Głównym jego zajęciem był prywatny przewóz osób, a dodatkowym dostarczanie narkotyków uczniom ursynowskich szkół średnich. Policja zatrzymała 25-letniego dilera. Wpadł pod jednym z liceów, gdy miał do sprzedaży 14 działek kokainy.
Przy jednym z ursynowskich liceów zaparkowała toyota, za której kierownicą siedział 25-latek. Policjanci już wcześniej mieli informacje, że mężczyzna może zajmować się sprzedażą narkotyków. Postanowili wylegitymować kierowcę.
- W trakcie kontroli podejrzanego oraz jego pojazdu funkcjonariusze odkryli 14 zawiniątek z białym proszkiem - mówi asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Badania narkotesterem potwierdziły, że to kokaina. Kierowca toyoty przyznał, że środki psychoaktywne należą do niego. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W jego mieszkaniu na warszawskiej Białołęce kryminalni znaleźli jeszcze 80 porcji.
25-latek usłyszał zarzuty, grozi mu do 10 lat więzienia. Do czasu rozprawy 25-latek będzie musiał meldować się na ursynowskim komisariacie 5 razy w tygodniu.
0
0
0
0
0
0
Tata licealisty11:52, 27.01.2020
Czyli może już spokojnie wrócić pod szkołę i handlowac dalej.
Gdyby wykazał, że to na jego potrzeby - i w obecności policjantów zażył to co miał przy sobie, to OK, ale tak.... śmieszne 11:52, 27.01.2020
Wilku_GT14:32, 27.01.2020
Na bogato się bawi ursynowska młodzież, kokaina tania nie jest. 14:32, 27.01.2020
Dab14:35, 27.01.2020
Ciekawe skąd takie małolaty miały hajs na kokę po 200/300 PLN za działkę? Ja tam 3000 na rękę dostaje i za taki hajs tydzień żyje jako tako. 14:35, 27.01.2020
Stanisław15:00, 27.01.2020
Ja bym chętnie zobaczył pod ursynowskimi szkołami patrole policji z psami wyszkolonymi do znajdowania narkotyków. Efekt pracy jednego pieska mógłby być sporo większy niż złapanie jednego dilera, bo w ten sposób wyłapie się uczniów handlujących w szkołach. Pal licho reputację renomowanych szkół, najważniejsze jest zdrowie nastolatków. Można przypuszczać, że szkolni dilerzy czują się pewni, bo policja nie prowadzi kontroli w szkołach. 15:00, 27.01.2020
Wojak_Szwejk23:48, 27.01.2020
:D Dobre :D Tylko jeszcze pytanie skąd te psy :D Chyba że swoje z domów przyprowadzimy, ale raczej efektem będą wykryte kanapki z kiełbasą i szynką... ;) 23:48, 27.01.2020
Stanisław09:33, 28.01.2020
Nie masz pojęcia o czym mówisz. Czy psy wyszkolone do poszukiwania ludzi szukały kanapki w zawalonym budynku w Szczyrku w ub. miesiącu, w którym po wybuchu gazu zginęło osiem osób, a w tym czworo dzieci? Psa do wykrywania narkotyków można wyszkolić w rok, a jeśli potrzebny natychmiast to można go wypożyczyć z lotniska Okęcie lub innego przejścia granicznego. Skoro takich psów nie używa się w akcjach prewencyjnych w okolicach szkół to znaczy, że lobby narkotykowe dyktuje warunki, a policja jest w defensywie. W przypadku alkoholu jest odwrotnie, lobby alkoholowe jest słabsze, więc policja nie boi się zatrzymywać ruchu i kazać dmuchać w baloniki tysiącom trzeźwych kierowców, żeby wykryć jednego, który ma 0,2 promila. Jak widać prewencja alkoholowa kwitnie aż do przesady, a prewencja narkotykowa przed szkołami leży, bo policja pojawia się tam dopiero, gdy dostanie donos o "mężczyźnie w zaparkowanym samochodzie". 09:33, 28.01.2020
Wojak_Szwejk13:10, 28.01.2020
Dobre! A moze problem jest w najprostszym fakcie braku sil i srodkow do takich działań? Wytlumacze Ci jak chlopu na miedzy: ilosc psow w garnizonie jest zbyt mala.
I uwierz mi, doskonale mam pojecie o czym pisze.
Lobby tak dyktuje warunki policjantom, że wynik trafiony za narkotyki jest najpowazniej brany pod uwage w kwestii statystyk :D
Pitolisz glupoty i nawet nie masz swiadomosci jakie... 13:10, 28.01.2020
Stanisław11:11, 29.01.2020
Nie ma co biadolić, policja powinna ostro wziąć się do roboty w tej sprawie. Codziennie mnóstwo uczniów ma kontakt z narkotykami, ale nie ma jak skontrolować ich w kilkunastu milionach mieszkań. Pod szkołami jest znacznie łatwiej, bo codziennie ci wszyscy uczniowie przychodzą właśnie tam. Wyszkolić psy i wozić je na kontrole pod szkoły. Proste, tylko trzeba chcieć. 11:11, 29.01.2020
Wojak_Szwejk23:06, 06.02.2020
Ale rozumiesz, że nie chcieć nie wystarczy? Potrzebny jest jeszcze budżet, który w tej firmie leży i kwiczy.
Więc jak następnym razem będziesz dziamgał, że płacisz podatki na policję, to pomyśl, że płacisz ich za mało ;) 23:06, 06.02.2020
Fredek15:18, 27.01.2020
Dozorek tylko? Musiał dobrze z ucha strzelić 15:18, 27.01.2020
rumcajs18:36, 27.01.2020
Dobrobyt. Koks w liceum...
W sumie to mial szczescie, ze nie zlapali go rodzice. 18:36, 27.01.2020
Kronik19:32, 27.01.2020
Czy wiadomo, o które liceum chodzi? 19:32, 27.01.2020
grafik00:35, 28.01.2020
ludzie co wy gadacie, gram koki załóżmy 400 , składa się kilku po 5 dyszek i jest zabawa, przestańcie z gówna robić problem 00:35, 28.01.2020
mądryPOszkodzie08:12, 28.01.2020
No ludzie się nie znają, czasy się zmieniają, jak ja chodziłem do lo to grane było zielone co najwyżej jakieś piguły mocni zawodnicy zapodawali ale koksu po pięć dych nikt nie sprzedawał to był temat po za zasięgiem przeciętnego małolata z bloku. Zresztą nawet jak po pięć dych opyla to co małolat codziennie takie kieszonkowe od starych bierze i a oni mają w d... co robi z kasą? Narkotyki były są i będą a z dziećmi jak się ma to warto czasem pogadać i w oczy popatrzeć. 08:12, 28.01.2020
Xwaseq14:49, 28.01.2020
Swoją drogą skąd pewność że sprzedaje uczniom? Może to grono pedagogiczne bez kreski nie ma odwagi wyjść na katedrę? 14:49, 28.01.2020
5 0
Dokladnie, gnoje maja setki zlotych na koke ? W dupie sie przewraca od hajsu. 15:10, 27.01.2020
2 0
Bardziej 400-500 16:26, 27.01.2020