Zamknij

Koczowisko bezdomnych w środku Ursynowa. "Nikt nic nie wiedział"

11:41, 31.08.2018 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:29, 31.08.2018
Skomentuj AŁ

Skwerek między ulicami Rosoła i Nowoursynowską opanowali bezdomni. Między drzewami starego sadu zalegają kartony, kołdry, stosy butelek i resztki jedzenia. Po naszej interwencji, ratusz ma zlecić uprzątnięcie gnijących śmieci.

Na problem zwrócił uwagę nasz czytelnik, który mieszka nieopodal i dziwi się, że żadna instytucja dotąd nie zainteresowała się tą sprawą. Po ostatnich opadach deszczu prowizoryczne posłania są mokre i gniją, widać też, wciąż przychodzą tam bezdomni, o czym świadczą pozostawione świeże resztki jedzenia.

Dlaczego jest przyzwolenie na to, by w tak pięknym miejscu, w sąsiedztwie Kolegium Europejskiego istniało takie koczowisko?

- Jest tam obozowisko, resztki się walają, patrzeć jak tylko pojawią się szczury. To wszystko przylega do eleganckiego osiedla, studenci z całego świata przechodzą tamtędy na skróty między śmieciami. Jest też kupa skoszonej trawy, chyba sprzed trzech miesięcy, która śmierdzi na pół kilometra. Niech dzielnica się zainteresuje i posprząta, dziwię się też że Centrum Natolin też z tym nic nie robi - alarmuje pan Aleksander.

Okazuje się, że żadna z instytucji, do których się zwróciliśmy o wyjaśniania nie znała problemu. Bezdomnych nie zauważyli pracownicy Centrum Europejskiego Natolin, zgłoszenia nie otrzymała Straż Miejska, Ośrodek Pomocy Społecznej na Ursynowie, ani też urzędnicy ratusza. Działka, którą zajęli bezdomni należy do dzielnicy i to w jej gestii jest rozwiązanie problemu.

- Wcześniej nie było żadnych interwencji w urzędzie dzielnicy w tej sprawie, Miejmy nadzieję, że również OPS zajmie się tym miejscem z punktu widzenia społecznego. Zlecimy uprzątnięcie działki - zapewnia rzecznik ratusza Barbara Mąkosa-Stępkowska.

Również pracownicy OPS obiecali nam zająć się sprawą i monitorować skwerek, by przede wszystkim pomóc koczującym tam bezdomnym.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(19)

Pasiak45Pasiak45

19 14

Szkoda mi tych ludzi, straszna tragedia życiowa... 12:04, 31.08.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

WarszawiakWarszawiak

19 21

A mi nie szkoda. To lumpy, lenie i brudasy. Gonić śmierdzieli jak najdalej. 12:35, 31.08.2018


CzubakaCzubaka

12 14

Wstydź się "Warszawiaku", I życzę Ci, oby Tobie nie przytrafił się kiedyś podobny los. 15:11, 31.08.2018


WarszawiakWarszawiak

19 10

A co takiego im się przytrafiło? Wrodzona niechęć do pracy. Zamiłowanie do zasyfiania wszystkiego wokół? Chcą tak żyć, proszę bardzo, nie mam nich przeciw. To ich własny wybór. Ale niech swój chlew urządają z dala od miasta. 15:57, 31.08.2018


reo

MaraMara

6 3

Kolejne takie obozowisko powstaje przy Psiej Górce między drzewami od strony Szolc-Rogozińskiego. Przydało by się żeby też ktoś się tym zajął. 14:55, 31.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JaroJaro

11 3

Przydałoby to się takie rzeczy zgłaszać np. na 19115. Po to to wymyślili. To się nazywa postawa obywatelska. Więcej zgłaszajmy, mniej narzekajmy. Nie zgłaszamy portalowi tylko służbom miejskim ☺ 16:05, 31.08.2018


KJLKJL

8 6

Trzeba spytać Czaskowskiego j Jakiegoś "jak planują rozwiązanie problemu nędzy i bezdomności w Warszawie". 15:44, 31.08.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

frnfrn

11 9

a może niejaki Jaki udzieli ci tej odpowiedzi... on ponoc wszystko wie 16:40, 31.08.2018


issaissa

9 3

radzę zajrzec na platforme choćby "pracuj" czy inną podobna stronę, gdzie z pocałowaniem reki zatrudnia robotnika.
To nie jest "nędza" i 'bezdomnosc" tylko wybor tych panow. Chcesz pomagać ćpunom i alkoholikom? załóz dla nich skarbonke na "pomaga.sie' czy czyms takim. Albo sama zanies im swoja cięzko zapracowana kasiore, zeby patologia ja przetracila na swoje nałogi.
W Polsce, a na pewno w Warszawie, nie nie ma problemu braku pracy = nędzy. Natomiast mozliwe, ze jest problem ćpunow, alkoholikow itp patologii. 21:36, 31.08.2018


AldonaAldona

10 8

To nie są bezdomni. To są mieszkańcy Centrum Europejskiego, kandydaci na przyszłych urzędników. 16:01, 31.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abbaabba

6 4

ci bezdomni są tam od 25 lat, gdy chodziłam na spacery z małym dzieckiem to się przyglądałam temu obozowisku. Teraz syn już jest żonaty :)Drugie takie jest z Tesco w krzakach. Dziwne, że piszecie, że nikt nie wiedział. Wszyscy wiedzieli ale nikomu nie przeszkadzało. Policja też na pewno wiedziała. Takiego bezdomnego nie można usunąć bez jego zgody a oni chcą tam być. Zimą uciekają pod wiadukt przy Puławskiej, kiedyś zawoziliśmy ta jedzenie i koce. Takie życie. To dorośli ludzie, może niemiłe to jest ale nikomu nie szkodzą. A szczury są wszędzie na Ursynowie, wystarczy pójśc aleją wzdłuż Tesco, chodzą chodnikiem w biały dzień. 18:42, 31.08.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

KarosławJaczyńskiKarosławJaczyński

4 3

Mieszkam w tej okolicy od ponad dwóch lat, obozowisko pojawiło się dopiero w ostatnich tygodniach. Być może było tam też dawniej, ale ostatnio na pewno nie. 21:19, 31.08.2018


issaissa

10 2

nie szkodza?
otóz "szkodzą". Ostatnio akurat wchodzilam do swojego domu, osiedla, zamknietego i owszem - i na szczęście!
Śmietnik stoi obok, przy ulicy, z wiadomych powodów. Nie wszyscy zamykaja drzwi altanki. Przyznam, ja tez nie zawsze zamykalam. Do dziś.
I widze z daleka, ze klamke altanki szarpią bezdomni. Otwarte wiec wchodza. jeden kieruje się do pojemnika z "suchym" a drugi rozpina rozporek i leje miedzy kontenery! Akurat doszłam do altanki i wywiazala sie awantura, w trakcie ktorej bezdomny mowi "a gdzie mam sie odlać, jeśli akurat muszę"? nosz w doope... to smietnik jest 'doskonalym" miejscem!!! bo obok nie ma lasu, metra (z kiblami) czy Tesco (z kiblami), trzeba lac w śmietniku!!! a my potem chodzimy po tych szczynach, wnosimy to do swojego domu, z dabli wiedza czym, z jakimi choróbskami!
radze przestać sie uzalć "nad bezdomnymi", To juz nie lata 90-te gdzie nie było opieki, schronisk, zadnej opieki i PRACY! dzis każdy moze zarobic, jesli potrzebuje. Tylko trzeba CHCIEĆ 21:29, 31.08.2018


alisterkabatalisterkabat

6 1

do abba.
Nieprawda. Jestem tam codziennie od wielu, wielu lat i nie było dotąd takiego syfu jak w tym roku. Fakt, są towarzysko niekłopotliwi, ale chlew zostawiali okrutny. A wszyscy - ze Strażą Miejską łącznie - widzieli i znali to miejsce. To nie jest prześladowanie ludzi. tylko sprzątanie po nich, bo to fajne zielone miejsce. 20:33, 01.09.2018


annaannaannaanna

0 2

Choć jedna osoba o gołębim sercu. 18:03, 18.09.2018


WITWIT

3 6

Może postawić tam kilka namiotów, ławki i stoły, a ursynowski Ośrodek Pomocy Społecznej zorganizuje tam dla nich obiady? 21:27, 31.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wujek WładekWujek Władek

10 2

Świetny pomysł. Do tego catering oraz napoje (także alkoholowe). Nie mówię od razu o wódce, ale piwo czy wino do posiłku byłoby jak najbardziej dopuszczalne. Może dzieci z któregoś z przedszkoli czy z podstawówki przyszłyby posłuchać o doświadczeniach bezdomnych? Na pewno mają mnóstwo do powiedzenia. Jakaż ciekawa byłaby to gawęda! 23:33, 31.08.2018


sJaceksJacek

5 3

A co na to Sanepid?? Za łeb i won tych pchlarzy!! 23:16, 01.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZofiaZofia

5 2

Witam ja mam koczowisko bezdomnych pod balkonem. Straż miejska powiedziała mi że spanie pod czyimś balkonem nie jest karalne i oni nic nie mogę zrobić bo ci ludzie nie popełniają przestepstwa. Na pytanie co będzie jeśli bezdomni zaprószą ogień i wybuchnie pożar? No jak wybuchnie pożar to wtedy tak. Super okazuje się że człowiek który płaci czynsz za mieszkanie, pracuje płaci więc podatki ma mniej praw niż bezdomny. 12:54, 06.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%