Tygodnie „narodowe” to już ursynowska tradycja. Mieszkańcy zadecydowali, że po motywie włoskim, hiszpańskim i francuskim, przyszedł czas na indyjski. Na początku października wybierzemy się więc w kulturalną podróż na wschód.
Od pięciu lat w naszej dzielnicy odbywają się tzw. „tygodnie narodowe”. W ubiegłym roku, ze względu na obchody rocznicowe, wydarzenia te promowały kulturę polską. W tym roku mieszkańcy zamarzyli o czymś bardziej egzotycznym.
Urząd dzielnicy przeprowadził ankietę, w której zachęcał do podawania nazw państw, które mieszkańcy najchętniej widzieliby jako bohaterów „Tygodnia narodowego”. Okazało się, że Indie są wyjątkowo bliskie głosującym, bo zdobyły ponad 30% głosów, drugie miejsce przypadło Grecji, a kolejne Hiszpanii i Irlandii. Mieszkańcy proponowali także m.in.: Meksyk, Norwegię, Koreę, Bhutan, Ukrainę, Rosję, Gruzję, Syrię, Azerbejdżan i Szwecję.
Co ciekawego będzie się działo w czasie „Tygodnia indyjskiego”? Na razie rozpoczęto pierwsze rozmowy, a pomysłów jest wiele. Oprócz tradycyjnych pokazów filmowych czy tanecznych, mówi się o sypaniu mandali, warsztatach jogi czy krykieta.
- Osobiście bardzo cieszę, że wybór mieszkańców padł na Indie, bo można je pokazać nie tylko od strony kulturalnej, przez kino, muzykę czy taniec, ale także sportowo i kulinarnie. Jest to wielkie pole do popisu – mówi wiceburmistrz Klaudiusz Ostrowski i dodaje, że jest już po wizycie w ambasadzie Indii, która bardzo chętnie włączy się w organizację tygodnia na Ursynowie.
Indyjskich atrakcji, wzorem ubiegłych lat, możemy spodziewać się na początku października, a tym samym na początku jesieni, kiedy na pewno wschodnie smaki, rytmy i barwy dodadzą nam energii.
seniorCObyłWindiach18:14, 07.07.2019
Nic dziwnego, Ursynów coraz bardziej przypomina Deli albo Kalkutę. Bród, przestępczość narkotykowa, zabójstwa, wymuszenia, napady, prostytucja, kradzieże do tego niejasne procedury i święte krowy, nietykalni i niedotykalni. Jesteśmy tacy podobni! 18:14, 07.07.2019
seniorCObyłWindiach18:14, 07.07.2019
Nic dziwnego, Ursynów coraz bardziej przypomina Deli albo Kalkutę. Bród, przestępczość narkotykowa, zabójstwa, wymuszenia, napady, prostytucja, kradzieże do tego niejasne procedury i święte krowy, nietykalni i niedotykalni. Jesteśmy tacy podobni! 18:14, 07.07.2019
pol20:00, 07.07.2019
1 0
Uśmiechnij się payologio...mniej nienawiści 20:00, 07.07.2019