Kolarze z Ursynowa na podium Mistrzostw Polski MTB XCO. Zawodnicy WKK po raz kolejny udowodnili, że należą do ścisłej czołówki krajowej, a to dopiero początek sezonu.
Członkowie Warszawskiego Klubu Kolarskiego mającego swoją siedzibę na Ursynowie wzięli udział w Mistrzostwach Polski MTB XCO w Krynicy-Zdrój. Na podium zawodów w różnych kategoriach stanęło aż 8 ursynowskich górskich kolarzy.
- Trasa w Krynicy-Zdrój była bardzo wymagająca, ale nasi zawodnicy po raz kolejny udowodnili, że należą do ścisłej czołówki krajowej. Nasz klub wygrał zarówno główną klasyfikację drużynową, jak i klasyfikację młodzieżową – mówi Błażej Maresz, prezes WKK.
Podczas zawodów w kategorii Elita kobiet triumfy święciła zaledwie 19-letnia Matylda Szczecińska. Chociaż ostatni raz ścigała się w październiku zeszłego roku, to zimą nie próżnowała. Solidne przygotowanie opłaciło się pierwszym miejscem.
- Po szalonym sezonie 2020 ekscytacja pierwszymi zawodami w tym roku była niesamowita. Niewątpliwie znaczenie miało to, że przeszłam do nowej kategorii wiekowej. Wiedziałam, że wydłuży się czas wyścigu i w końcu będę rywalizować również z kategorią Elita. Zupełnie nie wiedziałam, czego się mogę spodziewać, dlatego to wszystko „nowe” wzbudzało we mnie tak dużo emocji. Najważniejszy był start, zależało mi na tym, aby niczego nie zepsuć, a zwłaszcza nie złamać ramy. Byłam jednak bardzo pewna siebie, a na trasie czułam się doskonale – przekonywała po wygranych zawodach.
Sukces odniósł również Karol Ostaszewski. Po ciężkim boju i walką z samym sobą i swoim organizmem początek sezonu rozpoczął od zdobycia brązowego medalu w kategorii Elita mężczyzn.
- Bardzo dobrze przepracowałem zimę, podczas której zajmowałem się postawami oraz swoimi słabymi stronami. Chciałem już sprawdzić moje nowe kompetencje w boju. Od razu po starcie objąłem prowadzenie, a po pierwszym długim podjeździe jechałem w czołówce. Czułem się dobrze. Jechałem z chłopakami do końcówki piątego okrążenia, gdzie czołówka się podzieliła, a ja zostałem na trzecim miejscu z kilkunastosekundową stratą do Krzysztofa Łukasika i jeszcze większą do Filipa Helty. Za moimi plecami ciągle czaił się Piotr Konwa. Bardzo dobrze rozpoczął się ten sezon i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej – mówił zaraz po zejściu z roweru.
Również trzecie miejsce, tym razem w kategorii junior, zdobył Michał Pomorski. Chociaż na zawody pojechał z nastawieniem na dobrą zabawę, nie przeszkodziło mu to, by pokazać się z jak najlepszej strony.
- Mistrzostwa były dla mnie odskocznią od nieco monotonnych treningów na szosie, którą traktuję priorytetowo. Odebrałem nowiutki rower górski dwa dni przed zawodami i ruszyłem w góry. Na wyścigu wystartowałem bardzo dobrze, a już po chwili jechałem swoim tempem w czołówce wyścigu. Przez następne półtorej godziny starałem się jechać mocno, ale spokojnie, z rezerwą na zjazdach oraz unikając błędów. Takie podejście pozwoliło mi pewnie dojechać na trzecim miejscu, co należy uznać za solidny wynik – przyznał po wyścigu.
Zawodnicy z Ursynowa są głodni dalszych zwycięstw i już nie mogą się doczekać kolejnych zawodów. Okazję ku ponownemu pokazaniu swoich umiejętności będą mieli już niedługo, bo 24 kwietnia. Wówczas to w podwarszawskiej Jabłonnie odbędą się zawody SIXT Pucharu Mazowsza MTB.
Indywidualne wyniki kolarzy z Warszawskiego Klubu Kolarskiego podczas Mistrzostw Polski MTB XCO:
TBX10:34, 16.04.2021
To ci co w Lesie Kabackim trenują? 10:34, 16.04.2021
Lechu10:51, 16.04.2021
Uaha rowery dwa
Uaha górale (rozjechane)
Uaha rowery dwa
Uaha na polu stały.
Uaha rowery ... 10:51, 16.04.2021
ja22:39, 18.04.2021
0 1
Albo między samochodami na Rosoła czy Wąwozowej, bo przecież ścieżki rowerowe są dla frajerów. 22:39, 18.04.2021