Stację postojową Metra Warszawskiego zamieszkują różne zwierzęta: zające, pszczoły, bażanty i jeże. Dla tych ostatnich metro postanowiło stworzyć specjalne domki, które pomogą przetrwać kolczastym ssakom zimę.

Ursynów jest jedną z największych warszawskich ostoi jeży. Przed nadejściem zimy te małe ssaki zapadają w hibernację, czyli tzw. sen zimowy. Pozwala im to przetrwać niskie temperatury i brak pożywienia.

Wraz z końcem października na terenie stacji techniczno-postojowej Kabat pojawiły się specjalne drewniane domki przykryte liśćmi. Pomysłodawcą tego sposobu ratowania jeży jest Biuro Ochrony Środowiska Metra Warszawskiego, które zajmuje się nie tylko ekologicznym rozwiązaniami związanymi z eksploatacją metra, ale również zaszczepia w innych pracownikach postawy proekologiczne.

- W tym roku postanowiliśmy pomóc jeżom, które u nas mieszkają. Staramy się stworzyć naszym małym sąsiadom sprzyjające warunki, więc postawiliśmy domki dla jeży. Są na terenie zamkniętym, więc nie będą niszczone przez wandali i duże zwierzęta - mówi rzecznik Metra Warszawskiego Anna Bartoń.

Na terenie stacji postojowej metra na Kabatach stanęło 10 azyli dla jeży. Każdy domek zbity jest z deseczek i ma około 55-60 cm. Schronienie ma na tyle mały przedsionek, że inne zwierzęta nie będą niepokoiły jeży. Drewniane konstrukcje będą dodatkowo chroniły ssaki przed zimnem i deszczem.

To nie pierwsza proekologiczna akcja Metra Warszawskiego - w październiku 2019 roku schronienie na terenie stacji postojowej znalazło również pięć pszczelich rodzin. Owady zapylają wysadzone przez pracowników metra łąki kwietne i produkują miód.

Jeże przebywają na terenie całego Ursynowa. Mogą szukać schronienia w naszych ogrodach, na osiedlowych trawnikach i pod balkonami. Przy jesiennych porządkach uważajmy - małe ssaki już teraz zaczynają zapadać w zimowy sen.

[ZT]18119[/ZT]