Zamknij

Kredyt samochodowy krok po kroku

13:04, 27.04.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 13:11, 27.04.2017
Skomentuj mat. promocyjne mat. promocyjne

Własne cztery kółka to coraz częściej nie tylko przyjemność i wygoda, ale też konieczność. Auto to jednak wciąż dość drogi zakup, nawet jeśli nie wybieramy najnowszego modelu. Jak je sfinansować? Sprawdzamy, jak działa kredyt samochodowy!

- Jeśli samochód nie sprawia przyjemności, to nie można go określić tym mianem - mówi Akio Toyoda, wnuk założyciela Toyoty. Nie oznacza to, że trzeba koniecznie kupować ferrari lub porsche, ale decydując się na auto, warto postawić na dobry model. Nie tylko ze względu na przyjemność z jazdy, ale przede wszystkim ze względu na komfort i bezpieczeństwo. Dlatego warto poważnie rozważyć, czy zamiast najtańszego, wiekowego już auta za gotówkę, nie lepiej kupić auto nieco droższe, ale na kredyt. Zwłaszcza, że oferta kredytów samochodowych na rynku jest ogromna i bardzo korzystna dla klientów.

Samochodowy, nie gotówkowy!

Kredyt samochodowy tym się różni od gotówkowych, że jest udzielany na konkretny cel i ma właściwe dla tego typu kredytów zabezpieczenia. W zależności od banku jest to najczęściej przewłaszczenie pojazdu, czyli wpisanie banku, który udziela kredytu, jako współwłaściciela, potwierdzone wpisem w dowodzie rejestracyjnym lub złożeniem karty pojazdu do depozytu. Drugim najczęstszym wymogiem jest zawarcie polisy AC z cesją na rzecz banku. Dzięki takim zabezpieczeniom bank może zaoferować niższe odsetki niż w przypadku zwykłych kredytów z dowolnym przeznaczeniem. Kredytobiorca pozostaje właścicielem auta, dzięki czemu np. może wypracowywać sobie zniżki na ubezpieczenie.

Duży wybór rat

Dużą zaletą kredytu samochodowego jest to, że w zależności od banku kredytobiorca może sam zdecydować, jak i jakie chce spłacać raty. Coraz więcej banków daje ten wybór: raty miesięczne równe lub malejące, raty balonowe płatne raz w roku, czy może kredyt z ratą miesięczną i ostatnią ratą balonową?

Ten ostatni wariant jest bardzo ciekawy, ponieważ pozwala przez cały okres kredytowania spłacać stosunkowo niską ratę. Największa, w wysokości np. ¼ wartości auta, zostaje na koniec. W zależności od tego czy jesteśmy zadowoleni z auta, czy szukamy czegoś nowego, możemy sprzedać samochód i spłacić ostatnią ratę z pieniędzy uzyskanych w tej transakcji lub np. wziąć kredyt na spłacenie raty balonowej. W ten sposób można kupić wymarzone auto i spłacać je, w sposób jak najmniej odczuwalny dla domowego budżetu. Brzmi dobrze?

Już dziś odwiedź wybrany komis lub salon samochodowy. Pamiętaj tylko, że banki niechętnie finansują zakup starych aut. Wybierz takie, które będzie miało nie więcej niż 15 lat w dniu spłaty ostatniej raty!

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

patrykpatryk

0 0

Coś takiego jest też w ME, czyli raty bierze się na sprzęt w sklepie, ale udzialają je normalnie banki. W sumie to wygodne 17:53, 29.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%