Rzadko ursynowianie mają okazję gościć artystów jazzowych najwyższej próby. Tacy właśnie wystąpili na niedzielnym koncercie "Chopin on Strings" obok kabackiej fontanny. Dzieła najwybitniejszego polskiego kompozytora zabrzmiały, jakby były pisane nie na fortepian, a kontrabas, gitarę i skrzypce!

Trio Strzelczyk-Rodowicz-Erenc zaprezentowało wyjątkowe kompozycje. Etiudy i mazurki Chopina, ci doskonali muzycy jazzowi rozpisali na kontrabas, skrzypce i gitarę.

- Ale melodia jest w tych kompozycjach święta! - zapewniał podczas kabackiego koncertu Piotr Rodowicz. To dlatego zapewne wpadające w ucho, lekkie jazzowe utwory od razu brzmiały bardzo znajomo. Można było się w nich doszukać ręki Chopina. Choć - dla słuchaczy, którzy nie znają twórczości naszego wielkiego kompozytora - wcale nie było to takie oczywiste.

- Chopin tworzył doskonałą materię dla jazzu, dlatego pewnie nasz kompozytor jest wśród jazzmanów tak popularny - mówił Rodowicz. Przypomnijmy choćby "Chopinianę" Leszka Możdżera, Krzysztofa Herdzina, Leszka Kułakowskiego i Andrzeja Jagodzińskiego, czy wykonania kwartetu wokalnego Novi Singers.

W niedzielę Trio Macieja Strzelczyka zaprezentowało m.in. „Preludium G moll opus 28”, „Nokturn Es Dur opus 9”oraz walce. Była też „Fantazja Impromptu Cis moll opus 66”. Pojawiła się również kompozycja kompletnie niepasująca do niedzielnego zestawu - utwór "Kołysanka" z filmu "Dziecko Rosemary" autorstwa Krzysztofa Komedy, którego 50. rocznicę śmierci obchodziliśmy w kwietniu.

Publiczność kabacka była zachwycona i oczarowana, a oklaskom nie było końca. Pewnie Fryderyk Chopin - gdyby żył w naszych czasach - też byłby wariacjami jazzowymi, opartymi o własną twórczość, urzeczony. 

Był to drugi koncert z cyklu "Jazz i Klasyka na Kabatach", który latem trwa na Ursynowie. Kolejny - 11 sierpnia, o godz. 19:00 w parku Przy Bażantarni (obok Orlika). Wystąpi grupa Piotra Rodowicza z utworami Seweryna Krajewskiego. Zapowiada się kolejny niezwykłe wydarzenie!

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z KONCERTU: