Powiedzmy sobie szczerze! Gromadzimy za dużo zbędnych rzeczy, a mamy coraz mniej miejsca na ich przechowywanie. Co miesiąc obiecujemy sobie zrobienie porządku ze stosem niepotrzebnych rzeczy... I co?
W Warszawie, na Ursynowie, brakowało takiego miejsca. Aż dziwne, że nikt nie wymyślił go wcześniej. Znajduje się przy Kulczyńskiego 2, z wejściem od strony Płaskowickiej. Ma dużą przestrzeń, nieskończoną ilość półek, świetne ceny i... ten klimat!
O czym mowa? O pchlim targu pod dachem - czyli najbardziej nietypowym sklepie z jakim spotkaliśmy się w naszej dzielnicy. Nazywa się „Stare na Nowo” i zawodowo zajmuje się pośrednictwem w kupnie i sprzedaży niepotrzebnych rzeczy. Przypadnie do gustu wszystkim, którzy narzekają na zbyt duży „magazyn” w swoim domu, wielbicielom używanych rzeczy czy kolekcjonerom okazji.
- Idea trafiła na Ursynów ze Skandynawii. Można u nas wynająć miejsce na swoje stare, niepotrzebne rzeczy i je sprzedać - mówi Peter Sorensen, właściciel.
Sklep od razu stał się konkurencją dla wszelkiego rodzaju pchlich targów organizowanych kilka razy w roku. Jego główną przewagą jest bowiem to, że działa non-stop, 7 dni w tygodniu, poza świętami.
Najlepiej sprawdzić samemu i porozmawiać z sympatyczną i fachową obsługą sklepu przy Kulczyńskiego 2. Pokrótce sprawa przedstawia się następująco:
1. Dzwonisz do sklepu i uzgadniasz, kiedy chcesz zacząć sprzedaż swoich rzeczy
2. Robisz listę rzeczy, które chcesz sprzedać i ustalasz ceny
3. Sklep „Stare na Nowo” zrobi nalepki cenowe i jak tylko Twoje produkty znajdą się na półce, rozpocznie się sprzedaż.
4. Wynajem powierzchni (czyli półek) nie jest kosztowny. Przykładowo - koszt pełnego „królewskiego” pakietu to tylko 5 złotych dziennie. Są opcje tańsze i droższe. Zdecydujesz sam, którą wybierzesz
5. Możesz śledzić sprzedaż codziennie przez Internet lub po prostu dowiedzieć się w sklepie, jak idzie Twoja sprzedaż
- To jak pchli targ, tylko nie musisz siedzieć przy stoisku i tracić czasu, po prostu przynosisz swoje rzeczy do sklepu, a my zaczynamy je sprzedawać - dodaje Peter Sorensen.
Oczywiście unikalna idea sklepu „Stare Na Nowo” działa też w drugą stronę. Zatem ci z nas, którzy chcą wyposażyć mieszkanie czy dom niebanalnymi, pięknymi rzeczami przy Kulczyńskiego 2 znajdą coś dla siebie.
- Często zdarzają się niesamowite perełki, niedostępne w innych sklepach. Stąd bywają u nas poważni kolekcjonerzy. Ale oferta przeznaczona jest dla wszystkich, którzy chcą znaleźć coś niepowtarzalnego w bardzo dobrej cenie - mówi właściciel ursynowskiego sklepu.
Na półkach „Stare Na Nowo” znajdziemy więc tysiące używanych rzeczy do kupienia: współczesne i sprzed dziesięcioleci. Są też rzeczy importowane prosto z Danii - ojczyzny świetnego wzornictwa i stylu. Co ważne, ze względu na ciągłe dostawy sprzedawców, niemal codziennie w sklepie jest coś nowego, więc warto odwiedzać go regularnie, by nie przegapić okazji. W okresie wiosenno-letnim w soboty „Stare Na Nowo” organizuje pchli targ na świeżym powietrzu przed sklepem. Ceny są wówczas jeszcze bardziej atrakcyjne niż na co dzień! Kilka razy w miesiącu organizowane są również aukcje wybranych przedmiotów.
W czerwcu świętujemy Dzień Dziecka, więc w „Stare Na Nowo” nie może zabraknąć dużej strefy z przedmiotami dla dzieci! Na półkach już od 2 czerwca znajdziemy zabawki, ubranka, książeczki czy artykuły papiernicze. W tym miesiącu szczególnie chętnie sklep przyjmie je od nas do sprzedaży!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz