"Lawina pomocy ruszyła". Oczyszczacze powietrza dla ursynowskiego hospicjum!

Ursynowskie hospicjum zbierało na zakup oczyszczaczy powietrza dla pacjentów. Wsparcie okazała firma Tefal. Przekazała nieodpłatnie aż 17 urządzeń do każdego pokoju w placówce.

Pandemia koronawirusa cały czas trwa. Aby zapewnić podopiecznym ursynowskiego hospicjum bezpieczeństwo przed Covid-19, Fundacja Hospicjum Onkologiczne im. św. Krzysztofa uruchomiła zrzutkę na zakup oczyszczaczy powietrza. Niespodziewanie swoją pomoc w ich dostarczeniu zaoferował jeden z ursynowskich sklepów firmowych Tefal. Hospicjum otrzyma nieodpłatnie aż 17 urządzeń – po jednym na każdy pokój.

- Przeczytałam, że hospicjum zbiera na oczyszczacze powietrza. Wówczas stwierdziłam, że mamy takie w sklepie i możemy pomóc. Zapytałam inne sklepy – drugi ursynowski i jeden z Wilanowa – czy mogą również dostarczyć oczyszczacze od siebie. Przekazaliśmy wtedy 3 urządzenia. Gdy mój szef się dowiedział o naszej akcji, to stwierdził, że możemy przekazać jeszcze więcej – mówi Kasia Serafin, pracownik sklepu Tefal na Ursynowie i pomysłodawczyni przekazania oczyszczaczy.

Reszta oczyszczaczy dojedzie do hospicjum w piątek. Ponadto Tefal zapewni do nich dodatkowe filtry, które trzeba co jakiś czas wymieniać. Urządzenia są nowe i dobrej jakości – wybrany model jest jednym z lepszych w ofercie Tefal i na tyle nieskomplikowany, by pracownicy i podopieczni hospicjum mogli go bez problemu obsłużyć.

Zrzutka hospicjum nadal trwa, bo potrzebne są jeszcze bardziej specjalistyczne urządzenia do dużych pomieszczeń. Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem portalu Zrzutka.pl.

Pomoc dla bezbronnych

Również FHO odczuwa skutki obostrzeń pandemicznych. Wpłat od darczyńców jest mniej, co chwilę ursynowska placówka ogłasza, że czegoś jej brakuje. Na pomoc ruszają niezawodni społecznicy z Ursynowa i lokalne firmy.

- Warto nagłaśniać takie rzeczy. Być może inne firmy również się wtedy zdecydują pomóc. Nawet jeśli nie w tej sprawie, to w innej. Tutaj zaczęło się lokalnie, ale lawina dobrych chęci i pomocy ruszyła dalej – mówi Kasia Serafin.

Przed świętami wielkanocnymi trzy przyjaciółki-społeczniczki urządziły zbiórkę darów dla hospicjum. Jak relacjonowała nam Kinga Kłoś, dziewczyny zawiozły do FHO dwa bagażników zebranych rzeczy. W lutym hospicjum zbierało z kolei podkłady higieniczne.

Placówka wciąż potrzebuje różnego rodzaju pomocy, bo NFZ i wsparcie darczyńców nie zaspakajają wszystkich potrzeb. Można jej jeszcze przekazać swój 1% z podatku - wpisując do PIT-a jej numer KRS 0000128039. Są też inne formy wsparcia, o których można przeczytać na stronie FHO.

[ZT]17120[/ZT]