Zamknij

I znów wypadek na Stryjeńskich! Pasażer autobusu trafił do szpitala FOTO

13:08, 27.11.2017 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 00:29, 28.11.2017
Skomentuj SK SK

Kolejna trzecia już kolizja w ostatnich dniach na skrzyżowaniu Stryjeńskich z ul. Przy Bażantarni. Tym razem z stłuczce brał udział autobus komunikacji miejskiej. Jedna osoba została ranna. Mieszkańcy okolicznych bloków od lat zabiegają o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. Bezskutecznie.

Do wypadku doszło w samo południe. Autobus linii 179 jadący w kierunku Belgradzkiej zderzył się z suvem. Kobieta kierująca toyotą skręcała z ul. Przy Bażantarni i uderzyła w pojazd komunikacji miejskiej.

- Jeden z pasażerów autobusu został zabrany do szpitala. Druga osoba jest badana na miejscu - mówi Ewa Szymańska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Oboje kierowcy byli trzeźwi, funkcjonariusze ustalają przyczyny zdarzenia.

Mieszkańcy: Tutaj jest huk co parę dni

Skrzyżowanie Stryjeńskich i Przy Bażantarni od lat jest uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych na Ursynowie. Wg danych policji od 2007 roku doszło tam do 25 kolizji i wypadków, w tym kilku potrąceń. W ostatnich kilku dniach zanotowano już 3 zdarzenia.

W piątek przy skrzyżowaniu została potrącona kobieta. Pijany kierowca volvo nie zauważył pieszej. W niedzielę na Stryjeńskich zderzyły się dwa auta. Od czasu rozpoczęcia prac budowlanych na sąsiednim skrzyżowaniu - z ul. Belgradzką - w rejonie Przy Bażantarni jest zdecydowanie więcej aut. Z ruchliwej ulicy skręcają też autobusy linii 504, które mają zmienioną trasę.

- Słychać regularnie jak się tłuką samochody. Wystarczyłby głupi spowalniacz, ile to kosztuje? 5 tysięcy? Kierowcy tutaj nie widzą. Gdyby jechali 30 km/h mogliby zahamować - mówi Dawid, mieszkaniec bloku przy Małej Łąki.

W 2016 roku mieszkańcy osiedli położonych przy skrzyżowaniu złożyli w Zarządzie Dróg Miejskich petycję, w której domagają się budowy świateł. Podpisało ją ponad 600 osób - głównie rodzice dzieci, które idą tędy do szkoły.

- Dwa lata minęły i nic. Przy Lidlu powstaje osiedle domków jednorodzinnych, droga jest już wytyczona od strony Wełnianej, więc Przy Bażantarni stanie się ulicą wylotową, będzie to normalne skrzyżowanie - mówi Tomasz Ziomek, inicjator petycji.

Zarząd Dróg Miejskich zapowiadał, że w 2017 roku podejmie działania mające poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu, ale drogowcy nie wywiązali się z tej obietnicy. - Na co oni czekają? Aż ktoś tutaj zginie? - pytają mieszkańcy. Do sprawy powrócimy w kolejnych artykułach.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ:

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

GandyGandy

4 0

Gwoli ścisłości - w piątek pijany kierowca VOLVO (a nie BMW) potrącił pieszą... 13:46, 27.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MichałMichał

6 3

Bo jakby można było opylić to skrzyżowanie developerowi, to pan burmistrz w tydzień by tam wiadukt zrobił i tunel przekopał. Dzielnica jak nie ma interesu to nawet palcem nie kiwnie. Na Ursynowie tak jest ze wszystkim. Droga redakcjo podpowiadam - zainteresujcie się dlaczego na ursynowie nie ma ani jednej myjni samoobsługowej. Ciekawe jaką bajeczkę tym razem wymiśli burmistrz... 15:46, 27.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

milimili

3 0

jaka toyota to był mercedes chyba ktoś nie zna się na samochodach 19:35, 27.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BSBS

0 0

Podobnie niebezpiecznie jest na KEN z Wasilkowskiego. Nie ma tygodnia bez wypadku... Ktoś się tym zainteresuje? 19:16, 08.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%