Bądźcie dla siebie dobrzy, czyli sąsiedzi "w czasach zarazy"

„Bądźcie dla siebie dobrzy”, „Przepuść starszych, plis”, „Zostań w domu” – tak ursynowianie apelują o pomaganie sobie w tych trudnych czasach. Symboliczne gesty wsparcia pojawiają się na chodnikach i oknach. Wywołują uśmiech i poczucie, że nikt z nas nie jest sam.

Na Ursynowie coraz więcej osób przyłącza się do grupy „Widzialna ręka”, która chce w realny sposób pomagać sąsiadom. W ramach wolontariatu mieszkańcy robią zakupy osobom starszym, wyprowadzają im psy, ale oferują też m.in. korepetycje przez Internet.

Ursynowskie restauracje włączają się natomiast w ruchy, które chcą wspomagać medyków i dostarczają im posiłki. Część ciepłych, bezpłatnych dań trafia też do mieszkańców naszej dzielnicy, którzy ze względu na wieki lub stan zdrowia, nie powinni teraz opuszczać domów.

Słowem do serca

Ciekawym zjawiskiem są też … wywieszki w oknach, które można spotkać w różnych częściach Ursynowa. Nad jedną z piekarni przy Cynamonowej na swoim oknie mieszkańcy przykleili kartę z apelem „Przepuść starszych, plis”, zwracając uwagę klientów, na ten wydawałoby się oczywisty fakt.

Z kolei na tyłach poczty przy ul. Dunikowskiego znaleźć można urocze napisy namalowane kredą na chodniku: „Bądźcie dla siebie dobrzy” czy „Miłość w czasach zarazy”. Ich autorka, która od czwartku zdecydowaną większość czasu spędza w domu z córką, była zmuszona do wyjścia na pocztę i spontanicznie zabrała ze sobą kredę.

Zapytana skąd wziął się pomysł na te kolorowe hasła, odpowiada, że po prostu z potrzeby, aby przekazać komuś coś miłego.

- Może ktoś przechodząc to przeczyta i poczuje się lepiej? Chociaż przez chwilę. Bo wiem jak ciężko jest wytrzymać w domu, kiedy media bombardują samymi złymi wiadomościami i szerzy się atmosfera paniki i strachu – mówi.

Czy spotkaliście się z takimi małymi, przyjaznymi gestami? Jeśli tak, koniecznie dajcie nam znać. Chętnie napiszemy o przykładach sąsiedzkiej życzliwości „w czasach zarazy”.

[ZT]14403[/ZT]