Zamknij

Frytki, galerie, upadłe fabryki. Filip Springer o kondycji polskich miast

09:36, 16.09.2017 Kuba Turowicz Aktualizacja: 10:46, 16.09.2017
Skomentuj KT KT

Filip Springer stworzył wnikliwą i subtelnie snutą opowieść o polskich miastach, które po 1999 roku straciły status stolicy województwa. Tak powstało "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast". Autor spotkał się ursynowianami, żeby opowiedzieć o dziesiątkach różnic, ale i kilku podobieństwach, między miastami-bohaterami reportażu.

Od Suwałk po Wałbrzych, od Słupska po Krosno - Filip Springer zjechał cały kraj na szlaku pracy nad reportażem "Miasto Archipelag". Skupił się na ludziach i ich historiach - omijając sensację i bulwarówkę - przyjrzał się życiu w każdym z 31 odwiedzonych miast.

- Nie piszę o Koninie, piszę o miastach takich jak Konin. Nie interesowało mnie, dlaczego Siedlce są wyjątkowe. Chciałem wiedzieć, dlaczego Siedlce są takie same jak Częstochowa - tłumaczy Filip Springer, autor książki "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast".

Springer tworzy mozaikową i wielowątkową opowieść. Rozmawia z przechodniami, zagaja ludzi na dworcach, w sklepach, na ulicy. Dzięki mozolnej i wnikliwej pracy dociera do miast prawdziwych - "bez makijażu".

- W 2012 roku w Siedlcach otwierano McDonald's. Był ksiądz, była rada miasta i każdy dostał czerwoną różę. Do dzisiaj tego nie rozumiem - żartobliwie wspomina autor.

Efektem podróży Springera jest książka "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast". Znajdziemy tu Polskę pełną kontrastów, rozczarowania i nostalgii, ale nie tylko. Byłe wojewódzkie to też prężnie rozwijający się biznes młodych, świeża energia i inwestycje, które pchają rozwój miast. Springer widzi niuanse i nie lekceważy ich.

Jeszcze przed spotkaniem z mieszkańcami udało nam się porozmawiać z autorem. Zapytaliśmy o jego związek z naszą dzielnicą.

- Mieszkałem na Ursynowie ponad 2 lata. Robiłem wywiad z Markiem Budzyńskim. Miałem taką refleksję, że zabiegi zmiękczające modernizm profesora wpływały na jakość przestrzeni na osiedlu. Oczywiście jest daleko od ideału, ale bardzo widać postęp myśli projektowej Budzyńskiego - komentuje Springer.

Spotkanie z Filipem Springerem odbyło się w Ursynotece przy al. KEN 21.

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

BozenaBozena

0 0

Czyli nasze Suwałki tez w tym są. 11:48, 16.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

GrażynkaGrażynka

0 0

Lewak bez wykształcenia urbanistycznego pisze opowiadajki dla lewaków bez wyszktałcenia. Tak to się robi! 11:26, 18.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%