Kolejny poszukiwany wpadł w ręce policji na Ursynowie. 24-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Do katalogu przestępstw, które popełnił dopisał jeszcze posiadanie amfetaminy, którą policjanci odkryli w jego mieszkaniu.
Pewien ursynowianin ani myślał stawić się w zakładzie karnym po wyroku sądu. Został skazany na 3 miesiące więzienia za popełnione przestępstwo, ale postanowił się ukrywać. Sąd nakazał doprowadzenie 24-latka do aresztu.
Policjanci z Janowskiego ustalili miejsce jego pobytu - ukrywał się w mieszkaniu przy al. Komisji Edukacji Narodowej.
- W trakcie czynności funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek foliowy z substancją przypominającą amfetaminę. Badanie narkotesterem potwierdziło, że to właśnie ten narkotyk - mówi asp. szt. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Mężczyzna tłumaczył się, że ma ją na własny użytek. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty posiadania środków psychoaktywnych, za co sąd może go skazać nawet na 3 lata więzienia. Po przesłuchaniu policjanci przewieźli go do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe 3 miesiące za swoje wcześniejsze przestępstwo.
[ZT]13984[/ZT]
ciekawy21:23, 21.01.2020
0 1
Kiedy policja zajmie się burmistrzem? W mojej opinii człowiek którego bliski współpracownik przechodzi do organizacji jaką jest PiS powinien zostać dokładnie prześwietlony przez organy ścigania. 21:23, 21.01.2020
Tt21:35, 21.01.2020
0 1
Nie braliscie amfetaminy to sie nie odzywajcie 21:35, 21.01.2020