Z pozoru niewinne przetrzymywanie poremontowych pozostałości na przydomowej działce może stać się przyczynkiem do tyrady prawnej z powodu nieumyślnego zanieczyszczenia środowiska. O czym należy pamiętać, aby odpady gospodarcze nie były potraktowane na równi z zanieczyszczaniem bądź zaśmiecaniem miejsca publicznego, wyrzucaniem śmieci w lasach, czy mówiąc wprost - składowaniem odpadów w miejscu do tego nieprzeznaczonym?
Rocznie pozbywamy się kilku tysięcy ton odpadów komunalnych. Gdyby ustawić obok siebie kontenery na gruz w Warszawie na Polach Mokotowskich, każdy o pojemności 36 m3, zajęłyby obszar około 5 tys. m2. Na jednego mieszkańca przypada kilkaset kilogramów śmieci. W 2017 roku każdy z nas statystycznie produkował ponad 300 kg odpadów rocznie - to o prawie 10 kg więcej w porównaniu do roku 20161. Mało kto zastanawia się, gdzie śmieci te trafiają, mało kto zaprząta sobie głowę tym, czy wysypisko, na które odpadki zostaną wyrzucone, będzie miejscem kontrolowanym przez odpowiednie służby. A problem z nielegalnym składowaniem odpadów jest poważny. W 2017 roku zlikwidowano aż 13 tysięcy nielegalnych składowisk, czyli tak zwanych dzikich wysypisk.
Co więcej, “nielegalnym składowiskiem” może stać się każde miejsce, na którym przetrzymywane są odpady takie jak gruz, pozostałości po remoncie, śmieci z gospodarstwa domowego i inne, jeśli nie spełnia ustawowych wymogów. To z kolei niesie za sobą poważne konsekwencje. Art. 183. Kodeksu Karnego mówi o karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dlaczego nieprawidłowe składowanie jest srogo karane?
Działające zgodnie z prawem wysypisko jest gwarancją tego, że nie będzie negatywnie oddziaływać na środowisko, a tym samym na zdrowie i życie nas wszystkich. Spełniać będzie bowiem wszelkie normy w sprawie budowy i eksploatacji składowisk, minimalizując dzięki temu wszystkie ryzykowne dla zdrowia i ekosystemu czynniki. Przede wszystkim zminimalizuje ryzyko zanieczyszczeń wód gruntowych, powierzchniowych czy wód podziemnych. Nie dopuści do składowania zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych. W dalszej kolejności nie dopuści do samozapłonu, co zdarza się często przy składowaniu odpadów o właściwościach wybuchowych, żrących, utleniających lub łatwopalnych. Wszelkie niebezpieczne substancje mogą być unieszkodliwiane chemicznie, fizycznie bądź biologicznie. Dodatkowo, często prowadzi się też na miejscu selekcję i częściowy odzysk surowców wtórnych. Biorąc pod uwagę wspomniane zagrożenia, surowość kar za nielegalne przechowywanie odpadów absolutnie nie dziwi. Nie dziwi również popularność takich usług jak wywóz gruzu w Warszawie, dzięki czemu nie trzeba samodzielnie martwić się o docelowe miejsce składowania odpadów, a zajmują się tym profesjonaliści.
Zdarza się, że gdy stajemy się nowymi właścicielami domu z działką, gospodarstwa czy gruntu, poprzedni właściciel razem z ziemią “sprzedaje” zalegające na niej odpady. Nie zawsze zwracamy na to uwagę, a jest to pewna pułapka.
Z prawnego punktu widzenia to na właściciela gruntu spływa domniemanie odpowiedzialności za zanieczyszczony odpadami grunt. Oznacza to, że jeśli zacznie się postępowanie w sprawie nielegalnego posiadania śmieci na danym terenie, organy prowadzące postępowanie nie mają żadnego obowiązku dociekania, czy to aktualny właściciel był wytwórcą odpadów, czy poprzedni, czy też osoby trzecie. Ten, kto włada gruntem, ponosi odpowiedzialności za swoją ziemię, w tym za działania innych osób, które mogą prowadzić do zanieczyszczenia. Jeśli już znaleźliśmy się w sytuacji, że oto musimy szybko pozbyć się niechcianych śmieci, przyda się big bag, czyli specjalny worek na śmieci, który przeznaczony jest dla wielu rodzajów zanieczyszczeń, od drewna, przez plastik, aż po beton. Wypełniony śmieciami worek odbierze wyspecjalizowana firma, a my zyskujemy spokój.
Prawidłowa utylizacja śmieci nie tylko poprawia estetykę otoczenia, ale i służy naszemu zdrowiu i utrzymaniu czystego środowiska. Jesteśmy odpowiedzialni za to, jak będzie wyglądać nasza planeta, jak czyste będzie powietrze. Mając na uwadze dobro nas wszystkich, nie lekceważmy zagrożeń płynących z nielegalnego wysypiska i nie dokładajmy swojej cegiełki do procederu dzikich składowisk.
[1] “Odpady komunalne i utrzymanie czystości i porządku w gminach w 2017 roku” - informacje sygnalne GUS
0 0
Problem polega na tym, że nikt nie kontroluje firm trudniących się wywozem śmieci z nieruchomości. Przykład ogłoszenia jednej z nich: "-WYWÓZ gruzu w workach big bag , mebli SPRZĄTANIE piwnic Warszawa". Panowie przyjeżdżają busem, oczyszczają teren, inkasują zapłatę i wywożą nam śmieci które później są rozwożone po lasach, lub nawet zrzucane na pobocze drogi. A to co daje się spalić, tj meble , gałęzie idzie z dymem.. jedna z miejscówek w lesie: 52.253736, 21.130779 09:47, 07.08.2020