Wiosna to zawsze dobra pora na kupno większej ilości warzyw czy owoców. Świeże produkty smakują dużo lepiej, niż ich przetwory, a także zawierają więcej witamin i substancji odżywczych. Jeżeli jednak zależy nam także na tym, aby rośliny zawsze były jak najlepsze i wolne od niepotrzebnej chemii, możemy sami założyć przydomowy warzywny ogródek. Szczególnie w przypadku, gdy mieszkamy w domu i możemy poświęcić część ogrodu na postawienie miniaturowej szklarni, przy odrobinie wysiłku możemy szczycić się smacznymi i różnorodnymi roślinami przez cały rok. Czy zakup niezbędnych materiałów się opłaca? Jak wykonać cały pomysł?
W warzywach i owocach znajdziemy wiele niezbędnych mikro i makroelementów, a także będziemy w stanie uzupełnić swoją dietę o elementy o mniejszej wartości kalorycznej, dzięki czemu łatwiej będzie utrzymać ich codzienny bilans na pożądanym przez nas poziomie. W typowej "zieleninie" znajdziemy wiele witamin, a także pierwiastki takie jak żelazo, magnez, fosfor i inne, bez których nasz organizm nie może samodzielnie funkcjonować.
Niestety, masowa produkcja na potrzeby sklepów wymaga dużej ilości chemicznych środków ochrony roślin, co przekłada się na bardziej miałki smak i mniejszą zawartość składników odżywczych w produkowanych warzywach lub owocach. Uprawiając je na własną rękę mamy pod opieką o wiele mniejszy wycinek pola, niż przeciętny rolnik, dzięki czemu możemy prawie całkowicie zrezygnować ze środków chemicznych, zastosować naturalne nawozy, a przede wszystkim ręcznie i dokładnie dbać o rosnące rośliny. Mamy po prostu większą kontrolę nad tym, co i w jaki sposób nam wyrośnie, dzięki czemu nasze plony mogą być zdecydowanie lepszej jakości, szczególnie w przypadku walorów smakowych.
Osoby mieszkające w domach mają większe pole do popisu, ponieważ dysponują zazwyczaj dużo większą powierzchnią, niż balkon czy parapet. Jeżeli chcemy uprawiać rośliny tylko w sezonie wiosenno-letnim a nasz ogród jest położony w miarę daleko od dróg, wystarczy wydzielić miejsce na warzywa, spulchnić glebę i posadzić pożądane warzywa lub owoce. Jeżeli jednak zależy nam na całorocznej "produkcji" świeżych plonów, powinniśmy zapewnić im odpowiednie warunki w czasie chłodnych miesięcy.
Dobrym pomysłem w takim wypadku jest zakup inspektu ogrodowego. Można powiedzieć, że jest to urządzenie przypominające miniaturową szklarnię lub przezroczystą skrzynkę otwieraną od góry. Inspekty ogrodowe i rozsadniki służą do uprawy całorocznej roślin o długim okresie wegetacji, np. pomidorów. Korzystając z takiej instalacji możemy także przyspieszyć wzrost niektórych roślin, a co za tym idzie szybciej zebrać z nich plon. Jeżeli posadzimy w rozsadniku kalafiora czy ogórka, uzyskamy właśnie taki efekt. Inspekt nadaje się również do sadzenia warzyw i owoców, dla których normalnie klimat umiarkowany jest zbyt zimny. Jeżeli więc od zawsze chciałeś wyhodować własnoręcznie melona, z taką skrzynką masz na to duże szanse.
Ponieważ nie jest to urządzenie o skomplikowanej konstrukcji, rozsadnik możemy zbudować sami: wystarczy trochę desek i szyba, aby stworzyć podstawową kostkę z klapką umożliwiającą docieranie promieni słonecznych. Takie rozwiązanie może się sprawdzić, jeżeli chcemy przenieść uprawę np. na ogródki działkowe. Jeżeli jednak nie mamy wiele miejsca, albo po prostu nie chcemy bawić się z narzędziami samodzielnie, zakup inspektu ogrodowego nie wiąże się z bardzo dużymi kosztami. Podstawową, pojedynczą kostkę możemy kupić już za około 150 zł w sklepach budowlanych i z przyborami do ogrodu lub przez internet, np. na stronie https://www.meblobranie.pl/rozsadniki-i-inspekty-ogrodowe. Kupione rozsadniki możemy łączyć w większe rządki, a uprawy rozdzielać wedle gatunków roślin, jakie uprawiamy.
Większym wyzwaniem od stworzenia lub zamówienia kostki jest sama uprawa roślin. Jeżeli nigdy nie próbowaliśmy, musimy się przygotować na pierwsze trudności i niepowodzenia. Warto przede wszystkim rozeznać się, które rośliny z listy, którą sobie ułożyliśmy, są proste w utrzymaniu. Jeżeli zaczniemy od nich, po pierwsze narazimy się na zdecydowanie mniejszą ilość przeszkód i błędów, ale przede wszystkim w naturalny sposób nauczymy się na ich uprawie, jak w ogóle powinniśmy planować ogród i wszelkie działania związane z dbaniem o niego. W naszej miniaturowej szklarni możemy także pokusić się o uprawę niektórych kwiatów, aby upiększyć nasz dom, jednak zwykle jest to trudniejsze, więc taką decyzję powinniśmy zostawić sobie na ten moment, kiedy poczujemy się pewniej z uprawą warzyw i owoców.
Własna miniaturowa szklarnia to wartościowy element ogrodu. Dostarcza nam nie tylko zdrowego pożywienia w postaci warzyw i owoców, ale przede wszystkim zapewnia nam ciekawe i pożyteczne hobby. Jeżeli od zawsze chcieliśmy mieć własny ogródek, jest to rzecz warta wzięcia pod rozwagę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz