Zamknij

Dziady Kabackie po raz 13. na Ursynowie. Odważysz się?

15:40, 30.10.2018 Anna Łobocka Aktualizacja: 15:48, 30.10.2018
Skomentuj Michał Łubian Michał Łubian

To bieg dla wszystkich, nikt się nie ściga, a atmosfera jest niepowtarzalna. Ciemna noc, jedyna taka w roku, gdy biegacze z Ursynowa organizują Dziady Kabackie.

Wszystko zaczęło się 13 lat temu, kiedy trzy osoby skrzyknęły się na forum internetowym "Kabackie laski", by wspólnie pobiegać w noc dawnego obrzędu Dziadów. Po latach grupa amatorów mocnych wrażeń urosła. W ubiegłym roku z latarkami biegło już około stu osób.

Uczestnicy biegu mają do pokonania dystans 10 km ścieżkami Lasu Kabackiego, po drodze będą zatrzymywać się, by zapalić znicze w miejscach pamięci.

- Chcę, żeby trasa była inna niż przed rokiem, żeby było tajemniczo, dziko. Tempo biegu będzie niezbyt szybkie, z przerwami na zapalenie zniczy w miejscach pamięci. Północ zastanie nas w lesie -  mówi Basia Muzyka, jedna z organizatorek biegu.

W ubiegłym roku biegacze odwiedzili dwa miejsca straceń Polaków z czasu II wojny światowej, oznaczone pamiątkowymi tablicami Tchorka, miejsce katastrofy samolotu Kościuszko oraz symboliczną mogiłę powstańca przeniesionego na wojskowe Powązki.

Dziady Kabackie (zwane też Biegiem Dziadów) ruszają jutro, 31 października o godz. 22:50 z parkingu Tesco na Kabatach. Przewidziane są 3-4 postoje, aby zapalić znicze w miejscach pamięci. Koniec biegu planowany jest ok. 1:30.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

KJLKJL

8 0

Odważę się, ale z Anną. 18:05, 30.10.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%