często na tym skrzyżowaniu i nikt z tym nic nie robi. Są naprawiane, a 3 czy 5 dni później znów się psują
- mówi nam pani Ewelina.
W sprawie ciągle psujących się świateł interweniował radny Piotr Skubiszewski. Również do niego zgłaszali się mieszkańcy, którzy zauważyli powtarzające się awarie.
- Te przejścia dla pieszych znajdują się przy placówce oświatowej, dlatego też powinno się potraktować te awarie priorytetowo. Droga do szkoły powinna zapewniać uczniom, jak największe bezpieczeństwo - alarmuje radny.
Zarząd Dróg Miejskich potwierdził występowanie awarii sygnalizatorów. Zaskakującą ich przyczyną są... szybko przepalające się żarówki z Chin. Niektóre z nich mają przepalać się już po kilkunastu godzinach.
Instalacja na tym skrzyżowaniu funkcjonuje nadal z wykorzystaniem starych sygnalizatorów, w których źródłem światła są żarówki tradycyjne (tzw. żarowe). Niestety większość producentów wycofała się z produkcji tradycyjnych żarówek. Jakość wytwarzanych w Chinach żarówek dostępnych na rynku w ostatnim roku uległa dramatycznemu obniżeniu
- informuje Wojciech Partyka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.
Drogowcy przekazują, że najbardziej skuteczną metodą walki z psującymi się sygnalizatorami jest wymiana ich na nowe, zasilane wkładami LED. Problem ten ma dotyczyć wielu miejsc w całej Warszawie. ZDM przygotowuję już listę takich lokalizacji i oblicza koszty wymiany świateł na te mniej awaryjne. Możliwe, że na ursynowskim skrzyżowaniu zrobi się bezpieczniej jeszcze w tym roku.
- Mamy nadzieję, że w tym roku wykonamy modernizację jak największej liczby sygnalizacji, włączając w to również tę na skrzyżowaniu ul. Rosoła z ul. Pietraszewicza "Lota" - dodaje Partyka.
Na razie pozostaje zgłaszać awarie drogowcom, którzy mają wymieniać żarówki na nowe, które... mogą się zepsuć po kilkunastu godzinach.
wera08:37, 23.04.2024
Typowe zarządzanie Warszawą. 300 tysięcy na odkurzacz deszczu to jest, ale na porządne oświetlenie przejść dla pieszych i porządne sygnalizatory świetlne brakuje pieniędzy. 08:37, 23.04.2024
€pejczyk11:09, 23.04.2024
Koalicja już nad tym pracuje, ale wymaga to trochą czasu : jak wejdzie zielony ład nie będzie już samochodów i problem się sam rozwiąże . Nie dziękujcie ... 11:09, 23.04.2024
Boom11:39, 23.04.2024
A czy to nie czasem PiS głosował za zielonym ładem? 🙂 11:39, 23.04.2024
wera14:44, 23.04.2024
Boom, a to robi różnice czy PIS czy PO, skoro ludziom będzie gorzej? 14:44, 23.04.2024
Boom15:01, 23.04.2024
Trochę robi różnicę, bo np. tacy rolnicy masowo głosują na PiS, który głosował za niekorzystnymi dla nich przepisami, a po wyborach pretensje do nowych władz i działanie jak polityczna bojówka utrudniająca życie ludziom. 15:01, 23.04.2024
Aaaa... 15:38, 23.04.2024
EEE... Ok, rolnicy głosowali na pis a ja mam zrezygnować z auta spalinowego i podwójnie ocieplić chałupę budowaną na starość. Ma to sens.... ma! XD. 15:38, 23.04.2024
wera20:09, 23.04.2024
Boom, rolnicy *%#)!& bo głosowali na PIS, tyś *%#)!& i sądząc po wypowiedziach to głosowałeś na Lewicę/PO. Jaka dla mnie różnica czy Zielony Ład wprowadzą oszołomy z PO, PIS czy Lewicy? Wszystkie te partie są zwolennikami tych rozwiązań. Teraz się kłócicie kto bardziej zawinił? W UE jakoś wspólnie głosowaliście. 20:09, 23.04.2024
Boom15:40, 23.04.2024
6 3
To poproś fundację o kasę na żarówki lub uważniej czytaj artykuły lub zmniejsz poziom propagandy. 15:40, 23.04.2024
wera20:13, 23.04.2024
5 4
Boom, jaką fundację mam prosić? Upadłeś na lewicową głowę? Moje podatki idą na to miasto, nie będę prosił fundacji, ngosów i innych tego typu pralni miejskich pieniędzy, żeby w stolicy państwa działał poprawnie sygnalizator świetlny. Sęk w tym, że na lewicowych oszołomów typu ostatnie pokolenie kasa jest, na projekty typu duże gipsowej jajko kasa jest, na ursynowskie lapidarium kasa jest, na strefę relaksu z palet kasa jest, na odkurzacz deszczu kasa jest. Na przepłacony 3 krotnie most kasa jest. Na żarówki do sygnalizatorów pieniędzy nie ma. 20:13, 23.04.2024
Boom21:23, 23.04.2024
3 3
Czytaj ze zrozumieniem artykuły, ty polityczna propagando. 21:23, 23.04.2024
Kartofel14:09, 24.04.2024
3 1
Panie boom (celowo z małej) idź pan na wizytę do lekarza jak głowa boli i nie przestaje. 14:09, 24.04.2024